Awans w OSP :)

[kdatta]

Drogie Druhny i Druhowie,

zastanawiam się jaka u Was w OSP rozwiązuje się sprawę awansów członków JOT-ów. Chodzi mi o wydawanie rozkazem (naczelnika) awansu na wyższy stopień np. ze strażaka na starszego strażaka. Kiedy i w jakiej formie naczelnik stwierdza o awansie danego strażaka? Rozumiem, że awans od strażaka do pomocnika dowódcy sekcji dotyczy kompetencji naczelnika OSP i to on powinien decydować kto i kiedy otrzyma wyróżnienie. Od funkcji dowódcy sekcji i plutonu wymaga się ukończenia kursu dowódczego, a po jego ukończeniu i pozytywnym zdanym egzaminie awans przysługuje automatycznie. Zakładam też, że każdy strażak ma ukończone szkolenie podstawowe.

Jak to jest u Was? Czy naczelnik informuje awansowanych na uroczystej zbiórce, wręcza "nominację" na papierze? Może na ktoś gotowe druki ?

Zapraszam do wymiany doświadczeń w tym temacie. Chcę w swojej OSP przywrócić jakiś logiczny porządek w sprawie awansów. Uważam, że jak strażak szkoli się, jest aktywny to warto go awansować np. podczas Dnia Strażaka. A jak Wy uważacie?

Krzysztof Datta

[Krzyś Mila]

Witam

W mojej straży awanse, aż do dowódcy plutonu rozkazem nadaje naczelnik.
Są dosyć precyzyjne zasady przyznawania wyższych stopni. Decyduje odpowiednie przeszkolenie, oraz umiejętnośc praktycznego stosowania wiedzy.
Awanse są przyznawane przy okazji dnia strażaka. Burmistrz wręcza awansowanemu dystynkcje a informacje o nadaniu stopnia sekretarz wpisuje w akta awansowanego.

Pozdrawiam

[MIKO]

Awanse to indywidualna sprawa Naczelnika . Nie spotkałem się z przepisami wykonawczymi , które mogły by tak naprawdę do czegoś zobowiązywać . Znam dwie metody :

1.   według ilości danych stanowisk  w JOT
2.   według posiadanych kursów i szkoleń

I tak naprawdę jedna i druga metoda ma swoje plusy i minusy .

Pozdrawiam
 

[kdatta]

Dzięki Druhowie za Wasze wypowiedzi. Tak jak myślałem, naczelnicy radzą sobie jak mogą i dlatego w terenie z awansami w JOT-ach bywa różnie. Najwyższy czas podjąć działania, aby coś tu znormalizować w tym temacie. Jako członek ZOW ZOSP RP w Gdańsku postaram się podjąć ten temat. Może coś wymyślimy wspólnie, jakieś wytyczne pomocne naczelnikom.A może ktoś inny ma jeszcze pomysł?

Krzysztof Datta
/naczelnik OSP Karsin/ 

[MAXIMUS]

Witam, było by całkiem miło gdyby takie zasady awansów zostały jasno i jednoznacznie określone przez nasze władze, sam zastanawiam sie nad projektem takiego regulaminu, krzyś mila jeśli nie sprawi to problemu to mógł byś mi przesłać na e-mail wytyczne których trzyma się Twój naczelnik, będę wdzięczny. Pozdrawiam

[MIKO]

Koledzy nie róbcie się dziwni !
ZG ZOSP przyjął wytyczne do tworzenia JOT . Jak sygnalizowałem twórcy , że jest to regulamin niedopracowany , to się na mnie obraził . Ci którzy pomyśleli dali sobie radę i odpowiednio zmodyfikowali koncepcje JOT . Co chcecie , co miesiąc stanowić nowe zasady . To nie jest zabawka , chyba że bierzecie przykład  z naszego parlamentu , bo tam się tak robi .

Po za tym żaden rozsądny Naczelnik , na to nie przystanie , ponieważ to że ktoś ma kurs i go zdał w naszym systemie szkolnictwa nie znaczy , że się nadaje na dane stanowisko . Indywidualna ocena Naczelnika . Zresztą w PSP też tak jest . W OSP jest tylko jeden plus , jak się nie podoba można zmienić naczelnika . Co szczerz zawsze podkreślam jako Naczelnik i proponuje w takich sytuacjach , że chętnie oddam komuś stołek . Jak na razie , pomimo takiego podejścia od 18  lat nikt nie chciał się ze mną zamienić lub nie zebrał większości członków OSP by to wykonać . Więc dyktatura trwa , bo w straży , po zakńczeniu walnego zebrania , demokracja się kończy . 

Pozdrawiam     

[kdatta]

Masz rację, że wytyczne powinny to uwzględnić, ale skoro nie mają żadnego zapisu nic nie stoi na przeszkodzie, aby WSPÓLNIE przyjąć do niego poprawki. Zresztą, jak powinieneś pamiętać podobnie było i z wiekiem max członka JOT (KG PSP chciała aby to było 50 lat, lecz liczne głosy ochotników przewalczyło wiek 60 lat). Jeśli chodzi o strażaka, który ukończył kurs to uważam, że skoro naczelnik wytypował go na przeszkolenie to powinien potem wykorzystać wiedzę tego strażaka i go awansować (czyt. dać mu szanse udowodnienia, że zasługuje na swoje stanowisko). Zakładając ten temat chodziło mi o wymianę doświadczeń w tym zakresie, gdyż wiem, że wielu naczelników nadaje awanse swoim strażakom z "sufitu" lub przy "strażackiej". A to już przegięcie. Młody strażak powinien wiedzieć, kiedy i za co może piąć się po "drabinie awansu w OSP". Mam świadomość, że wielu naczelników jakoś sobie z tym radzi, ale dlaczego nie przyjąć pewnych ogólnych założeń? To jak wykorzystają je naczelnicy to już inna sprawa.

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia i chcą, aby w JOT-ach panował porządek, bez dyktatury naczelnika 

Krzysztof Datta
/naczelnik OSP Karsin/

[MIKO]

Zgoda pod jednym warunkiem , gdy w straży będziemy mieli kursy , a nie rozdawanie świadectw , a z tym niestety jest bardzo różnie  I dlatego zostawiam sobie ostanie słowo do decydowania . Bo nie sztuką mieć 90 % dowódców plutonu , sztuką by byli naprawdę tymi dowódcami .

Pozdrawiam

[Jan53]

Zauważcie że w OSP są to funkcje a nie stopnie funkcje w dodatku nieprzystające do rzeczywistości.Dowódca zastępu to kto sekcyjny czy zastępowy?A dowódca sekcji sekcyjny czy dowódca plutonu? awans czy jak to nazwać był zawsze obowiązkiem naczelnika i z tym naczelnicy sobie poradzą w lepszym lub gorszym stopniu oni odpowiadają za kształt JOT i pod tym kontem dobiorą funkcyjnych.To prawda że demokracja kończy się po walnym zebraniu ale JOT nie może działać na zasadzie dyskusji lecz rozkazu a rozkaz najpierw się wykonuje a później dyskutuje.

[MAXIMUS]

Witam, co do ostatniej wypowiedzi Miko na temat

Bo nie sztuką mieć 90 % dowódców plutonu , sztuką by byli naprawdę tymi dowódcami

Mam nadzieję że poniosły Cię negatywne emocje zwiącane z tym tematem, bo jeśli napisałeś to z powodu nieznajomości regulaminu JOT to nie dziwię się że twórca w/w regulaminu się na Ciebie obraził. Regulamin JOT nic nie wspomina o dowolnej liczbie funkcji "d-ca plutonu" lecz w punkcie: "III.   KIEROWANIE JOT – OBOWIĄZKI, UPRAWNIENIA I ODPOWIEDZIALNOŚĆ DOWÓDCÓW.
1.   JOT kieruje jednoosobowo naczelnik OSP przy pomocy dowódców niższego szczebla: z-cy naczelnika, dowódcy plutonu, dowódcy sekcji.
2.   W czasie akcji ratowniczych naczelnik dowodzi działaniami JOT przy pomocy dowódców załóg.
3.   W czasie nieobecności naczelnika JOT kieruje zastępca naczelnika. Zastępca naczelnika w JOT w sile plutonu pełni równocześnie funkcję dowódcy plutonu.
W czasie nieobecności naczelnika i jego zastępcy (d-cy plutonu) JOT kieruje wyznaczony przez naczelnika d-ca sekcji". Tak więc już teraz wszystko powinno być jasne.
Zgadzam sie z wypowiedzią kdatta na temat tego że na regulaminie JOT nic się nie zaczyna ani w żadnym wypadku nie kończy, jeśli obowiazuje w naszych szeregach regulamin przyznawania medali i odznak to dlaczego nie mógła by fynkcjonować procedura drogi awansowej. Nie trzeba by "opierac sprawy o bufet", a strażak majacy jakieś aspiracje do danej funkcji wiedział by jakie wymogi musi spełnić, które obowiązywały by wszystkich a nie tego kto ile i jakiej marki wódke posawił. Uważał bym to za koniec z majowym dylematem naczelnika i jego zastępcy komu i co dać by sie nie obraził lub broń Boże nie zrezygnował z członkostwa. Co do rozdawnictwa świadectwo, pokażmy funkcjonariuszom PSP że te świadectwa na prawdę się nam należa i potwierdzmy to wiedzą.

[MIKO]

Cienko przeczytałeś ten regulamin , a może dla tego że nie czytałeś załączników , odpowiednich rozkazów wykonawczych . W tym akurat regulaminie funkcje , zostały oddzielone od stopni , co właśnie daje pełna możliwość przyznania po kursie stopnia .

Ale każdy czyta tak jak mu pasuje .  OSP jest stowarzyszeniem , które może nie naruszając przepisów wyższego rzędu dowolnie kształtować swoje struktury . Więc akurat uważam, że dyskusja jest i tak o niczym.

Znam po sąsiedzku naczelnika , który połączył funkcję z prezesem i nazwał się komendantem OSP i jak mu Sąd w statucie to przybije to wola członków tego OSP .   

A co do rozdawnictwa świadectw , to co mamy pokazać ?  Możemy pokazać tylko tyle na ile stać naszych wykładowców . PSP samo nie może sobie poradzić z swoimi problemami , ZGZSP przyjął regulamin szkolenia , który  jest na dzień dzisiejszy zwykłym papierkiem . I już dziś się go weryfikuje , choćby przesuwając datę obowiązkowego zaliczenia drugiej części kursu podstawowego na 2012 r.  Czyli dziś mówimy o fikcji , a nie systemie szkolenia , którego nie było i długo jeszcze nie będzie .

Pozdrawiam

[MAXIMUS]

MIKO z całym szacunkiem do Ciebie i Twego wieloletniego doświadczenia, ale przedstaw mi te załączniki i rozkazy wykonawcze, bo wiesz jestem z Górnego Śląska i do nas nie chętnie docierają jakieś poufne informacje z W-wy. Tak więc jesli masz dostęp do takich przepisów, to jeśli łaska podziel się z nami. Jeśli chodzi o znajomość regulaminu JOT to przeczytałem go ze zrozumieniem i nigdzie nie znalazłem klauzuli lub odnosnika do jakiegoś załącznika lub przepisu wykonawczego.

[MIKO]

Przepraszam na wstępie bo byłem dziś 6 godzin od rana na ciężkim wypadku i jestem naprawdę zmęczony .

O Jakich przepisach mówisz ? . Regulamin JOT który cytowałeś jest zgodny z przepisami wyższego rzędu , czyli ustawami i statutem OSP , reszta to twoja wola . Rozkazy i zarządzenia dotyczące funkcji i stopni są Naczelnika i Zarządu OSP na bazie regulaminu . Nie moja wina że ktoś kiedyś wymyślił że OSP będzie stowarzyszeniem i poza paroma przepisami i wmyśl statutu który zatwierdził Sąd można robić co się chce . Mi się też to niepodobna , ale tak jest .
A to że się zrzeszamy w Związku to też za dużo nie znaczy , bo jak zauważyłeś większość tematów JOT , Normatywów itd. to są wytyczne , a nie zarządzenia . I nawet jak wymyślisz regulamin awansów , to dalej będą to tylko wytyczne , bo nie możesz takich rzeczy narzucić stowarzyszeniu jakim jest OSP . Chyba że zapiszesz to w ustawie .

Więc proszę nie wylewaj żali za taką sytuację na mnie . U mnie ludzie dostają stopnie zgodnie z kursami , co nie znaczy że w JOT zajmują takie funkcje . Bo jest to dla mnie i dla członków mojego OSP logiczne . Tak uchwalili na Walnym  Zebraniu i tak jest to realizowane . Mają takie prawo , nie zależnie czy ja się z tym zgadzam czy nie . Jak bym się nie zgadzał to nie był bym Naczelnikiem     

Pozdrawiam