Nie obrażać się tylko np. świętować osobno. Np. kiedyś u mnie było dwie msze. Jedna w jednym Kościele rano i druga ta oficjalna w południe w drugim. I było....
Bo jeśli zaprasza sie władze i innych dostojników i na zakończenie trzeba wysłuchiwać długiej listy podziękowań księdza prałata .... gdzie na końcu wymienia się lub nie, tych zwykłych strażaków to czy jest to święto strażaków czy ich przełożonych i władz miejskich ??
Strażacy są tylko od montowania ołtarza, od stania w kompanii honorowej i posprzątania kościoła przed uroczystościami oraz po uroczystości. I jeszcze stwierdzenie księdza :" no przecież robicie to dla siebie , to wasze święto" i rządzą nami klerycy którym się nawet małego dywanu nie chce wytrzepać bo mają do dyspozycji cieciów w mundurkach to raczej chęć na tego typu imprezy odchodzi....
Czy w tym roku będzie inaczej ?.... raczej nie obstawiałbym u bukmacherów, że tak...