Joker! Nikt nie powiedział, że aby dostać się do szkoły pożarniczej, takiej czy innej, absolutnie trzeba skończyć jakiekolwiek elitarne liceum. Nikt tego nie powiedział. Dyskusja jest natomiast na temat tego, jaką szkołę wybrać po gimnazjum? I już mniej ważne jest, do jakiej szkoły delikwent chce się dostać po maturze - SAPSP, SGPSP czy na dowolne inne studia. Można oczywiście twierdzić, że nawet po niewyszukanym liceum czy technikum można dostać się na dowolną uczelnię, odpowiednio przykładając się po pracy. Ale to trochę nie tak jest w praktyce. Tak jak już wcześniej napisałem, prawie nikt nie uczy się dla przyjemności, a dodatkowej zachęty w postaci wymagającej szkoły i wymagających nauczycieli nie można przecenić.
Jeśli więc młody gimnazjalista zastanawia się jakie liceum wybrać, by dostać się do szkoły, do której, bądzmy szczerzy kandydatów jest od groma, to nie można mu mówić, że to nie ma żadnego znaczenia! Ma i to zasadnicze! Oczywiście, że jak już ktoś wybierze, albo dopiero w liceum zdecydował się zdawać do takiej szkoły, to nie ma co się załamywać, tylko wziąć się do roboty i uczyć się samemu. Ale to poprostu nie jest tak, że każdy jest w stanie sam wszystkiego się nauczyć i nie każdy ma pieniądze na najlepsze korepetycje.
Więc lepiej za wczasu wybrać szkołę która "trzyma poziom" niż potem płacić ciężkie pieniądze za korepetycje.
Witek