Autor Wątek: Zwrot mundurów...  (Przeczytany 6609 razy)

Offline szeregowy

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 145
    • OSP Olszanica
Zwrot mundurów...
« dnia: Marzec 31, 2007, 20:11:01 »
Hej... może macie podobne problemy. W naszej jednostce jest wielu strażaków, którzy nie uczestniczą  czynnie w działalności OSP albo nie są już nawet członkami a nie chcą zwrócić mundurów galowych !
 Jak sobie z tym radzicie ??? 
"By inni mogli żyć.."

Offline Komandos

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
  • Impossible is nothing...
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 31, 2007, 20:30:45 »
U mnie w OSP stosuje sie tzw "wjazd na chate"  :wacko:
     Ogień żyje, je, oddycha, nienawidzi.........

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 31, 2007, 21:25:34 »
U mnie nie ma takich problemów...
Wydaje mi się, że "krótka piłka" którą stosują u Komandosa jest odpowiednim wyjściem z sytuacji ;)
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline szeregowy

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 145
    • OSP Olszanica
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 31, 2007, 21:34:51 »
U mnie w OSP stosuje sie tzw "wjazd na chate"  :wacko:
A co to jest "wjazd na chate" ???
"By inni mogli żyć.."

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 31, 2007, 21:47:02 »
Wysyłasz "delegację" z OSP i oni jadą do delikwenta po mundur ;)
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline szeregowy

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 145
    • OSP Olszanica
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 31, 2007, 21:58:39 »
A jak to nie działa ??
"By inni mogli żyć.."

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 31, 2007, 22:36:05 »
to zawsze można się zwrócić o pomoc do chłopaków z ukrainy :)

Offline gejzer

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 02, 2007, 15:50:31 »
U mnie w jednostce odzyskiwanie mundurów ma, że tak powiem 3 etapy:
1 - dana osoba oddaje go dobrowolnie (sam przynosi lub ktoś przy okazji    go odbiera od niego)
2 - jak 1 nie działa to prezes wysyła pisemko z prośbą o zwrot i termin zwrotu ( daje się komuś np. 2-3 tyg.)
3 - jak 1-2 nie skutkują to pozostaje sąd (bo mundur jest własnością jednostki i tylko się go daje w użytkowanie, a więc skarży się o przywłaszczenie mienia).

W większości przypadków działa 1 i 2 (jak ktoś zapomni to pisemko mu przypomni). Parę jednak razy trzeba było sięgnąć po 3, ale jak delikwent dostawał powiadomienie o wszczęciu postępowania to za max 2-3 dni już przychodził z mundurem(i ewentualnie innym mu powierzonym mieniem)

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 02, 2007, 20:06:07 »

3 - jak 1-2 nie skutkują to pozostaje sąd (bo mundur jest własnością jednostki i tylko się go daje w użytkowanie, a więc skarży się o przywłaszczenie mienia).



Pod warunkiem, że masz „papierek” zaświadczający, że dany delikwent „przyjął na stan” mundur. Dlatego warto prowadzić dokładną dokumentację w stylu, – kto, co, kiedy.
Wówczas nie ma żadnych problemów.
No, ale nawet i bez papierka postraszyć można policją. Ale to chyba „ostatnia ostateczność”
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline ksiwek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 273
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 03, 2007, 07:43:00 »
U nas od zeszłego roku zaczęliśmy podpisywać przyjęcie mundurów na materialną odpowiedzialność.  Każdy kto dostaje mundur podpisuje co dostał oraz, że posiada wiedzę, że stanowi to majątek gminy.  Na razie nie wiem czy to podziała - za krótki okres. Wydane mundury wpisujemy też do własnej kartoteki.  Powód był inny niż u was. Zdarzało się, że ktoś zużywał spodnie na własny, prywatny cel i zostawała tylko marynarka. Po kilku przypadkach musieliśmy jakoś zareagować. 

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 03, 2007, 15:26:05 »
U nas cokolwiek strażak dostaje z wyposażenia osobistego, kwituje to u naczelnika że pobrał i że będzie o to dbał. Na podstawie kwitu naczelnik wpisuje w akta osobowe danemu strażakowi co wziął. W dokumentach pozostaje kwit. W przypadku kiedy ktoś nie chciałby czegos oddać jest dokument ze to wziął. Łatwiej wtedy prowadzić postępowanie dowodowe przed sądem. Ale jak na razie nigdy nie było potrzeby aby kogoś prosić i upominać o rozliczenie sie z jednostką. Dotychczas sami wszyscy przychodzą i chcą sie rozliczyć. Ale wiem że nie wszędzie jest tak różowo.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 03, 2007, 20:57:54 »
Problem jest jak strażak zażyczy sobie pochowanie w mundurze galowym.
Wtedy pozostaje zdjęcie ze stanu podczas kasacji.

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 04, 2007, 15:07:02 »
W mojej jednostce nie ma z tym jakiś problemów bo wszystko jest czarno na białym. Gość wstępując do OSP miał wszystko spisywane co dostał (czapka, krawat, koszula itd.) i się oczywiście podpisuje, aby później nie było. Gdy koleś już nie uczestniczy w życiu OSP i chce odejść lub zostaje wykluczony to przychodzi i wszystko zdaje zgodnie z listą. Gdy nie przychodzi to się idzie do niego i koleś oddaje bo już mu remiza nie po drodze i może nie ma czasu. Można wezwać policje i jako straż zarzucić kolesiowi przywłaszczenie mienia. Zwykle to już starcza, ale zawsze jest możliwe wyjście i wstąpić na droge sądową, ale to ostateczność.

sikor

  • Gość
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 07, 2007, 22:12:48 »
w naszej jednostce nie ma takich problemów!!! co innego w mdp. po wzieciu kasku przez mdp na zawody te kaski w wiekszosci nie wracają!!!

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 07, 2007, 22:18:19 »
MDP u nas czasem zwraca mundurki dopiero nawet po roku i to jeszcze wszędzie podpisane ale cóż. A co do OSP u nas niema tego problemu ponieważ nikt nie robi żadnych problemów a olile pamiętam to od 8 lat nikt nie odszedł

Offline maniek11

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 121
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 14, 2007, 21:33:15 »
Witam.U nas jak ktoś nie chce zwrócic munduru prezes wysyła najpierw upomienie aby tego i tego dnia o tej a otej godzinie przyniósł do reizy mundurek.Gdy to nie pomaga wysyła się do niego do domu 2 wydelegowanych którzy umieja jurz sprawę załatwic

Offline PiotrekMDP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 178
  • Jeden za wszystkich ...
    • Ochotnicza Straż Pożarna w Kożuchowie
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 25, 2007, 21:28:58 »
u nas z galowymi to problemu nie ma większy jest ż koszarówkami

miałem na myśli że mundury galowe wszyscy zwracają tylko większy problem jest z oddawaniem przez niektórych strażaków koszarówek
« Ostatnia zmiana: Październik 26, 2007, 09:18:54 wysłana przez Butel »

Offline Janusz 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 26, 2007, 08:00:21 »
Witam.
W jakim celu ubrania koszarowe strażacy mają w domu? Później dziwi się ktoś, że ochotnik chodzi do innych zajęć w koszarówce lub nie można od niego ściągnąć ubrania. Przerabiałem to wcześniej - brało się do domu, a póżniej przez rok trzeba było prosić o zwrot (zwłaszcza dresy). Teraz jest tak, że koszarówki, dresy tak jak ubrania bojowe, są w remizie podpisane na karteczkach na wieszaku. Strażacy przychodzą w cywilkach i tu się przebierają. Po powrocie muszą się przebrać z powrotem. Jeżeli ubrania są ubrudzone, kolejno jeden czy dwóch bierze do prania.
Pozdrawiam.
J.

Offline PiotrekMDP

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 178
  • Jeden za wszystkich ...
    • Ochotnicza Straż Pożarna w Kożuchowie
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 26, 2007, 08:55:04 »
u nas koszarówki mają w domu w celu przebrania si ę jak zawyse syrena wszyscy przybiegają w koszarówkach i pozostaje im tylko upsy włożyć

Offline Janusz 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 26, 2007, 10:50:33 »
Czyli rozumiem, że chodzą cały dzień w koszarówkach. A co robią jeżeli alarm spotka ich gdzieś między domem a remizą.

Offline yaskoow

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 300
  • NARAZIE OSP OBY JAK NAJSZYBCIEJ PSP
Odp: Zwrot mundurów...
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 26, 2007, 11:29:38 »
MY nie mamy problemow najpierw mowimy grzecznie a jak nie skutkuje to "wjazd na chate"  i mowimy ze mlody potrzebuje mundur i tyle nikt nie jest na tyle chamski zeby odmowic w koncu wie ze to nie jego i musi oddac

pozdro