Autor Wątek: OSP potrzebne czy nie?  (Przeczytany 14514 razy)

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 01, 2007, 15:44:53 »
Ty w kilku zdaniach pokazujesz że jesteś bucem he he he

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 01, 2007, 15:54:27 »
Ty w kilku zdaniach pokazujesz że jesteś bucem he he he

Szanowny kolego przedmówco!
Widzisz i właśnie na to zwróciłem uwagę. Ty masz jakiś problem na punkcie OSP. W większości Swoich postów dajesz temu wyraz.
Może lepiej być jak to nazwałeś „bucem” niż ograniczonym ignorantem z problemami nie koniecznie fizycznymi??.
Ucinam teraz dyskusję z Tobą w tym temacie, bo nie ma ona najmniejszego sensu.
Pozdrawiam
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 01, 2007, 16:08:47 »
a Ty masz jakiś problem na punkcie PSP

Offline fabiswlkp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 01, 2007, 18:09:33 »
lukaszp  a co strazak z osp nie wie jakie jest zagrozenie tylko musi przyjechac strazak z psp i mu to powiedziec???? zastanow sie chlopie co piszesz bo strazacy z osp z wieloletnim stazem maja wieksze doswiadczenie niz  strazak co pracuje rok w psp i to na niego trzeba uwarzac zeby sobie krzywdy nie zrobił

Offline fabiswlkp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 01, 2007, 18:14:59 »
MAGNACZUS POPIERAM W 100% 

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 01, 2007, 18:54:12 »
Dobra chłopaki koniec tej kłutni  MGNACZUS dobrze robisz
Przed postem powiem by nie było gadania że jescze na akcje nie jeździłem. Lecz mam na ten temat troche wiedzy ponieważ znam osobę z PSP i mam kumpli w mojej OSP z którymi często się widzę po akcjach na zawodach itp. więc jestem osłuchany a więc piszę
Moim zdaniem OSP w polsce jest bardzo potrzebna i PSP chcąc niechcąc by sobie nie poradziła ( no chyba że wybudują dużo więcej jedniostek PSP) Dam przykład u mnie w gminie były 2 zdarzenia 1-Wypadek gdzie była moja jednostka i wyjątkowo mocny pożar traw(przez wiatr i dośc późno zgłoszone bo w miejscu dalekim) Więc jakby nie było OSP to co by państwówka robiła? A tak gdy jest OSP to jest dobrze. Lecz jak ktoś już powiedział jestem za tym iż zamknąć jednostki OSP z 4 wyjazdami ale za to dawać więcej pieniędzy pozostałym jednostką. W mojej gminie aktualnie są 4 jednostki OSP w tym 2 w KSRG. Moja jednostka co jest w KSRG ma najwięcej wyjazdów bo w poprzednim roku 86. Inna z KSRG już 69. Jedna z innych jednostek 23 a ostatnia 12 (pomyłki mogą być ale nie większe niż 2-3) Więc moim zdaniem powinnie jedną zamknąć z tymi 12 wyjazdami a pieniądze rozdzielić na inne. Ponieważ moja jednostka już od 3 lat składa wniaski o sakób samochodu gaśniczego. A gmina jak zwykle ,,Ucząd gminy nie dysponuje takimi środkami" a dofinansowania są tak małe że szkoda gadać.

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 01, 2007, 19:07:33 »
Moja gmina jest w rejonie operacyjnym JRG kategorii D. Jeśli oni do nas przyjeżdżają to znaczy, że jest coś poważnego. Ostatnim razem byli "u nas" tydzień temu gdy płonęły 3 hektary trawy w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla domków jednorodzinnych, wcześniej byli około miesiąca temu, gdy palił się budynek mieszkalny (dla 5 rodzin). Podobnie jest w innej dużej gminie znajdującej się w ich rejonie operacyjnym. Moja miejscowość mieści się prawie 20 km od tej JRG. Ubiegłej nocy spłonęły 4 śmietniki (przez podpalacza)... chciałoby się Wam (zawodowcy) grzać 20 kilometrów, żeby ugasić śmietniki? ;) Pewien komendant powiatowy w moim województwie (warmińsko-mazurskie), nie pamiętam niestety który, stwierdził w wywiadzie dla gazety, że OSP w jego powiecie "odwala" za PSP 80% roboty.
pozdrawiam :)
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline Sgt.Jacob

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 182
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 01, 2007, 20:12:28 »
Nie wyobrażam sobie braku jednostek OSP w mojej gminie. Tak się składa że pomimo dość bliskiej odległosci od dwóch JRG już nie raz okazało się ze bez nas ochotników PSP choćby się dwoilo i troilo rady by sobie za chiny ludowe nie dalo. Za przyklad podam niby trywialny(w sensie merytorycznym) pożar stodoly w niedalekiej wsi gdzie zadysponowano 4 STRAZAKOW z PSP na GBA. Gdyby nie pobliskie OSP w sile 29 chlopa z dymem poszlaby nie tylko stodola, ale i budynek mieszkalny. Czy tez wypadek na pobliskiej trasie łaczacej radom z kozienicami. Sytuacja wygladala mniej wiecej tak: podjezdzamy, okazalo się ze mamy 3 rannych, dwie osoby zakleszczone w samochodzie, na dworze szaleje zima, JRG robi co moze zeby jak najszybciej dojechac ale i tak dotarlo w 10 min po nas. Musielismy dzialac sami.
Poza tym moja OSP SAMODZIELNIE dziala w wielu powaznych akcjach, zreszta takie przecież jest zalożenie KSRG. Bez urazy ale jakieś 70 % OSP zrzesza ludzi ktorych przeszkolenie pozarnicze, ogolne pojecie o zagrozeniach jest bliskie zeru. Nie oszukujmy się, prawda jest przykra ale prawdziwa - wiekszosc strazakow ochotnikow jest tepych jak lyzka do zupy. A myslenie to przeciez podstawa na akcjach. Dlatego tez rozumiem w pelni Lukaszap i jego sceptyczne nastawienie do tej instytucji. Bo pasja i sprzet to jedno a umiejetnosci i przede wszystkim wiedza to drugie. PSP to fachowcy a my ochotnicy jestesmy w wiekszosci uzupelnieniem ich dzialalnosci.
Informacyjnie: Gmina posiada 3 OSP z czego jedna w KSRG (120 wyjazdow) i dwie spoza (jedna z nich typu M).
"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia" Albert Einstein

Mariusz_43

  • Gość
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 01, 2007, 21:23:39 »
mgnaczus huja widziales i huj wiesz czemu sie tak czepiasz młodych bo sam biegasz do remizy z laska

I po co te nerwy? Brak kultury, chęć wykazania się barwnością języka? A po drugie ten wyraz piszę się chyba przez "ch". Pozdrawiam.

Offline Slawko OSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 02, 2007, 15:40:32 »
Tak OSP jest potrzebne!!! Wiedzą o tym szczególnie małe Komendy Powiatowe. Wyszkolenie ochotników i chęć do działania są na różnym poziomie. W naszym powiecie oraz w przyległych, są dobre jednostki OSP i złe. Te kilka dobrych stanowi prawą ręke dla PSP, gdy wyjeżdżają do zdarzenia to dyspoztor PSK nie musi się martwić, że coś zawalą, on ma świadomość, że w załogach tych jednostek są ochtnicy, któży przepracowali w ciągu roku więcej godzin przy zdarzeniach niż jego ludzie z podziału. Ale nawet te jednostki które mają moło wyjazdów i ich działalność nie stoi na wysokim poziomie dwa, trzy razy do roku są niezbędne np. przy powodziach czy wiatrołomach. I to jest siła tych jednostek, że stanowią ogromną rezerwę potencjału ludzkiego, który można w każdej chwili wykożystać.
PZDR
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2007, 15:41:19 wysłana przez Slawko OSP »
OSP i wszystko jasne!!!

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 03, 2007, 16:05:25 »
Cytuj
Bez urazy ale jakieś 70 % OSP zrzesza ludzi ktorych przeszkolenie pozarnicze, ogolne pojecie o zagrozeniach jest bliskie zeru. Nie oszukujmy się, prawda jest przykra ale prawdziwa - wiekszosc strazakow ochotnikow jest tepych jak lyzka do zupy. A myslenie to przeciez podstawa na akcjach. Dlatego tez rozumiem w pelni Lukaszap i jego sceptyczne nastawienie do tej instytucji.

Masz troche racji bo też to zaobserwowałem, ale nie zgadzem się z tobą w 100%. Po pierwsze większość kolesi która ma takie wyszkolenie o jakim piszesz to pochodzi z jednostek, które mają maksymalnie 10 wyjazdów i to jest dla nich w ciągu roku duża ilość zdarzeń.
Co do pana Lukaszap to nie rozumiem jego zachowania. Kieruje nim bardzo duża nienawiść czy coś że tak się wypowiada. Pała on nienawiścią do OSP, jak żołnierz SS do narodowości żydowskiej. Czym OSP panu tak zawiniła to ja nie wiem.
U mnie w powiecie kiedyś stosunek PSP do OSP był kiedyś bardzo niedobry, ale to się zmieniło i teraz wszyscy się szanują i jest OK. Stało się tak po kilku dużych zdarzeniach. Wszyscy widzieli co kto robił i praca OSP została doceniona. Podczas jednej z akcji to nawet przez 6 godzin nie widziałem strażaka PSP, a moja jednostka działała na froncie pożaru.

Taka jest prawda na dzień dzisiejszy i należy szanować prace wszystkich nie zależnie czy jest to strażak z OSP czy PSP.

Offline Sgt.Jacob

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 182
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 03, 2007, 22:58:28 »
Oj dajcie juz Lukaszowip spokoj. Gość sie poprostu zle wyrazil i wierzcie mi, nie pala nienawiscia do OSP. Wracajac do tematu. Nie chodzilo mi o jednostki o niewielkiej liczbie wyjazdow. Mialem na mysli rowniez te ktore wydawaloby sie ze powinny prezentowac jakis poziom (np. typ S-3, w KSRG rzecz jasna, okolo 100 wyjazdow na rok, nazwy nie podam bo to sie z celem mija). A znam i takie OSP co niby maja te marne 10 wyjazdow tylko a wiedze i pojecie takie ze  na samodzielne akcje sie nikt ich nie boi wysylac. Dlatego nie kategoryzujmy w tej kwestii jednostek tylko po ich udziale w akcjach rat-gas. Troche checi i zaangazowania w poszczegolnych jednostkach a poziom OSP wzgledem PSP na 100% bedzie jesli nie rowny to prawie rowny.
"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia" Albert Einstein

Offline ksiwek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 273
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 04, 2007, 08:13:20 »
Co do słabego poziomu wyszkolenia niektórych OSP, jest to często prawda. To, że widać różnicę na akcjach to też często prawda. Ale może zastanówmy się nad powodami. Byłem na kilku szkoleniach pożarniczych: szeregowym, dowódczym i naczelników, potem dwa razy na kursie pierwszej pomocy i tylko te ostatnie były na porządnym poziomie.  Nigdy na żadnym kursie nikt nawet nie wspomniał o ratownictwie technicznym chociaż tego się domagałem. Jeździmy często do wypadków drogowych a szkolenia i ćwiczenia z tej branży wymyślamy i przeprowadzamy sami.   Państwową straż interesuje tylko dysponowanie nas do akcji a przecież to ona odpowiada za poziom wyszkolenia OSP. Na wszystkich kursach biegałem z wężami, rozstawiałem drabiny i nic więcej.  W naszym powiecie jakiegoś ćwiczenia zgrywającego na poziomie powiatowym już nie pamiętam (pewnie jakieś paręnaście lat). Mamy tylko własne ćwiczenia gminne, mniej więcej raz na rok.  Poziom własnych szkoleń organizowanych na podstawie wiedzy z książek też pewnie nie jest właściwy.  Trzeci problem to możliwości członków OSP uczestniczenia w ćwiczeniach - to się ostatnio bardzo popsuło - ludzie pracują poza swoją miejscowością i do późnych godzin popołudniowych.  Ale odpowiadając na pytanie ankiety powiem tak: żadna JRG nie jest w stanie spełnić sensownej normy dojazdu do zdarzenia na całym chronionym terenie, żadna JRG nie ma stanu osobowego i sprzętowego do porządnego zabezpieczenia całego swojego terenu (nie mówię o powiatach grodzkich). Do strażaków państwowych uważających OSP za słabo wyszkolone mam słówko: zamiast biadolić na ochotników zakaszcie rękawy i zabierzcie się za organizowanie porządnych szkoleń i ćwiczeń, zostawiliście nas z tym samych a nie tędy droga. 

Offline Sgt.Jacob

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 182
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 04, 2007, 08:55:33 »
Popieram...
"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia" Albert Einstein

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 04, 2007, 10:32:50 »
A ja się zapytam z drugiej strony.... wiem, że dużych miast to nie dotyczy, ale niech odezwą się zawodowcy z mniejszych miast powiatowych itp. (jednostki kat. C, D...)... jak byście sobie radzili bez pomocy prężnych OSP z KSRG (i nie tylko) podczas większych działań?
Witaj na wstępie powiem ci że się mylisz dotyczy nawet nie raz  wiesz jak bardzo  u mnie  MSK często korzysta z pomocy ochotników z powodzeniem i co ciekawsze zawsze może na nich liczyć wysyłając tu czy tam. Często się spotykamy bo nie zawsze możemy sobie poradzić sami choć to miasto nie małe poprostu muszą istnieć bez względu na wszystko. Co do ankiety  nie głosowałem - nie fortunnie sformułowana , bo OSP nigdy nie będzie PSP począwszy o strukturach organizacyjnych a skończywszy na relacjach podwładny przełożony . W OSP jak coś komuś nie pasuje trzaska dżwiami i wychodzi  w PSP ma wykonać i kropka.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2007, 10:42:26 wysłana przez Cień »
Pozdrawiam Cięń em.

Offline KaZa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 04, 2007, 11:38:10 »
Może zacznę od tego, że pracuję w PSP jak również należę do OSP, w której aktywnie działam (mieszkam 50 m od remizy, więc mam zawsze po drodze). Uważam iż PSP nie poradziłoby sobie bez OSP z prostej przyczyny jest nas na zmianie tylko 11 i nie możemy być w dwóch, trzech miejscach jednocześnie to po pierwsze.

Po drugie:
Nie porównujmy kto jest lepiej wyszkolony, ma większe doświadczenie, ile razy widział płonące mieszkanie a ile razy usuwał gniazdo szerszeni. Takie porównania są bezsensu z prostej przyczyny - nam (w PSP) za to płacą żebyśmy się szkolili i stale poszerzali swoją wiedzę natomiast ochotnik robi to w czasie wolnym po pracy, ponieważ zdaje sobie sprawę, że same dobre chęci i waleczne serce przy akcji nie wystarczą.
Jeśli OSP w KSRG to to samo co PSP tylko pracuje za darmo to zlikwidujmy PSP a zaoszczędzone pieniądze przekażmy na zadłużone szpitale - takie myślenie jest błędne i destrukcyjne dla Nas wszystkich, ponieważ jedni bez drugich żyć nie możemy ^_^

Po trzecie:
Czytam wiele postów, w których piszecie coś w tym stylu: "zostawmy tylko OSP, które mają najwięcej wyjazdów a resztę zlikwidujmy!!!! będzie więcej kasy dla Nas". Takie myślenie uważam za błędne a oto moje argumenty:

- jeśli zdarzą się kataklizmy typu powódź, silne wiatry to każde OSP się przyda a nie zapominajmy, że likwidując małe OSP rezygnujemy z LUDZI a po co mi sprzęt skoro nie ma kto nim pracować????

- przy dużych pożarach (stodoły, zabudowania gospodarcze są bardzo dobrym przykładem, kto był i siano przerzucał to zrozumie - odnoszę się do małych aglomeracji wiejskich, więc proszę za chwilę mi nie pisać, że stodoły to mały odsetek pożarów), aby usunąć jego skutki potrzebujemy RĄK DO PRACY

- nie zapominajmy, że druhowie nie tylko jeżdżą do akcji ale przede wszystkim są mieszkańcami danej społeczności, to oni doskonale znają teren, wiedzą gdzie jest jaki hydrant czy jest sprawny czy nie, jak dojechać w dane miejsce,jaki samochód przejedzie a jaki nie itp. To właśnie druhowie wykonują wiele prac społecznie nie wołając za to żadnej zapłaty

Likwidowanie OSP to krok w tył. Należy skoncentrować się na podziale pieniędzy adekwatnie do zakresu wykonywanych zadań i czynności.

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 04, 2007, 13:42:14 »
Cień, dzięki. Teraz będę wiedział, że w dużych miastach PSP też wspiera się OSP.
pozdrawiam.
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 04, 2007, 15:35:05 »
Ja jakoś nie mam problemu z dobrym wyszkoleniem. Każde szkolenie jest organizowane w dziale szkolenia PSP, gdzie są ludzie którzy szkolą zarówno OSP i PSP. Szkolenia są cały czas ulepszane i dopracowywane. Szkolenia organizowane cyklicznie i obejmują takie zagadnienia jak:
  • szkolenie podstawowe strażaków ratowników OSP cz.I i II
  • kurs ratowników medycznych
  • kurs przeciw niebezpiecznym owadom
  • kurs ratownictwa technicznego
  • kurs przeciwpowodziowy
  • kurs sternika motorowodnego
  • szkolenie ratownictwa chemiczno-ekologicznego
  • szkolenie kierowania ruchem drogowym
  • szkolenie ratownictwa wysokościowego
  • szkolenie koserwatorów sprzętu
  • szkolenie dowódców OSP
  • szkolenie naczelników OSP
  • szkolenie komendantów gminnych

Tyle pamiętam że jest organizowane

Offline KaZa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 04, 2007, 15:57:02 »
miggru najpierw piszesz:
Cytuj
Ja jakoś nie mam problemu z dobrym wyszkoleniem.
a następnie:
Cytuj
Tyle pamiętam że jest organizowane

Skoro tyle pamiętasz, że było organizowane to strach pomyśleć ile pamiętasz z tych "szkoleń" <jeśli wogóle brałeś w nich udział, bo tego nie napisaleś - nie wnikam jaki był zakres i kto je wogóle przeprowadzał, bo mogłoby się okazać, że nie miał na to ani papierów ani wiedzy>.

I będzie, że się czepiam..... :angry:

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 04, 2007, 17:16:30 »
I dobrze że się czepiasz nie obrażam się. Nie mam wszystkich szkoleń, a obowiązku pamiętania wszystkich jakie organizuje ośrodek szkolenia nie mam. Mam część szkoleń jakie wymieniłem czyli: szkolenie podstawowe strażaków ratowników OSP cz.I i II, kurs przeciw niebezpiecznym owadom, kurs ratownictwa technicznego, kurs ratowników medycznych. Na więcej nie było dane mi iść bo nie jestem sam w OSP. Jestem jeszcze młody i myśle że z czasem jeszcze obskocze kilka kursów. Jeśli uważasz że kadra jaka jest w ośrodku szkolenia strażaków PSP jest nie wykształcona to niech będzie to twoje zdanie bo ja bym takiej odważnej tezy nie stawiał. Na szkolenia uczęszczałem i zdałem pozytywnie wszystkie egzaminy teoretyczne i praktyczne. Wiedzę którą zdobyłem stosuje z powodzeniem i nie miałem do tej pory wypadku. Narazie kończę tę spowiedź.

Offline KaZa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 04, 2007, 19:03:55 »

Widzę, że troszkę źle mnie zrozumiałeś - absolutnie nie mam zamiaru podważać kwalifikacji, wykształcenia osób, które Was szkoliły z prostej przyczyny nie znam ich a poza tym póki co spotkałem bardzo dobrą kadrę zasiadającą w komórce operacyjno-szkoleniowej zatem mniemam, że u Was jest podobnie - mam nadzieję -_-

Byłem jedynie ciekaw kto przeprowadzał szkolenie np. z ratownictwa wysokościowego :huh:


pozdrawiam serdecznie

Offline Slawko OSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 04, 2007, 20:52:02 »
 Zwróćcie uwgę na post Ksiwka, trzeba mu jakoś pomóc bo chłopaki zostali pozostawienie sami sobie, żeby KP nie organizowała żadnych ćwiczeń na szczeblu powiatowym, widzę, że chłopaki z PSP poszli na maksymalne wykorzystanie OSP przy jak najmniejszym wysiłku ze swojej strony, oczywiście jęzeli to prawda co napisał w swoim poście. Nawiasem mówiąć takie zaniedbania w systematyczności szkoleń i ćwiczeń w końcu się mszczą i to w najmniej odpowiednim momęcie. Wydaje mi się, że w Komndach Powiatowych które znam taka sytuacja jest nie do przyjęcia z szczego się bardzo cieszę. Bo moim zdaniem, jeżeli będzie współpraca OSP i PSP, w zakresie szkoleń i ćwiczeń oraz stałe podnoszenie kwalifikacji członków OSP skudkować będzie w dwojaki sposób. Po pierwsze będzie mniej zdarzeń w których my ochotnicy coś ,,spapramy" (bo całkowicie tego nie wyeliminujemy-,,ludzka rzecz popełniać błedy"), po drugie co wynika z pierwszego, będzie mniej powodów do wszczynania dyskusji nad ptrzebą ISTNIENIA INSTYTUCJI OSP.
PZDR
OSP i wszystko jasne!!!

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 05, 2007, 08:22:04 »
miggru najpierw piszesz:
Cytuj
Ja jakoś nie mam problemu z dobrym wyszkoleniem.
a następnie:
Cytuj
Tyle pamiętam że jest organizowane

Skoro tyle pamiętasz, że było organizowane to strach pomyśleć ile pamiętasz z tych "szkoleń" <jeśli wogóle brałeś w nich udział, bo tego nie napisaleś - nie wnikam jaki był zakres i kto je wogóle przeprowadzał, bo mogłoby się okazać, że nie miał na to ani papierów ani wiedzy>.

I będzie, że się czepiam..... :angry:
Pewnie że się czepiasz  jak sobie wyobrażasz w ciągu nawet roku by jedna osoba uczestniczyła na tych kursach , po drugie to jeśli jest na szkoleniu naczelników to po co  mu szkolenie komendantów . Strażak w PSP większość tych szkoleń ma rozłożone na lata i to jeszcze  uczestniczy w szkoleniach na jednostce prócz tego jeszcze samoksztaucenie  . Więc nie wybielaj sie jaki to jesteś ah i oh bo jak to sie odbywa w JRG większość wie to nie taki szybki proces wyksztaucić ratownika ,a część popracuje 3 - 5 lat i demonstruje jaki orzeł  pożarnictwa . Co do ochotników to ze szkoleniami bywa różnie nie z ich winy u nas też obecnie nie ma naboru do szkół  i na kursy podoficerskie ale to inna sprawa podobne przeszkody występują i u nich , lecz stwierdzam autorytatywnie z perspektywy lat  że stan wyszkolenia sie podnosi. Grunt że ducha walki mają jak my  i to w swoim wolnym czasie i tak trzymać .
Pozdrawiam Cięń em.

Offline KaZa

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 05, 2007, 11:12:45 »

No dlatego pytałem, bo to jest nierealne aby miał wszystkie, więc chciałem wiedzieć czy na jakimś szkoleniu w ogóle był czy tylko słyszał ale chyba tego nie zrozumiałeś.

Hehehe o jakim Ty wybielaniu mówisz :huh: lubię być doinformowany, więc się dopytuję a Ty wyskakujesz mi tu z "orłem" :wacko:


Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: OSP potrzebne czy nie?
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 05, 2007, 15:20:08 »
Kto pyta nie błądzi byle by pytanie nie zatrącało ukąśliwie.
Pozdrawiam Cięń em.