Nie nazwałbym ich pociągami pożarniczymi lecz raczej ratowniczymi. Nie są na wyposażeniu straży lecz kolei.
W swoich szpargałach znalazłem tyle (mogło się już zmienić - dane sprzed ok 5 lat):
Według przeznaczenia rozróżnia się następujące jednostki służby trakcji PKP:
1) pociągi ratunkowe,
2) wagony ratunkowe,
3) samochody ratunkowe,
4) pociągi sieciowe.
Pociąg ratunkowy może posiadać:
1) skład normalny stanowiący zestaw trzech wagonów tj.:
- wagon załogi,
- wagon sprzętu - wyposażony w typowy sprzęt ratunkowy i ochronny niezbędny do usuwania skutków wypadków kolejowych oraz zagrożeń toksycznych i wybuchowych powstałych na skutek awarii podczas transportu materiałów niebezpiecznych,
- wagon (platforma) ciągnika pancernego i rampy;
2) skład zwiększony o trzy wagony tj.:
- żuraw kolejowy ratunkowy o udźwigu co najmniej 50t, (w przypadku lokomotywowni „Praga” jest to żuraw o udźwigu 125t),
- wagon załogi i sprzętu żurawia ratunkowego.
- Wagon ratunkowy jest to pojedynczy wagon kryty posiadający przedział dla załogi oraz wyposażony w niezbędny sprzęt do usuwania skutków wypadków kolejowych mniejszych rozmiarów .
Zdjęcia (nie dotyczą opisu powyżej):
1,
2,
3,
4,
5