Dzisiaj w radiu słyszałem reportarz o wstrzymaniu przetargu na wymianę starych śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, streszcze to - pierw reporter powiedział, że za dwa lata śmigłowce trzeba wycofać bo według przepisów są za stare i nie będą mogły latać.
Następnie był wywiad (nie usłyszałem z kim, pewnie jakiś "mądry" polityk).
Mniej więcej było to tak:
Jak nie będą mogły latać? Wbije się pięczątke jak w dowodzie od samochodu i jeszcze polatają, a jak będzie jakać większa katastrofa to się gdzieś wypożyczy.
Ręce same opadają jak tu żądać podwyżek dla zawodowców, więcej pieniędzy dla OSP, więcej ludzi na podziale, żeby nikt za chlebem nie wyjeżdzał, itd. kiedy te osły w rządzie myślą tylko o stołkach, sexaferach, itp.