Autor Wątek: Wyciągarka do Lublina  (Przeczytany 1265 razy)

Offline mikiomah

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Wyciągarka do Lublina
« dnia: Marzec 19, 2007, 19:23:31 »
Chcemy w tym roku zamontować do Lublinka wyciągarkę. Co polecicie w tej kwestii? Jakiej marki sprzęt? W jakiej firmie montować? Na co uważać?

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Wyciągarka do Lublina
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 19, 2007, 19:58:34 »
Na samym wstępie powiem, że nie mamy wyciągarki w naszym Masterze. Przymierzaliśmy się kilka razy do kupna takiego ustrojstwa. Szukałem kiedyś opinii, jaką wyciągarkę kupić. Szukałem po stronach, www. Natrafiłem na stronkę jakiegoś klubu off-road. No, kto, jak kto ale chłopaki, co, na co dzień swoimi terenówkami taplają się w błocie mają jakieś tam doświadczenie w tym temacie. Zgodnie większość z nich twierdziła, że z dostępnych na naszym rynku wyciągarek te z firmy T-Max są najlepsze. Podawali jeszcze jakąś inną firmę, ale nie pamiętam nazwy. Jeśli chodzi o T-Max masz tu stronkę:  http://www.tmax.pl/index.php?p=687
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: Wyciągarka do Lublina
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 06, 2007, 01:05:08 »
Temat nieco nie aktualny, ale może go podniosę (gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości w przyszłości), a skoro sporą wiedzę posiadam i na ten temat to szkoda się nią nie podzielić.

Wyciągarki (tak jak kolega pyta) w przypadku aut typu Lublin to maks. uciąg 3 tony. Mocniejszych nie ma sensu, a i tak w tym przypadku indywidualne trzeba wyprowadzić z podłużnic ramy wsporniki montażowe, aby ją zamontować (niestety do zderzaka się jej nijak przykleić nie da).
Jeśli ktoś miałby kiedyś jakieś problemy z zamontowaniem jakiej kolwiek wyciągarki - od maluśkich elektrycznych począwszy, a na potężnych 20 tonowych hydraulicznych skończywszy (w przypadku ciężarówek) to również służę wsparciem.

Powracając do tematu - na dzień dzisiejszy jest od groma tzw. "aftermarketowych" i innych, rodem z chin wyciągarek na  rynku. Tych jednak nie polecam - chyba że ma tylko zdobić a nie służyć.

Z dostępnych na naszym rynku i postrzeganych jako dobre należy wymienić T-Max o której kolega wspomniał (faktycznie polecanych przez off-roadowców, ale tylko z powodu dobrego stosunku ceny do jakości. Czyli jest dość tania i od razu się nie sypie, bo są i tacy off-roadowcy którzy potrafią spalić 2-3 szt. podczas jednodniowego rajdu  :mellow:

Ramsey - całkiem niezłe amerykańskie wyciągarki których dystrybutorem jest Szummar ze Skarżyska Kamiennej (www.szummar.com.pl)

WARN - chyba najpopularniejsza z wyciągarek również i na naszym rynku. Dystrybutor POLMOT TRADING z Warszawy (www.polmottrading.com.pl)

W przypadku wyciągarek do uciągu maks. 2 ton (i te zaleciłbym do Lublina) polecam liny syntetyczne, które są nieco wygodniejsze i bezpieczniejsze w użytkowaniu, a tym samym w parametrach technicznych nie ustępują tradycyjnym linkom stalowym dedykowanym do wyciągarek o tym uciągu.



"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."