Medale - za co je dostajemy?

[Pedros]

Witam!

Rozpoczynam temat, który na pierwszy rzut oka może wydawać się dziwny bo niby każde dziecko wie, że medale dostajemy za zasługi, itd...
Ale po bliższym przeanalizowaniu tego tematu stwierdzam, że sposób przyznawania medali w OSP jest co najmniej bez sensu i jak najszybciej należy go zmienić.

Napiszcie - ilu z was ma medale? podejrzewam, że wszyscy przynajmniej po brązowym - a znajdzie się też wielu takich, którzy mają wszystkie trzy.
Co to oznacza? Dla mnie oznacza to tyle, że Związek wręczając co roku tony medali dewaluuje ich wartość. Medal powinien być wręczany tylko naprawdę wyjątkowym strażakom, tak, żeby noszący go wiedział, że jest wyróżniony.

A jak to wygląda teraz? Zastanówmy się za co dostajemy medale? Za uratowanie życia? Za dobrze przeprowadzoną akcję? Nie!
Medale przyznawane są.... bo jest przydział. Związek przyznał na dany powiat np. 200 medali. (To są prawdziwe dane) Czyli jesli jest np. 5 gmin - to daje nam 40 medalików na gminę. Więc każda jednostka otrzyma np. 7-8 przydziałów na medal - teraz szukamy - komu upłynęły juz 3 lata od ostatniego odznaczenia?  Józkowi? No to dawaj mu następny. A zastanawiamy się za co? Nieeeee, no przecież to dobry kumpel, na pożary jeździ, mało pije, cała zimę pomagał plac odśnieżać - dawaj mu srebrnego!

I w ten sposób po kilkunastu latach cała jednostka wesoło pobrzękuje medalikami niczym wycieczka emerytów wracająca z Częstochowy.

Proponuję:

1. Przyznawać medale "Za zasługi dla pożarnictwa" tym którzy naprawdę na to zasłużyli. Pożarnictwo to nie działalność gospodarcza, odśnieżanie placu czy spotkania przy flaszce tylko faktyczne wyróżnienie się w działalności typowo ratowniczej. Ilość medali na daną jednostkę powinna wynosić ok 10% tego co w tej chwili. Medale nie powinny być przydzielane co roku - jakaś tam pula - tylko na specjalny wniosek danej jednostki.

2. Za inne niż ratownicze zasługi można stworzyć - wzorem harcerstwa - sprawności.
Wymyślić jakieś odznaki, takie jak strazak wzorowy, przyznawane właśnie za działalność gospodarczą, działalność kulturalną, działalność z młodzieżą, itd... - może sami coś wymyślicie?
I takimi odznakami możemy się dekorować do bulu.


Co o tym sądzicie druhowie?
 

[wolicki1]

Moze i gdzies tak jest z tymi medalami ale nie u nas.
U nas raczej na kilogramy ich nie daja i w roku jest ich tylko kilka .
Co do przyznawania to racja daja komu popadnie i jak sie komu zamarzy.

Napiszcie - ilu z was ma medale? podejrzewam, że wszyscy przynajmniej po brązowym .
1. Przyznawać medale "Za zasługi dla pożarnictwa" tym którzy naprawdę na to zasłużyli.  Ilość medali na daną jednostkę powinna wynosić ok 10% tego co w tej chwili. Medale nie powinny być przydzielane co roku - jakaś tam pula - tylko na specjalny wniosek danej jednostki.

Ja jestem juz ponad 7 lat i nawet wzorki nie mam  ale ....przezyje i bez tego 
 Co do tego co piszesz to zgadzam sie oczywiscie tym co na to zasłużyli ale tez nie z wyłacznościa tylko ratownictwa bo jezeli strazak X swoja działalnoscia  załatwia samochód dla osp i jest inicjatorem np. działania orkiestry w strazy to tez taki ,X moze byc odznaczony takowym medalem.

Ilosc medali rocznie powinna wynosic dosłownie kilka na gmine

[grzela]

Medale i odznaczenia nadaje się wg
Regulaminu nadawania odznak i wyróżnień oraz
trzeba spełnić pewne warunki tam zawarte.
U nas w powiecie dostaliśmy 36 szt. (B,S,Z) na
19 jednostek.
Średnio ponad 7 na gminę oraz ponad 2 na jednostkę.
U was chyba jest to tzw. rozdawnictwo!!!!!!!!!
Chyba wasz powiat albo gmina ma układ z Prezesem ZG.

[Pedros]

No akurat nic o układach nie wiem - poprostu wiem jak to jest w wielu powiatach...
Bo akurat sam czasem przyznaje te pule...
Niestety sam przeciwko 9 członkom zarządu nie dam rady.
Sposoby przyznawania medali są bardzo smutne...

[Ajax]

Witam!
Faktycznie smutne i żałosne zarazem. W PSP podobnie, ale nikt, choć ich nie przyznaje w takiej ilości. Inna zupełnie sprawa komu i za co  To też niestety nadal chore.
Pamiętam doskonale "stare" czasy w OSP, gdy jadąc po np. <Medale Za Zasługi Dla Pożarnictwa" - szczególnie "brązowe" trzeba było zabierać <szufelkę>, by sobie z kupki, szybko nabrać do swojego mieszka . Legitymacje przychodziły później Ech... widać niewiele się zmienia!
Pozdr.

[miggru]

No ten aspekt jakim jest przyznawanie medali przydało by się naprawić bo niektórzy to jak choinki wyglądają. Osobiście nie mam żadnego medalu, jestem 8 lat w OSP i nie jestem w tej OSP dla medali, tylko dla chęci pomocy innym i dla samego siebie. Niektórzy to nie wiedzą nawet dlaczego mają jakiś medal, jako on się nazywa itd. W ten sposób traci się tylko szacunek do munduru i samego siebie.

[MGNACZUS]

Temat medali to temat rzeka… Przyznają je jak dla mnie niezrozumiale. Równie dobrze mogliby je rozrzucić na placu pełnym strażaków – efekt ten sam.
Ludziom, którym (na pewno) takie wyróżnienie się należy niestety nie dają. Wtedy rozgrzewa się dyskusja, ponieważ ten, co powinien dostać dużo działa a działając naraża się tym, którzy medale przyznają. Koło się zamyka .
Dla mnie osobiście medal znaczy mniej, niż np.: podziękowanie od dzieciaków ze szkoły dla całej straży za pomoc w zorganizowaniu jakiejś tam imprezy…

Z drugiej strony śmieszy mnie widok „strażaka”, co ognia w życiu nie widział z dumnie wypiętą piersią pełną medali… Ci, którzy mnie znają dobrze wiedzą, o kogo mi chodzi .

[piotr998]

Limity odznaczeń są rzeczywiście przeżytkiem i sensownym byłoby się z tego wycofać, ale...
Limit jest określeniem maksymalnej ilości medali, które mogą być przyznane na terenie powiatu w czasie   uroczystości strażackich, z zastrzeżeniem możliwości dodatkowych doraźnych medali za działania ratownicze.
Nikt nie zmusza do pełnego wykorzystania limitu, wnioski o medale wystawia zarząd danej OSP.
Dlatego też uważam, że ważniejszą sprawą jest czytelność dla kogo i za co wnioskujemy o medale, a nie sposób ich dystrybucji - a to już na własnym podwórku do załatwienia.

[MGNACZUS]

Dlatego też uważam, że ważniejszą sprawą jest czytelność dla kogo i za co wnioskujemy o medale, a nie sposób ich dystrybucji - a to już na własnym podwórku do załatwienia.

I o to mi chodzi – Ty wypełniasz opisujesz przekazujesz dalej a „oni” mają to w d… i dają swoim klakierką. Spotkałem się już z takim czymś to wiem, o czym mówię…

[piotr998]

I o to mi chodzi – Ty wypełniasz opisujesz przekazujesz dalej a „oni” mają to w d… i dają swoim klakierką. Spotkałem się już z takim czymś to wiem, o czym mówię…

Oni to znaczy kto: Zarząd Gminny, Powiatowy, Wojewódzki, Główny?
Zacznijmy operować konkretami np. Z.Gm. w gminie x opiniując wnioski zrobił to nierzetelnie lub też wstrzymał wniosek i wiemy o co chodzi, a tak to rozmywamy temat. 
Odrębną sprawą jest w jakim świetle stawiamy tych którzy w pełni na ten medal zasłużyli - ogólna opinia dostali po koleżeńsku - czy o to chodzi?

[Tom20]

"Z drugiej strony śmieszy mnie widok „strażaka”, co ognia w życiu nie widział z dumnie wypiętą piersią pełną medali… Ci, którzy mnie znają dobrze wiedzą, o kogo mi chodzi ."

Ja też medalu żadnego nie posiadam i prędko nie dostanę, ale pierwsze słyszę o strażakach, którzy nigdy nie widzieli ognia a chodzą z orderami.
A jeśli ktoś posiada wszystkie mozliwe odznaczenia w tym także spoza ZOSP RP to dlaczego miałby ich nie nosić?

[Ajax]

Witam!
Taki obecny przykład z własnego "podwórka" Gość z KP, który rok czasu prowadzi sprawy wojsk.-tajne w PSP  otrzymuje w ubr. jakąś tam brązową <broszkę> za Zasługi dla Obronności Kraju Inna sprawa np. tzw. Kapelan Pow. Str. na dzień dobry Srebrny Medal za Zasługi Dla Poż. KPINY !!! Można mnożyć w nieskończoność, ale jednak ktoś o to świadomie wnioskuje - inny lekką rączką przyznaje, kolejny uroczyście wręcza a co! Tak się to toczy nadal. Już niebawem znów Nam przybędzie zasłużonych dla... i nie tylko
Pozdr.

[MGNACZUS]

Oni to znaczy kto: Zarząd Gminny, Powiatowy, Wojewódzki, Główny?
Zacznijmy operować konkretami np. Z.Gm. w gminie x opiniując wnioski zrobił to nierzetelnie lub też wstrzymał wniosek i wiemy o co chodzi, a tak to rozmywamy temat. 
Odrębną sprawą jest w jakim świetle stawiamy tych którzy w pełni na ten medal zasłużyli - ogólna opinia dostali po koleżeńsku - czy o to chodzi?

Mi chodzi ogólnie – zasady dla mnie są niejasne.
Jeśli chodzi o przypadek, który ja znam z własnego podwórka dot. Zarządu Gminnego – nie przyznał temu, co się naprawdę należało jednocześnie obdarował „mało znaczących” - jednak myślę że w kraju jest podobnie.

... pierwsze słyszę o strażakach, którzy nigdy nie widzieli ognia a chodzą z orderami.

Co do tego… Hmm… Ile masz lat? Wiesz ja mam tylko albo aż 29. Przez te parę lat widziałem niejednego strażaka „galowego” (konkretnie chodzi o OSP). To byli ci, którzy wielce debatowali o przyszłości straży i o jej kierunkach rozwoju nie wiedząc, o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Istne poduszeczki na medale….

[piotr998]

Mi chodzi ogólnie – zasady dla mnie są niejasne.
Jeśli chodzi o przypadek, który ja znam z własnego podwórka dot. Zarządu Gminnego – nie przyznał temu, co się naprawdę należało jednocześnie obdarował „mało znaczących” - jednak myślę że w kraju jest podobnie.
Co do tego… Hmm… Ile masz lat? Wiesz ja mam tylko albo aż 29. Przez te parę lat widziałem niejednego strażaka „galowego” ….

Zasady są określone, natomiast zgadzam się że nie wszędzie są one przestrzegane. I dlatego należy takie zachowania wskazywać, starając się to zmienić - to przecież wybrani przez nas nasi przedstawiciele tak postępują. I tu jest pole do popisu, a nie uogólniając narzekanie na całość, tym samym w jakiś sposób dyskryminując tych, którzy dostali medal za rzeczywiste zasługi.
Odnośnie lat, to mam 40 samej wysługi (życia trochę więcej) i też sporo widziałem > Tom20 na swoim terenie mógł takich nie widzieć - nie wszędzie są wypaczenia. 

[MGNACZUS]

Odnośnie lat, to mam 40 samej wysługi (życia trochę więcej) i też sporo widziałem > Tom20 na swoim terenie mógł takich nie widzieć - nie wszędzie są wypaczenia. 

Wiesz piotr998, jeśli Tom20 takich nie widział to ja osobiście mu zazdroszczę haha!!!
Wracając do tematu – zasady są określone jednak jak już wspomniałeś nieprzestrzegane (a dla mnie nadal nie jasne). Broń Boże nie chcę dyskryminować nikogo za medale!! Zdrowa większość myślę, że dostała je słusznie i na pewno jest to dla nich pewna nobilitacja. Jednak sam pewnie na Swoim podwórku znasz takich, co dostali, bo wypadało….

[piotr998]

Jednak sam pewnie na Swoim podwórku znasz takich, co dostali, bo wypadało….

Niestety znam i nie pochwalam, ale z tego powodu nie krytykuję totalnie wszystkiego.
Na marginesie, odnoszę wrażenie, że Ty zaliczasz się do tych nie uwzględnionych w limicie - mogę się mylić, ale ...

[MGNACZUS]

Na marginesie, odnoszę wrażenie, że Ty zaliczasz się do tych nie uwzględnionych w limicie - mogę się mylić, ale ...

Ha hahaa!!!
Mi medal?? A za co?? Ja jestem tylko jednym z wielu zwykłych „zwykłych” .
Nie będę tu opisywał konkretnego przypadku, bo nie warto taplać się w błotku. Nie krytykuję totalnie wszystkiego. Uważam po prostu, że na przyznawanie medali ma wpływ osobista uraza strażaka do strażaka. Uważam, że nie powinna mieć miejsca sytuacja, gdy grupa osób przeprowadza wręcz szarżę by nie odznaczyć jakiejś konkretnej osoby (z powodu jakichś tam konfliktów osobistych) – jednocześnie ta sama grupa odznacza kogoś zupełnie przypadkowego. A jeszcze dodatkowo odznacza tych pozostałych jak najbardziej zasłużonych. Nie wiem czy jasno określiłem swoje stanowisko – wiem brzmi to zawile.

[madmax29]

u nas wielu ze strażakow uznaje że skoro minoł czasokres, to powinni dostac medal, mimo ze czasami nawet składki nie zapłacili nie mówiąc juz o wyjezdzie alarmowym, czy zrobieniu czegoś dla OSP. sam mam brazowy medal (dostałem go w wieku24lat) ale uważam ze na niego zasłużylem, tylko ze nie przypinam go do munduru, a noszę w kieszeni. dlaczego? z prostej przyczyny. medal powinien byc powodem do dumy, a z czego byc dumnym, skoro medal ma kazdy, nawet najmniej przydatni i zasłużeni? noszę tylko wzorke, ale to  inna oznaka i za co innego...

[wolicki1]

 Przegladajac strony internetowe zagladam do oficjalnej strony OSP Kolonowskie i co widze jest odnosnik do medali i pisze tam
-
Medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa

Klasa medalu odpowiada jubileuszowi:
  1) 25 lat - medal brązowy
  2) 50 lat - medal srebrny
  3) 75 lat - medal złoty.

wiec jak to jest ze goscie grubo przed 75 leciem ba kolo 45-50 lat maj juz cała "choinke" i jeszcze jakies dodatkowe.
 U nas na walnym zebraniu (gminnym jak i OSP) wyszedł nakaz przybycia na zebranie tylko z jednym najwyższym medalem lub oznaczeniem bo prezes gminny chyba nie chce widziec ile tych medalików ponadawał i sam sie denerwuje ze sobie nie nadał jeszcze złotego  .

[Pedros]

wolicki1 - przeczytaj koniecznie regulamin umundurowanie - wszystko się wyjaśni.

Wasz prezes ma racje. Medal nosi się zawsze tylko najwyższej klasy - czyli tylko srebrny lub tylko złoty. Druhowie z trzema medalami przypiętymi do munduru od razu pokazują, że nie mają pojęcia o regulaminie.

Co do tego zapisu ze strony OSP Kolonowskie to wzięli go chyba z księżyca. Np. jeśli masz teraz medal brązowy, to za 4 lata (tyle trwa okres od ostatniego medalu) możesz otrzymać medal srebrny. Oczywiście jesli na niego zasłużyłeś. Zdejmiesz wtedy brązowy i w jego miejsce przyszyjesz srebrny.

[Tiger]

Co do Kolonowskiego- widocznie taki sobie uchwalili sposób przyznawania medalu, jak sądzę. Fakt, że wtedy do jednego worka wrzuca się tych, co działają i tych, co palcem nie kiwną - masz swój wiek chłopie, to masz i medal. Z drugiej strony eliminuje to sytuacje, ze jeden na drugiego patrzy wilkiem - bo ten dostał a tamten nie, a przecież on zrobił to czy tamto i też jakiś kawałek medalu by chciał. Ja jestem w innej sytuacji - medali nie chciałem, a i tak dostałem, dlatego nie noszę. Był okres, że co 4 lata to medal, w zarządzie byli panowie koło pięćdziesiątki i "nadrabiali" lata wcześniejsze, kiedy nikt o medale nie występował, bo nikomu sie nie chciało papierków wypełniać. A że byłem najmłodszym, ale jednak członkiem zarządu, to i mi dawali. Z nastaniem nowego zarządu ten wyścig po medale sie skończył, ale i tak większość ma już złote.

[grzela]

Medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa
Klasa medalu odpowiada jubileuszowi:
  1) 25 lat - medal brązowy
  2) 50 lat - medal srebrny
  3) 75 lat - medal złoty.

To dotyczy przyznawania medali dla jednostek OSP, a nie ich członków.
Czytaj dokładnie regulamin.
Jubileusz jednostki OSP 25,50,75 to klasy medalu.

[grzela]

A co do noszenia odznaczeń na mundurze.
Nosi sie zawsze jeden najwyższej klasy.
Odsyłam cię do Kodeksu Orderowego lub
Zarządzenie KG PSP z dnia 14 lipca 1977 r.
"Regulamin noszenia umundurowania i odzieży specjalnej przez
funkcjonariuszy pozarnictwa".

[wolicki1]

Medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa
Klasa medalu odpowiada jubileuszowi:
  1) 25 lat - medal brązowy
  2) 50 lat - medal srebrny
  3) 75 lat - medal złoty.

To dotyczy przyznawania medali dla jednostek OSP, a nie ich członków.
Czytaj dokładnie regulamin.
Jubileusz jednostki OSP 25,50,75 to klasy medalu.

Ok zeczywiscie moja wina.

Kolego Pedros czytałem reg.umundurowania ze strony ZOSP
i doczytałem zeczywiscie jest
3.4 .....
f) w razie nadania tego samego orderu, odznaczenia lub medalu po raz kolejny, nosi sie; najwyższą jego klase;.
Jednak to nie tylko prezesa gryzie ale i sa takowe przepisy   .
Na moje usprawiedliwienie mam tylko to ze nie mam zadnego odzn. 

Kolego Grzela warto użyc opcjii modyfikuj i nie pisac dwóch postów - pozdrawiam !

[matekStrazak]

witam.
ja jestem w strazy juz 6 lat mam tylko V, jestem jednym z najbardziej aktywnych w naszej jednostce. a najbardziej nas(bardzo aktywnych) wkurzylo jak na poswieceniu gcba wreczali medale i dostal gosc chyba srebrny za to ze wogole nic nie robil w strazy, no poprostu jakby nie byl ochotnikiem, kompletne ZERO!! i gdzie tu jest sprawiedliwosc. ale jak dla mnie to ja moge wogole nie miec medali bo one mnie nie zmienia a sa chyba tylko dla szpanu.

pozdrawiam