Autor Wątek: Emerytura a urlop  (Przeczytany 23282 razy)

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 30, 2007, 11:21:26 »
też porozmawiałem z kadrową z zakłady cywilnego - niestety biurówka miała rację, a ja się myliłem (tak samo jak kilku innych kolegów)
Czy mógłbyś wskazać zapisy prawne, którymi przekonała Ciebie ta kadrowa?
Swoje wcześniejsze stanowisko oparłem na opinii prawników i jest ono zgodne m.in. z obecnym stanowiskiem kadr KM PSP W-wa.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 30, 2007, 11:54:58 »
Cytuj
Art. 1671. W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. W takim przypadku wymiar udzielonego urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego, nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 1551.


Poza tym Piotrze pragnę ci przypomnieć, że w pierwszym etapie nasze stanowiska były zgodne. Niestety z bólem serca muszę przyznać rację biurówce. Co wcale nie znaczy, że nie ma możliwości wykorzystania całego urlopu. Wszystko zależy od woli komendanta i sprytu pań w kadrach. Precież nic nie stoi na przeszkodzie, by raport został złożony np. tydzień przed planowanym odejściem i pozytywnie rozpatrzony "od ręki" z datą w nim zawartą (komendant wcale nie musi wykorzystywać trzymiesięcznego okresu). A stanowiskiem kadr, nawet KM PSP w Warszawie bym się za bardzo nie przejmował. Wystarczy zainwestować 50PLN w poradę prawną u pierwszego lepszego RP specjalizującego się w prawie pracy.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 30, 2007, 18:32:17 »
@lang
Stanowiskiem kadr KM PSP w Warszawie nie przejmuję się, tym bardziej że uległo ono zmianie m.in. na skutek interpretacji którą przedstawiałem wcześniej i obecnie.
Art. 1551 kodeksu pracy dotyczy pracowników którzy zmieniają pracodawcę, a nie tych co przechodzą na zaopatrzenie emerytalne.  ZER nie jest dla emeryta kolejnym pracodawcą i nie udziela mu urlopu.
Art. 1551. § 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z pracownikiem uprawnionym do kolejnego urlopu, pracownikowi przysługuje urlop:
   1)   u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop w przysługującym mu lub w wyższym wymiarze,
   2)   u kolejnego pracodawcy - w wymiarze:
a)   proporcjonalnym do okresu pozostałego do końca danego roku kalendarzowego - w razie zatrudnienia na czas nie krótszy niż do końca danego roku kalendarzowego,
b)   proporcjonalnym do okresu zatrudnienia w danym roku kalendarzowym - w razie zatrudnienia na czas krótszy niż do końca danego roku kalendarzowego, z zastrzeżeniem § 2.
§ 2. Pracownikowi, który przed ustaniem stosunku pracy w ciągu roku kalendarzowego wykorzystał urlop w wymiarze wyższym niż wynikający z § 1 pkt 1, przysługuje u kolejnego pracodawcy urlop w odpowiednio niższym wymiarze; łączny wymiar urlopu w roku kalendarzowym nie może być jednak niższy niż wynikający z okresu przepracowanego w tym roku u wszystkich pracodawców.

Natomiast art. 1671 stanowi tylko tyle, że pracownik w okresie wypowiedzenia jest obowiązany wykorzystać należy mu urlop - nie może odmówić wykorzystania urlopu licząc na ekwiwalent.
Zgodnie z art. 71. 1. Strażakowi w służbie przygotowawczej i mianowanemu na stałe przysługuje prawo do corocznego płatnego urlopu wypoczynkowego w wymiarze 26 dni.
zapis art.71. 2. Strażakowi, podejmującemu służbę przygotowawczą lub stałą, przysługuje w roku kalendarzowym, w którym podjął tę służbę po raz pierwszy, prawo do urlopu wypoczynkowego z upływem każdego miesiąca tej służby, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu wypoczynkowego, o którym mowa w ust. 1. dotyczy tylko strażaków w pierwszym roku służby.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2007, 19:43:23 wysłana przez piotr998 »
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 01, 2007, 17:48:22 »

Natomiast art. 1671 stanowi tylko tyle, że pracownik w okresie wypowiedzenia jest obowiązany wykorzystać należy mu urlop - nie może odmówić wykorzystania urlopu licząc na ekwiwalent.


Niezupełnie...

Cytuj
Art. 1671. W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. W takim przypadku wymiar udzielonego urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego, nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 1551.


idźmy dalej...

kluczowe znaczenie dla sprawy ma odesłanie zawarte w art. 71e ust. 2. Ustawy o PSP. Z całą pewnością pragmatyka na chwilę obecną nie reguluje przedmiotowej kwestii szczegółowo. Dlatego też trzeba podpierać się KP. A to podparcie należy rozpocząć właśnie od art. 1671. Dopiero w nim jest odesłanie do art. 1551[/b], który istotnie dotyczy pracowników zmieniających pracodawcę. Ale już art. 1671 dotyczy wszystkich pracowników wypowiadających pracę, bądź takich, którym pracę wypowiedziano. Przepis ten ustala dwie normy - o pierwszej wspomniałeś Piotrze, a drugą wytłuściłem. A ponieważ KP stosuje się "odpowiednio", to wynika z tego, że strażakowi, który złożył raport o zwolnienie ze służby (nie ważne z jakiego powodu), lub strażakowi zwolnionemu ze służby przysługuje urlop wypoczynkowy oraz dodatkowy w wymiarze proporcjonalnym. Oczywiście o ile wcześniej nie wykorzystał go w większym wymiarze.
Poza tym nasz dyskusja przedstawia właściwie wartość jedynie dla pań w kadrach. My szaraczki powinniśmy korzystać z rozwiązania, o którym napisałem we wcześniejszym poście.

„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 01, 2007, 18:22:11 »
Może i we dwóch tylko dyskutujecie ale jest to jak najmilej widziane i nie jednemu się przyda.

Offline karolek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 01, 2007, 22:53:26 »
kadrowa zdębiała bo uważa, że urlop należy się cały widać ,że nie tylko w PSP mają problem z czytaniem ustaw

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 03, 2007, 11:05:37 »
Może i we dwóch tylko dyskutujecie ale jest to jak najmilej widziane i nie jednemu się przyda.
Dzięki za zainteresowanie i chyba uznanie...  -_-
@lang
Nie sugeruj się czyjąś wypowiedzią lecz przeczytaj dokładnie:
Art. 1671. W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. W takim przypadku wymiar udzielonego urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego, nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 1551[/sup]. - tylko tyle.
Natomiast art. 1551 KP (nie będę go ponownie przytaczał) dotyczy tylko zmieniających pracodawcę, a nie odchodzących na zaopatrzenie emerytalne > zwróć uwagę na zapis § 2 - ZER nie jest pracodawcą dla emeryta i nie udzieli mu urlopu nie wykorzystanego u poprzedniego pracodawcy.
Łączny wymiar urlopu nie może być niższy niż wynikający z okresu przepracowanego w tym roku u wszystkich pracodawców w przypadku strażaka PSP oznacza, iż nie może być niż od należnego zgodnie z art. 71 i 71a ustawy o PSP tj. pełny wymiar urlopu, chyba że jest w pierwszym roku służby (art. 71 ust.2).
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2007, 11:07:17 wysłana przez piotr998 »
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 03, 2007, 11:42:34 »
Piotr998 zgadzam się z tobą, ale czy musimy dochodzić swoich praw w sądzie pracy??, czy nikt w straży nie jest w stanie załatwić tej kwestii raz na zawsze??

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 03, 2007, 16:10:36 »
@sam998
O ile jest mi wiadomo w większości komend nie ma z tym problemów, jacyś nadgorliwcy zaczęli szukać dziury w cały aby uprzyjemnić innym życie i zaoszczędzić na strażaku. I w przypadku takich nadgorliwców będzie konieczność skierowania przez emeryta sprawy do sądu > wypłacą ekwiwalent za niewykorzystany urlop - i tyle.  -_-
Odrębna sprawa, że któryś ze związków zawodowych mógłby wystąpić do KG lub MSWiA o wyjaśnienie sprawy - co prawda nie będzie to obowiązująca wykładnia prawa, ale w służbie powinno wystarczyć.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline karolek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 03, 2007, 22:14:01 »
czy są KP gdzie urlopy dostaje się w całości przed  odejściem na emeryturę ,  bo nasz KP nie chce  nawet podejmować tematu i daje tylko w części.proszę  o odzew.

Offline ali96

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 04, 2007, 08:03:47 »
Odszedłem na emeryturę 1.08 2006,urlop dostałem proporcjonalnie do przepracowanych miesięcy w danym roku(czyli całego nie wykorzystałem)a jeżeli ktoś odchodził wcześniej i nie wychodziło mu że należy mu się 15 lub więcej dodatkowego urlopu to nie dostawał dopłaty do wypoczynku.Pozdrawiam. :rolleyes:

Offline mikesz

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 04, 2007, 09:26:51 »
Nie sugeruj się czyjąś wypowiedzią lecz przeczytaj dokładnie:
Art. 1671. W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. W takim przypadku wymiar udzielonego urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego, nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 1551[/sup]. - tylko tyle.
Natomiast art. 1551 KP (nie będę go ponownie przytaczał) dotyczy tylko zmieniających pracodawcę, a nie odchodzących na zaopatrzenie emerytalne > zwróć uwagę na zapis § 2 - ZER nie jest pracodawcą dla emeryta i nie udzieli mu urlopu nie wykorzystanego u poprzedniego pracodawcy.
Łączny wymiar urlopu nie może być niższy niż wynikający z okresu przepracowanego w tym roku u wszystkich pracodawców w przypadku strażaka PSP oznacza, iż nie może być niż od należnego zgodnie z art. 71 i 71a ustawy o PSP tj. pełny wymiar urlopu, chyba że jest w pierwszym roku służby (art. 71 ust.2).

Obawiam się, że to nie jest - niestety - prawidłowy tok rozumowania. Moim zdaniem ustawodawca w art. 1671 KP wyraźnie zrównuje pracownika w okresie wypowiedzenia (a więc w naszym przypadku odchodzącego na emeryturę) z pracownikiem kończącym pracę u dotychczasowego pracodawcy. Tak należy rozumieć zapis nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 1551 - w innym przypadku odesłanie do art. 1551 nie miałoby zupełnie sensu.
A więc pracodawca (Komendant) z chwilą powzięcia oficjalnej wiadomości o chęci przejścia strażaka na zaopatrzenie emerytalne (złożenie raportu) nie może udzielić strażakowi całego urlopu. Podobnie ma się sprawa z ekwiwalentem za niewykorzystany urlop: ekwiwalent za niewykorzystany przed zwolnieniem urlop należy się tylko za niewykorzystaną przysługującą zgodnie z art. 1551 część urlopu.
To jest oczywiście tylko moja interpretacja przepisów - i wcale nie jestem z niej zadowolony (niedługo również wybieram się na emeryturę) - ale wydaje się, że inne podejście może być co najmniej lekkim przegięciem, jeśli nie łamaniem prawa.
PS. Inną sprawą jest, że pracodawca może "powziąć" taką informację już po wykorzystaniu całego urlopu przez strażaka - a więc wszystko zależy od ludzi.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 04, 2007, 13:12:20 »
W zeszłym tygodniu rozmawiałem ze znajomym, który od 1 lipca będzie emerytem. Okazało się, że w jego zakładzie pracy stosowana jest interpretacja, jaką przytoczyłem kilko postów wyżej. Jedyne wyjście, żeby to przeskoczyć, to wykorzystać urlop w całości przed złożeniem wypowiedzenia (raportu).
@karolek - ta twoja znajoma kadrowa jak będzie dalej działała na niekorzyść pracodawcy z pogwałceniem prawa, to będzie musiała szukać sobie nowej pracy...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline dżagulator

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 93
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 04, 2007, 14:34:13 »
nie mam teraz za dużo czasu, ale wieczorem postaram sie napisać więcej na ten temat, który osobiście przerabiałem
w wielkim skrócie jest tak że urlop od 2006 roku naliczamy proporcjonalnie do przepracowanego czasu jednakże należy nam się w pełnym wymiarze juz od 1 stycznia
w praktyce wygląda to tak,że jeżeli np:
odchodze ze służby z dniem 30.06.2007 roku a nie wykorzystałem nawet jednego dnia urlopu ekwiwalent należy mi się tylko za 50% urlpoów
więc najlepiej zrobic tak jak piosali przedmówcy, czyli wziąć cały urlop a potem pisać raport o zwolnienie u mnie w KP tak praktykujemy,
Pozdro

Offline ali96

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 04, 2007, 21:41:27 »
Można wykorzystać cały urlop,a potem napisać raport,ale w naszej jednostce powszechne jest składanie raportu z około rocznym wyprzedzeniem,a wszystko po to aby komendant miał czas na zabezpieczenie pieniędzy dla odchodzących,bo do tej pory wszyscy dostawali maxa,zbyt póżne złożenie raportu może skończyć się tym że na emeryturę odchodzić będą z pensją o 50% niższą :rolleyes:

Offline jrgpsp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 04, 2007, 22:02:24 »
Historia naliczania urlopu dla odchodzących na emeryturę wzięła się stąd , ze jeden z komendantów doczytał się w kodeksie pracy , że tak sie faktycznie nalicza ale dla cywili. Wiadomość poszła w świat, podchwyciły to komendy woj. Im tez się to spodobało ( bo oszczędności , nie płaci sie za niewykorzystany urlop ). I tak siłą rozpędu od jednej do drugiej komendy, stało się to normą. W tej chwili chyba nie mądrego żeby podał podstawę prawną.
U mnie wcześniejszy 01 ( jeszcze pól roku temu płacił) a nowy 01 interpretuje przepisy na niekorzyść .
Więc złotej recepty chyba nie ma.
Tylko sąd pracy może załatwić sprawę raz na zawsze.
Ale czy ktoś się odważy? Zwykle złość po jakimś czasie  mija.
Albo trzeba odchodzić na emeryturę w grudniu.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2007, 22:56:50 wysłana przez jrgpsp »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 04, 2007, 22:34:04 »
W tej chwili chyba nie mądrego żedy podał podstawę prawną.

...mylisz się i to bardzo:

Cytuj
Art. 71e.
.......
2. Do urlopów, o których mowa w art. 71 i 71a, w zakresie nieuregulowanym niniejszą
ustawą, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974
r. - Kodeks pracy.

Cytat oczywiście z Ustawy o PSP. Resztę sobie doczytaj w tym wątku.

@ali96 - co ma wspólnego wcześniejsze uprzedznie Komendanta o chęci przejścia na zaopatrzenie emerytalne z tzw. maksem? Maksa komendant może przyznać na JEDEN ostatni dzień i to wystarcza , aby świadczenie było naliczane od tego uposażenia. Jedyne okoliczności uzasadniające ciekawość komendantów w tym zakresie to konieczność zaplanowania budżetu (chodzi o odprawy) oraz zapewnienie ciągłości służby (odpowiednio wcześniejsze przeprowadzenie rekrutacji, tak żeby już następnego dnia po ubyciu jednego emeryta można było zastąpić go nowoprzyjętym stażystą, lub w inny sposób zlikwidować wakat).

w naszej jednostce powszechne jest składanie raportu z około rocznym wyprzedzeniem

coś Ci się chyba pokręciło, albo twój 01 marzy o spotkaniu z prokuratorem. Komendant jest związany trzymiesięcznym terminem - jego OBOWIĄZKIEM jest zwolnienie strażaka ze służby w ciągu trzech miesięcy od słożenia przez strażaka raportu o zwolnienie. Art. 231 KK jest bardzo pojemny - nie za takie bzdury można zarobić orzeczenie skazujące...
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline jrgpsp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 04, 2007, 23:05:41 »
Można wykorzystać cały urlop,a potem napisać raport,ale w naszej jednostce powszechne jest składanie raportu z około rocznym wyprzedzeniem,a wszystko po to aby komendant miał czas na zabezpieczenie pieniędzy dla odchodzących,bo do tej pory wszyscy dostawali maxa,zbyt póżne złożenie raportu może skończyć się tym że na emeryturę odchodzić będą z pensją o 50% niższą :rolleyes:
Kolega chyba miał na myśłi wyrażenie deklaracji odejścia na emeryturę.
Ułatwia to planowanie pracy księgowej.

Offline podzialowiec

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 05, 2007, 21:14:12 »
lang
Chyba za dużo teoretyzujesz a za mało czytasz teksty ustaw ze zrozumieniem.
W powyższym temacie należy uznać racje przedstawione przez biurówke
Urlop należy oddać proporcjonalnie do przepracowanego okresu a nie kombinować jak nagiąć prawo tak by  zarobić więcej i odejść prędzej. Tym samym reszte zmiany skazujesz na wypracowywanie jeszcze większej liczby nadgodzin- jeśli wiesz o czym mówię. Twoje podejście do tematu jest co najmniej chore. Nie należy wykorzystywać
Cytuj
sprytu
do nadinterpretacji przepisów a kierować się wykładnią prawa.
Umieszczanie postów które tylko zaciemniają sytuację sprawia trudności w odnalezieniu konkretnej odpowiedzi. Jeśli kolega jopek5 zadał konkretne pytanie tylko należy mu się konkretna odpowiedź a nie dywagowanie nad swoimi czysto-teoretycznymi rozważaniami
Cytuj
prawnymi
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak
niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 06, 2007, 10:28:13 »
chyba kolego podzialowiec nie przeczytałeś całego tematu - ja już dawno przyznałem rację biurówce; odnoszę też wrażenie, że masz problemy z przeczytaniem (ze zrozumieniem) moich postów
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline podzialowiec

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 06, 2007, 10:38:40 »
tak mam wiieeeelkie problemy z przeczytaniem Twoich postów ze zrozumieniem :wub:
Trochę za dużo w nich Twoich własnych interpretacji zaciemniających prawidłowe odpowiedzi
Bez urazy pozdrawiam
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak
niesamowicie niezbędna dla ludzkości, gdy prosisz o urlop.

Offline Prewentysta7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 12, 2008, 09:27:56 »
Oto wykładnia SN, która nadal obowiązuje (wykładnie ulegają zmianom). PS. Wesoła wiadomość to nie będzie. A swoją drogą to Panie Kadrowe to powinny wrzucić, a nie wdawać się w dyskusje i gdybania.




Uchwała

z dnia 20 sierpnia 1997 r.

Sąd Najwyższy

III ZP 26/97

W przypadku rozwiązania stosunku pracy i niewykorzystania z tego powodu urlopu wypoczynkowego nabytego w pełnym wymiarze (art. 153 § 3 KP) pracownikowi przysługuje od dotychczasowego pracodawcy ekwiwalent pieniężny odpowiadający urlopowi w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku, w którym rozwiązano stosunek pracy, także w sytuacji, gdy nastąpiło to w związku z nabyciem przez pracownika uprawnień emerytalnych (art. 171 § 1 KP w związku z art. 1551 § 1 pkt 1 KP).
OSNP 1998/5/145, Prok.i Pr. 1998/1/49, OSP 1998/7-8/126
31534
Dz.U.98.21.94: art. 153; art. 155(1); art. 171

Przewodniczący Prezes SN: Jan Wasilewski, Sędziowie SN: Józef Iwulski (sprawozdawca), Maria Mańkowska.

Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony Kaszczyszyn, w sprawie z powództwa Renaty A. przeciwko Syndykowi Masy Upadłości Huty "B." w B. o zapłatę ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 20 sierpnia 1997 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach postanowieniem z dnia 15 maja 1997 r. [...] do rozstrzygnięcia w trybie art. 390 § 1 KPC
Czy pracownikowi przechodzącemu na przestrzeni roku kalendarzowego na emeryturę lub rentę, mającemu ustalone prawo do urlopu w pełnym wymiarze, który nie podejmuje po przejściu na emeryturę lub rentę w tymże roku kalendarzowym pracy u innego pracodawcy przysługuje w razie nie wykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub w części ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w całości lub części w wysokości odpowiadającej wymiarowi urlopu za cały rok lub jego niewykorzystanej części czy też w wysokości proporcjonalnej do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy?
podjął następującą uchwałę:
W przypadku rozwiązania stosunku pracy i niewykorzystania z tego powodu urlopu wypoczynkowego nabytego w pełnym wymiarze (art. 153 § 3 KP) pracownikowi przysługuje od dotychczasowego pracodawcy ekwiwalent pieniężny odpowiadający urlopowi w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku, w którym rozwiązano stosunek pracy, także w sytuacji, gdy nastąpiło to w związku z nabyciem przez pracownika uprawnień emerytalnych (art. 171 § 1 KP w związku z art. 1551 § 1 pkt 1 KP).

Powódka Renata A. wniosła przeciwko Syndykowi Masy Upadłości Huty "B." w B. pozew o zasądzenie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy przysługujący w roku kalendarzowym, w którym przeszła na emeryturę. Powódka pozostawała w zatrudnieniu do dnia 31 stycznia 1997 r., a od 1 lutego 1997 r. uzyskała świadczenie emerytalne. Pracodawca udzielił powódce w 1997 r. 3 dni urlopu wypoczynkowego proporcjonalnie do okresu jednego miesiąca zatrudnienia w tym roku. Powódce przysługiwał urlop w wymiarze 26 dni roboczych. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Bytomiu wyrokiem z dnia 5 marca 1997 r. [...] zasadził na rzecz powódki kwotę 529,85 zł tytułem ekwiwalentu za pozostałą część niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego. Sąd Rejonowy uznał, że powódka z dniem 1 stycznia 1997 r. nabyła prawo do urlopu w pełnym wymiarze 26 dni roboczych. Odmowa udzielenia jej urlopu w tym wymiarze nie była uzasadniona kolizją z planem urlopów. Powódka przechodząc na emeryturę nie będzie miała możliwości skorzystania z pozostałej części urlopu u kolejnego pracodawcy, gdyż nie zamierza podjąć pracy.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach rozpoznając apelację strony pozwanej od tego wyroku przedstawił rozpatrywane zagadnienie prawne. Sąd Wojewódzki już na wstępie zaznaczył, iż uważa wykładnię Sądu Rejonowego za prawidłową. Sąd drugiej instancji ocenia, że celem wprowadzenia przepisu art. 1551 § 1 KP było korzystniejsze uregulowanie sytuacji tych pracowników, którzy podejmują pracę u innego pracodawcy w ciągu danego roku kalendarzowego, pozwalające na wykorzystanie u niego urlopu wypoczynkowego w naturze. Według Sądu Wojewódzkiego nie budzi wątpliwości, że pracownik prawo do kolejnego urlopu wypoczynkowego nabywa z dniem 1 stycznia danego roku. Przepis art. 1551 § 1 KP dotyczy więc jedynie sposobu realizacji tego prawa i tylko w wypadku, gdy pracownik podejmuje pracę u innego pracodawcy, a nawet tylko wtedy, gdy pracownik dokona wyboru pomiędzy ekwiwalentem za niewykorzystany urlop u pierwszego pracodawcy, a możliwością rezygnacji z tego ekwiwalentu i wykorzystaniem urlopu wypoczynkowego u następnego pracodawcy. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego do takich twierdzeń prowadzi przede wszystkim argument, że przepisy art. 171 i 161 KP nie uległy zmianie. Pracodawca jest więc obowiązany udzielić pracownikowi urlopu w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Według Sądu, gdyby zamiarem ustawodawcy było przyznanie pracownikowi jedynie ekwiwalentu za część niewykorzystanego urlopu u danego pracodawcy stosownie do ilości miesięcy u niego przepracowanych w ciągu roku, to musiałby ulec zmianie przepis art. 171 § 1 KP. Przez art. 1551 § 1 KP nie została natomiast zmieniona zasada, że pracownik nabywa u danego pracodawcy prawo do urlopu w pełnym wymiarze w dniu 1 stycznia tego roku, a realizacja tego prawa w razie niewykorzystania urlopu w naturze jest dokonywana przez ekwiwalent pieniężny. Zdaniem Sądu drugiej instancji pogląd, że pracownikowi przysługuje ekwiwalent proporcjonalny do okresu przepracowanego w tym roku, zwłaszcza w sytuacji, gdy pracownik nie podejmuje innej pracy, byłby do obronienia tylko wtedy, gdyby pracownikowi przysługiwało prawo do urlopu w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego w tym roku. Tak według Sądu Wojewódzkiego nie jest. Sąd ten nadto argumentuje, że nie można różnicować pracowników na tych, którym pracodawca przed rozwiązaniem stosunku pracy udzielił całego urlopu i tych, którym mimo ich wniosku urlopu w takim wymiarze nie udzielił. Zdaniem Sądu nie można też uzależniać prawa do ekwiwalentu od tego czy urlop był umieszczony w planie urlopów, skoro ma on tylko znaczenie porządkowe i nieskorzystanie z urlopu w okresie zaplanowanym nie powoduje utraty prawa. Mimo tych jednoznacznie przedstawionych poglądów Sąd Wojewódzki uznał, że zachodzą w sprawie poważne wątpliwości prawne. Sąd wyjaśnia, że skłaniają go do tego poglądy przedstawione "ostatnio w literaturze oraz szeregu wypowiedziach praktyków jakoby pracownikom przechodzącym na emerytury i renty przysługuje tylko ekwiwalent za urlop w części proporcjonalnej do okresu przepracowanego u danego pracodawcy".

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawą z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 24, poz. 110) nadano nowe brzmienie szeregu przepisom dotyczącym urlopu wypoczynkowego. Między innymi wprowadzono nową regulację w art. 1551 KP. Na tle tego przepisu powstało wiele wątpliwości, w tym także zagadnienie przedstawione przez Sąd drugiej instancji. W dotychczas przedstawionych w literaturze poglądach zdecydowanie dominuje wykładnia, według której w przypadku rozwiązania stosunku pracy w ciągu roku kalendarzowego, pracownikowi u dotychczasowego pracodawcy przysługuje urlop w wymiarze proporcjonalnym do okresu u niego przepracowanego. W przypadku niewykorzystania urlopu w wyższym (np. w pełnym) wymiarze pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny odpowiadający urlopowi proporcjonalnemu (por. np. E. Gienieczko "Urlop przed emeryturą" Rzeczpospolita 1997 nr 53, M. Łajeczko "Urlop wypoczynkowy od 1997 roku (art. 152-173)" Prawo Pracy 1997 nr 4 s. 3-12, E. Wichrowska-Janikowska "Urlop proporcjonalny" Rzeczpospolita z dnia 25 lutego 1997 r., J. Strusińska-Żukowska "Urlop proporcjonalny" Prawo Pracy 1997 nr 5 s. 3-8, E. Chmielek-Łubińska "Urlopy wypoczynkowe-Nowe uregulowania od stycznia 1997 r." Biblioteczka Pracownicza nr 69 W-wa 1997 s. 39 i n., pismo Departamentu Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej PP.053-3459/97 z dnia 28 marca 1997 r.; odmiennie: J. Pasieka "Ekwiwalent za urlop wypoczynkowy" Prawo Pracy 1997 nr 7 s. 16-17).
Sąd Wojewódzki przedstawił szereg argumentów prowadzących do innego poglądu. Mają one ważkie znaczenie, ale nie można ich podzielić. Celem wprowadzenia przepisu art. 1551 KP nie było polepszenie sytuacji pracownika zmieniającego miejsce pracy, lecz inne uregulowanie obowiązków pracodawców w zakresie prawa do urlopu wypoczynkowego. W miejsce obowiązku dotychczasowego pracodawcy udzielenia pracownikowi całego urlopu wypoczynkowego nabytego z kolejnym rokiem pracy, obciążono go obowiązkiem udzielenia pracownikowi urlopu w stosunku do okresu zatrudnienia w danym roku kalendarzowym. Każdy pracodawca odpowiada więc tylko za tę część urlopu, która dotyczy zatrudnienia u niego. Inaczej mówiąc nie ma obowiązku udzielenia urlopu w wymiarze odpowiadającym okresowi, który przekracza okres zatrudnienia u niego, a więc w zakresie związanym z zatrudnieniem u innego pracodawcy lub w ogóle pozostawaniem bez pracy. Jest to związane ze zmianami dotyczącymi podmiotów zatrudniających (w miejsce dominującej własności państwowej powstała sytuacja, w której pracodawcy prywatni nie powinni być zobowiązani do świadczeń nie związanych z zatrudnieniem u nich). Wynika to także z istoty urlopu wypoczynkowego, który powinien służyć regeneracji sił pracownika, jest więc związany ze świadczeniem pracy w określonym czasie.
Nie można większego znaczenia przypisać brakowi zmian w przepisach art. 161 i 171 KP. Art. 161 ustanawia obowiązek udzielenia urlopu w roku, w którym pracownik nabył do niego prawo, ale nie stwarza on roszczenia o udzielenie tego urlopu w konkretnym terminie, np. w okresie wypowiedzenia. Natomiast przepis art. 171 KP nie ma większego znaczenia dla rozpatrywanego zagadnienia, gdyż nie budzi wątpliwości, że prawo do ekwiwalentu jest wtórne względem prawa do urlopu. Przysługiwanie prawa do ekwiwalentu jest zależne od istnienia prawa do urlopu w momencie rozwiązania stosunku pracy, a wysokość ekwiwalentu zależy od wymiaru przysługującego urlopu. Inaczej mówiąc ekwiwalent za niewykorzystany urlop należy się w wymiarze zależnym od wymiaru przysługującego urlopu wypoczynkowego. Istota zagadnienia sprowadza się więc do oceny w jakim wymiarze przysługuje pracownikowi urlop w przypadku rozwiązania stosunku pracy w ciągu roku kalendarzowego.
Rację ma Sąd drugiej instancji podnosząc, że zgodnie z przepisem art. 153 § 3 KP pracownik nabywa prawo do kolejnych urlopów w każdym następnym roku kalendarzowym zatrudnienia. Oznacza to, że w dniu 1 stycznia danego roku, pracownik pozostający w zatrudnieniu nabywa prawo do kolejnego urlopu w pełnym wymiarze wynikającym z posiadanego stażu pracy. Przepis ten ustanawia jednak pewną zasadę i nie może być rozumiany jako ustanawiający normę nie zawierającą wyjątków. Przepis ten przede wszystkim musi być interpretowany w połączeniu z przepisem art. 1551 KP, który ma niewątpliwie szczególny charakter, gdyż reguluje specyficzną sytuację polegającą na rozwiązaniu stosunku pracy w ciągu roku kalendarzowego. Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia ma więc interpretacja art. 1551 KP. Faktycznie przepis ten może sprawiać wrażenie, że reguluje uprawnienia urlopowe w przypadku zmiany pracodawcy (rozwiązania jednego stosunku pracy i nawiązania drugiego w ciągu danego roku kalendarzowego). Inaczej mówiąc można (tak jak czyni to Sąd drugiej instancji) twierdzić, że przepis ten ma zastosowanie tylko w przypadku rozwiązania jednego i nawiązania drugiego stosunku pracy w ciągu roku kalendarzowego. Taka interpretacja tego przepisu nie jest jednak prawidłowa. Owszem, przepis ten dotyczy także takiej sytuacji, ale nie znaczy to, że jego poszczególne regulacje są ze sobą związane w sposób niepodzielny. Nie może on być odczytany jako regulujący uprawnienie urlopowe u dotychczasowego pracodawcy tylko wtedy, gdy dochodzi do zatrudnienia u nowego pracodawcy. W takiej wykładni praktycznie ograniczałby się on tylko do rozwiązania stosunku pracy i nawiązania nowego w ramach tzw. porozumienia pracodawców. Tylko wówczas jest praktycznie możliwa ocena, że równocześnie następuje rozwiązanie jednego i nawiązanie drugiego stosunku pracy. W występujących z reguły sytuacjach dochodzi do rozwiązania jednego stosunku pracy, a nawiązanie kolejnego jest zdarzeniem niepewnym, zależnym od różnego rodzaju okoliczności, w tym przede wszystkim od woli pracownika. Przepis art. 1551 KP należy więc rozumieć jako regulujący uprawnienia urlopowe w ramach dotychczasowego i kolejnego stosunku pracy. Normy art. 1551 § 1 pkt 1 KP i 1551 § 1 pkt 2 KP są niezależne. Art. 1551 § 1 pkt 1 reguluje uprawnienia pracownika i obowiązki pracodawcy w zakresie urlopu wypoczynkowego u dotychczasowego pracodawcy, a przepis art. 1551 § 1 pkt 2 KP u następnego pracodawcy, o ile oczywiście w ciągu danego roku kalendarzowego dojdzie do nawiązania nowego stosunku pracy.
Wykładnia językowa przepisu art. 1551 § 1 pkt 1 KP (a ta powinna być decydująca) prowadzi do jednoznacznego wniosku, że w roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy, u dotychczasowego pracodawcy przysługuje pracownikowi urlop w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego w tym roku u tego pracodawcy. Przepis ten jako szczególny modyfikuje normę art. 153 § 3 KP i należy go odczytywać w ten sposób, iż pracownik uzyskuje prawo do kolejnego urlopu wypoczynkowego w pełnym wymiarze z dniem 1 stycznia danego roku, chyba że w roku tym dochodzi do ustania stosunku pracy, a wtedy przysługuje mu prawo do urlopu tylko w wymiarze proporcjonalnym. Wynika to wyraźnie z końcowego fragmentu tego przepisu. Zgodnie z nim pracownikowi przysługuje prawo do urlopu w wymiarze proporcjonalnym, chyba że wykorzystał już urlop w wymiarze "przysługującym", a więc wymiarze wynikającym z art. 153 § 3 KP. Jeżeli pracownik nie wykorzystał urlopu w wymiarze "przysługującym" (wynikającym z art. 153 § 3 KP), to w razie ustania stosunku pracy w danym roku kalendarzowym prawo do tego urlopu na podstawie art. 1551 § 1 pkt 1 KP zostaje ograniczone w zakresie jego wymiaru w sposób określony w tym przepisie. Sąd Najwyższy nie ocenia kwestii związanych z udzielaniem urlopu w pełnym wymiarze, a zwłaszcza uprawnień pracownika do tego i obowiązków pracodawcy w tym zakresie, gdyż nie jest to przedmiotem rozpatrywanego zagadnienia. Natomiast należy stwierdzić, że jeżeli nie doszło do wykorzystania w naturze urlopu w wymiarze przysługującym lub nawet wyższym, to w sytuacji opisanej w art. 1551 § 1 pkt 1 KP, prawo do urlopu zostaje ograniczone do wymiaru proporcjonalnego. W razie rozwiązania stosunku pracy bez wykorzystania takiego proporcjonalnego urlopu, pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny w wysokości odpowiadającej urlopowi proporcjonalnemu do okresu przepracowanego u dotychczasowego pracodawcy.
Przepis art. 1551 § 1 pkt 1 KP nie rozróżnia poszczególnych sytuacji ze względu na sposób rozwiązania stosunku pracy i zamiar pracownika co do podjęcia kolejnego zatrudnienia. Nie ma więc podstaw prawnych, aby w tym zakresie wyróżniać i odmiennie traktować rozwiązanie stosunku pracy związane z uzyskaniem przez pracownika uprawnień emerytalnych. Mimo uzyskania prawa do emerytury możliwe jest podjęcie nowego zatrudnienia. Przede wszystkim jednak uprawnienia pracownika i obowiązki pracodawcy wynikające z art. 1551 § 1 pkt 1 KP są niezależne od tego czy pracownik zamierza podjąć nowe zatrudnienie. Nie jest więc możliwe uznanie (tak jak proponuje Sąd drugiej instancji) aby działanie tego przepisu ograniczać do sytuacji, w której pracownik zamierza podjąć nowe zatrudnienie. Byłoby to wprowadzeniem do treści przepisu regulacji w nim nie występujących. Prowadziłoby to do uznania, że przepis ten ma zastosowanie w sytuacjach niepewnych, zależnych od woli pracownika (często zmiennej).
Przepis art. 1551 § 1 pkt 1 KP oczywiście różnicuje uprawnienia pracownika w zależności od tego czy do momentu rozwiązania stosunku pracy wykorzystał on już urlop w naturze w przysługującym mu wymiarze (wynikającym z art. 153 § 3 KP, a nawet wyższym), czy też nie wykorzystał. Wynika to jednak wprost z jego treści. Jeżeli więc w momencie ustania stosunku pracy pracownik ma prawo do urlopu w wymiarze proporcjonalnym, to taki wymiar urlopu musi zostać uwzględniony przy ocenie wysokości przysługującego mu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Prowadzi to do udzielenia odpowiedzi jak w sentencji uchwały.

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 12, 2008, 14:08:13 »
urlop przysługuje za przepracowany miesiąc.
Jeżeli planujesz pracować pół roku, to masz pół urlopu.
Jeżeli nie określisz się odpowiednio wcześniej, że odchodzisz na E, to niestety nikt nie może Tobie zrobić nic, jeżeli już cały urlop wybrałeś.
Kwestia tylko tego, czy w ogóle ktoś tego urlopu Tobie udzieli.

Offline Lemmy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Emerytura a urlop
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 17, 2008, 17:13:30 »
Witam. Odszedłem na emk-ę 31.06.2007 r. Od grudnia 2006 przebywałem na zwolnieniu lekarskim. Otrzymałem ekwiwalent za połowę należnego urlopu za rok 2007 + kilka dnia za rok 2006(których nie mogłem wykorzystać ze względu na chorobę), ok. 3800 pln.
Pozdrawiam

A tutaj pomoc jak wyliczyć ekwiwalent http://www.msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/za;urlop;czasami;trzeba;zaplacic,3,0,231939.html
« Ostatnia zmiana: Maj 18, 2008, 09:01:00 wysłana przez Lemmy »