Autor Wątek: Zaradny komendant  (Przeczytany 10295 razy)

strażak79

  • Gość
Zaradny komendant
« dnia: Marzec 02, 2007, 08:52:54 »
Czy Wasi komendanci czekają tylko na zakupy centralne czy też sami szukają sponsorów?
Mój JPKP nawet na kominiarki czeka z zakupów centralnych.
A że tabor JRG ma średnio ponad 14 lat (dochodzi do sytuacji gdy na garażu stoi GCBA z OSP bo nasze ciągle się psują) to już wogóle nikogo nie obchodzi.
Zawsze słychać ten sam tekst. Nie mamy pieniędzy, czekamy na przydział z KG.
Czekamy... czekamy... czekamy... czekamy...

Offline balon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 02, 2007, 09:42:34 »
Witam , no musze powiedziec , że u mnie to komendant w sprawie zakupów i remontów to jest zaradny szuka srodki ze starostwa , miasta , innych sponsorów itp.zreszta możliwości jest wiele pomimo ubogiego powiatu  ALEEEEEEEE żeby o ludzi dbał(tych z podziału ) to juz miernota , uważ aże ci z biór maja durzo pracy i im sie należy bo podział to nic nie robi no i jeszcze te łóżka na sypialniach!!!!!!!!!!  Podejrzewam że tak jest w wielu miejscach po przecierz komendanci musza się zasłużyc tam na górze bo tylko z tamtąd mogą coś dostac (a podział to ma sie wrażenie , że mógłby dla nich nie istnieć -mniej kłopotów , mniej kasy , no i nic by nie chcieli)


Pozdrawiam
AAAA.     i jeszcze najlepiej to ZZ zlikwidować  w tedy to komendanci by pokazali jak sie rządzi.

przepraszam za moją wypowiedz tych pożądnych może tacy są nieliczni -osobiście nie słyszałem!!!!!!!!??????

Offline intruder

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
  • wszystko jest trudne zanim stanie się proste
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 02, 2007, 09:57:55 »
witam... jak czytam ,ze tabor 14-letni...to mnie szczyka, ten wasz komendant to nie powiem kto...od lat komendy załatwiaja kasę by kupować samochody w parycypacji czy z kom woj czy tez nfośiem... przykładem takim jest woj podlaskie.... tam to chyba najstarsze auto ma 4 lata... chopaki opowiadają ( z tamtych stron), że kom woj prawie przymusza burmistrzów, wójtów do parycypacji
tylko ,ze trza miec jaja...
głowa boli od komendantów...tkzw konsumpcyjnych.... myślących...,,poczekam jak sie auto rozpadnie to ...wojewódzka ....musi coś załatwić,, albo ,,bo sie należy,,
niestety od lat nie ma juz zakupów centralnych-budzetowych, jesli juz to tylko funduszowe gdy beneficjentem jest kg a unia kochana daje kase na...jakiśtam ...mocno naciagany przez nas program.
co do kominiarek....pewnie wasz komendant wie o planie modernizacyjnym na nastepne 3 lata i wie ,że mswia daŁO KASE NA UBRANIA SPECJALNE I KOMINIARY I REKAWICE... ale ...to na trzy lata ...wiec mozecie jeszcze na ten sprzet poczekac...

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 02, 2007, 10:48:42 »
Mam szacunek do kolegów ochotników ale mi strzyka w krzyżu jak widzę fotki gdzie się im podarowuję z wielką pompą dziesiątki nowiusieńkich samochodów gasniczych które potem stoją po remizach i zaliczają no niech im bedzie.... kilkadziesiąt wyjazdów w roku a w JRG gdzie ich wykorzystanie jest z pewnoscią pełniejsze ...jak czytamy rozkraczają się 14-letnie trupy.
No cóż ale tak to już u nas jest ....
Co do mojego komendanta w kwestii zdobywania funduszy wszelakich jest z pewnoscią bardzo dobry co daje się odczuć w kazdym miejscu w JRG i KP gdziekolwiek by się nie stanęło.... 

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 02, 2007, 15:33:24 »
do strażak79
Cytuj
A że tabor JRG ma średnio ponad 14 lat (dochodzi do sytuacji gdy na garażu stoi GCBA z OSP bo nasze ciągle się psują) to już wogóle nikogo nie obchodzi

 A może twój komendant jest tyle samo lat na stanowisku?.
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 02, 2007, 17:20:05 »
Z całym szacunkiem dla Zaradnych Komendnatów. Jeżeli tego państwa nie stać na utrzymanie PSP to poprostu niech w ramach Taniego Państwa zamkną Komendy JRG i napiszą karteczki na obiektach: Nie stać nas na utrzymanie Zamknięte do odwołania.
Ile czasu jeszcze będziemy jako strażacy dziadować i chodzić po różnych instytucjach z "wyciągniętą ręką".

Offline ratownik 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 02, 2007, 18:33:16 »
Z tymi sponsorami różnie jest , no bo jak póżniej prewencista ma iść do sponsora na kontrolę?

Offline firek998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 03, 2007, 16:47:07 »
Czy Wasi komendanci czekają tylko na zakupy centralne czy też sami szukają sponsorów?
Mój JPKP nawet na kominiarki czeka z zakupów centralnych.

O ile się orientuję to zakupów centralnych już nie ma. Kiedyś je organizaowała KG, ale po tym jak straż przeszła pod samorządy to samorządy utrzymują PSP z wlasnych środkow otrzymanych od państwa.
Może warto byłoby wrocić do dawnych i myślę sprawdzonych postepowań zakupów centralnych. KG powołuje zespół z terenu, zbiera informacje kto i jaki sprzęt potrzebuje i na tej zasadzie organizują przetargi. Może się mylę ale to byłoby dobre.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 03, 2007, 17:43:40 »
Jak to bywa medal ma dwie strony.
Dzisiejszy zaradny komendant może w niedalekiej przyszłości być w centrum zainteresowania CBA.  -_-
Granica pomiędzy sponsoringiem a korupcją jest bardzo cienka.
Jaki wpływ ma sponsoring na kontrole przeciwpożarowe?
Czy nasi komendanci są poważnymi kontrahentami czy też żebrakami?  :rolleyes:
Ustawa o PSP Rozdział 2a Zasady finansowania Państwowej Straży Pożarnej
Art. 19a. 1. Koszty związane z funkcjonowaniem Państwowej Straży Pożarnej są pokrywane z budżetu państwa.
2. Koszty funkcjonowania Państwowej Straży Pożarnej na obszarze powiatu są pokrywane z dotacji celowej budżetu państwa.


"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

strażak79

  • Gość
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 03, 2007, 19:59:29 »
Ostatnio jeden z kolegów powiedział że jak tak dalej będzie się działo w PSP tze sprzętem to OSP przejmie robotę w terenie od nas. W państwowej zostaną tylko jednostki specjalistyczne oraz JRG w miastach (choć to też nie jest pewne)i to będzie koniec.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 03, 2007, 22:30:55 »
Nie przejmie OSP, bo jak tak dalej pójdzie w OSP nie będzie ludzi, znam 2 sytuacje na terenie jednej z komend gdzie ze względu na dużą "migrację za chlebem" nie ma ludzi w OSP dotychczas  działających. Poza tym z samej działalności w OSP nie da się żyć więc i ludzie szukają płatnego zajęcia a płatne zajęcie wymaga coraz większego zaangażowania i mają dla samych siebie coraz mniej czasu.
Garstką zapaleńców nie połatasz systemu :) zwanego KSRG

Offline to.mash

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 03, 2007, 23:12:24 »
Człek odpowiedzialny za bezpieczeństwo "nazwijmy to pożarowe" na terenie powiatu to Komendant Powiatowy. "Człek" ten nie musi czekać aż KG raczy przyznać jakieś środki/sprzęt. Nie musi żebrać ani prosić "darczyńców". Wiem jedno -> jeśli potrafi i chce -> zdobędzie środki. Np z UE, WOŚ czy innej instytucji. Ważna jest technika lawirowania w przepisach a, że mundurowi ciężko uczą się gospodarki wolnorynkowej to już inna para kaloszy. Wszystko rodzi się w bólach -> spokojnie, doczekamy.
Skoro Hiszpania potrzebowała 30 lat to zostało nam ok 25 :)
Pozdrawiam

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 04, 2007, 00:10:02 »
Człek odpowiedzialny za bezpieczeństwo "nazwijmy to pożarowe" na terenie powiatu to Komendant Powiatowy. (....)
Lekki błąd za bezpieczeństwo to "pożarowe" odpowiedzialny jest starosta powiatowy, a w przypadku miast na prawach powiatu Prezydent

Offline JW23

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 113
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 04, 2007, 15:55:57 »
strażak79 - widocznie Twój komendant jest mało zaradny i ma slabe układy ze starostom.
Lepsze jutro, było wczoraj.

Offline Sync

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 192
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 06, 2007, 12:39:08 »
Nie mówiłbym o układach ze starostami tylko o dobrych relacjach, a to słuzy słuzbie i społeczeństwu.Mam na myśli poziom bezpieczeństwa. Sponsoring to delikatna sprawa, ale w PSP prawnie uregulowana i określona procedurą.

Offline mlody-667

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 06, 2007, 22:12:50 »
na mojego komendanta złego słowa nie mogę powiedzieć,facet staje wręcz na głowie,żebyśmy mieli dobry sprzęt,u mnie na jednostce mamy  2 MANy GCBA 1IVECO SLRT 1IVECO GCBA I DRABINA SD37 na IVECO

Offline lukasz26

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 07, 2007, 00:55:30 »
u mnie Komendant kupil GCBA takie że wiecej stoi w serwisie niż jeździ

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 07, 2007, 16:18:38 »
Jeżeli chodzi o sprzęt i warunki socjalne to nasz wódz dużo zrobił.

Offline intruder

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
  • wszystko jest trudne zanim stanie się proste
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 10, 2007, 09:39:17 »
kktos wczesniej dobrze powiedział, nie chodzi o sponsoring i darczyńców...a o burmistrza, wójta, prezydenta ,sejmik samorzadowy. w tych kręgach powinien sie komendant obracać.
jak tak dalej pójdzie to nie bedzie celowych funduszy na psp ... tak tak panowie ...samorzad i co?
tylko załatwiactwo komendantom zostanie .

Offline jasio

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 13, 2007, 22:37:59 »
Dzisiejszy zaradny komendant może w niedalekiej przyszłości być w centrum zainteresowania CBA.  -_-
Granica pomiędzy sponsoringiem a korupcją jest bardzo cienka.
Jaki wpływ ma sponsoring na kontrole przeciwpożarowe?
[/b][/i]
Bardzo dobre stwierdzenie! Kolegom zachwycającym się zaradnością swoich komendantów zalecałbym przyjrzenie się całości "układu" ze sponsorami. Nie ma nic za darmo! Przyjęło się, że korupcja to dawanie łapówek a tymczasem przy "sponsoringu" samorządów mamy do czynienia z jej inną, lecz być może nawet groźniejszą odmianą. W zamian za dofinansowanie komend powszechnym zjawiskiem jest "ulgowe" traktowanie inwestycji samorządowych, "przepuszczanie" przy odbiorach ewidentnych przypadków naruszenia przepisów p-poż. czy wymagań p-poż. zawartych w projekcie.
Czy u was nie ma "świętych obiektów"? Nie zdarza się, że ów zaradny komendant koryguje plan kontroli tak, by określony obiekt samorządowy, np. szpital czy urząd, nie był kontrolowany przez lata? Toż to niepolitycznie nachodzić sponsora!
Ile razy spotkaliście się podczas działań z brakiem hydrantów, ich niewłaściwym oznakowaniem czy zupełnym brakiem wydajności całej sieci hydrantowej w danej miejscowości? Ile razy pisaliście o tym w meldunkach czy notatkach służbowych? I co? Ano nic - znowu "niepolitycznie" nękać sponsora o jakąś tam wodę.
Ile obiektów samorządowych u was odebrano mimo ewidentnych, mówiąc bardzo delikatnie, braków czy niezgodności z przepisami?
Czas najwyższy, by państwo bezpośrednio z budżetu zaczęło realizować obowiązek finansowania PSP zgodnie z ustawą.
Każdy, podkreślam każdy sponsoring (i bez znaczenia czy samorządowy czy od firmy prywatnej) rodzi korupcję, rodzi uzależnienie sponsorowanego od sponsora a w następstwie naruszenie prawa.
Moim zdaniem jedynym dozwolonym sposobem pozyskiwania środków pozabudżetowych na zakupy sprzętu powinno być pozyskiwanie środków z funduszy ochrony środowiska ( i to spoza terenu działania danej jednostki - czyli np. KP w WFOŚiGW a nie z PFOŚ którego dysponentem jest starostwo) bądź funduszy UE. Zabronione winno być pozyskiwanie środków od osób fizycznych i prawnych, a w szczególności z własnego obszaru działania.
Modne ostatnimi laty finansowanie zakupów sprzętu na zasadzie 50 % KW a resztę niech wyżebra KM/KP rodzi również skutki uboczne polegające między innymi na zakupach sprzętu nikomu niepotrzebnego.
Przykład: w JRG brakuje samochodu gaśniczego o wartości np. 640 tys. Komendant dostaje zapewnienie, że KW da mu 320 tys jak sam tyle będzie miał. Zaczęło się żebranie po urzędach i sponsorach lecz wszyscy już kasę rozdysponowali np. na udział własny w inwestycjach finansowanych z UE, pozostały jakieś drobne. Jeden urząd dał 20, drugi 20, starosta lub burmistrz np. 40. Tym sposobem zaradny pan komendant uzbierał tylko 80 i do 320 na niezbędne do działań ratowniczo gaśniczych auto sporo brakuje.
Jak myślicie, co zrobi zaradny komendant? Zrezygnuje z wyżebranych 80 tys?
Nie! Pojedzie do KW z informacją iż ma 80tys. i jak by mu KW dołożył ze 40tys. to może kupić ślicznego SLOp w pełnej opcji.
No i kupi! Tylko po jaką cholerę, skoro już i tak ma pełny garaż "SLOpów" a GCBA na kołkach stoi? Ile publicznych pieniędzy idzie w błoto?
Nie mogę zrozumieć jednego: skoro pieniądze budżetu państwa i pieniądze samorządów są pieniędzmi publicznymi, to jaki jest sens, oprócz korumpowania komendantów, wyciągania łapy po pieniądze będące w dyspozycji samorządów? Skoro ktoś uznał, że budżet ma za mało środków na finansowanie ochrony p-poż a w tym i PSP a samorządy mają pieniędzy zbyt dużo (ja tak nie uważam), to czy nie można rozwiązać tego systemowo?
Co do wspomnianego przez Piotra998 CBA - Jak zlikwidują korupcję w środowisku medycznym, a uda im się to tylko wtedy, gdy lekarze wyemigrują, to być może wezmą się i za to. Póki co jest pole do popisu choćby dla NIK-u: zwykłe badanie celowości zakupów środków transportowych, i dla jakiejś instytucji zewnętrznej, która mogłaby skontrolować prawidłowość odbiorów czy stanu przestrzegania przepisów p-poż w obiektach samorządowych......
Tyle w temacie "zaradności" komendantów miejskich/powiatowych i totalnej niezaradności najwyższych władz tego pięknego kraju.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2007, 22:44:32 wysłana przez jasio »

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 15, 2007, 20:35:21 »
Jeżeli chodzi o sprzęt i warunki socjalne to nasz wódz dużo zrobił.
A ile przeniósł z płacówki (nagrody) na rzeczówkę????



A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline maniek22111

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 15, 2007, 20:54:19 »
jak piszecie że tabor wasz to 14 lat to u mnie jest prawie 18 lat gba i to że jeszcze jeździ to zasługa że produkował to magirus i wyłocznie nasza zasluga a komendant jak nasze iveco niedomorze to przysyła na cole i uwarza że wszystko ok nie wiem co o nim sądzić  po waszych wypowiedziach......czy jest ok bo niema sponsoringu czy jest mało zaradny i tak i tak tracimy my
pozdrawiam!!!!

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 15, 2007, 22:25:14 »
Jeżeli chodzi o sprzęt i warunki socjalne to nasz wódz dużo zrobił.
A ile przeniósł z płacówki (nagrody) na rzeczówkę????
A mozna tak przenosić?

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 15, 2007, 22:38:05 »
Jeżeli chodzi o sprzęt i warunki socjalne to nasz wódz dużo zrobił.
A ile przeniósł z płacówki (nagrody) na rzeczówkę????
A mozna tak przenosić?

Można, można!!! ZZ i innym, nic ponoć do tego :angry: Mimo protestów tak się dzieje /od roku/ również i u Mnie. Taka "niby" dowolność w obie strony - tyle, że zwykle... wiadomo -_-
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline balon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Zaradny komendant
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 15, 2007, 22:54:10 »
przepisy pozwalaja na przenoszenie srodków finansowych tylko w jedna strone ( niestety), z płacówki na rzeczówkę jednak nie prawda że ZZ nie maja nic do tego , zgodnie z obowiazującymi przepisami ZZ maja wpływ na rozdział i kontrole funduszu płacowego a w szczegulności bedącego jego częścią -funduszu zapomogowo-nagrodowego, a więc przenosząc takie środki bez zgody i opini ZZ kazdy komendant łamie prawo

pozdrawiam -związkowiec