witam...
Patrze tak na tabelę z odnośnika kol. "Grzela", i widać,że "boom" na odejście to przedział 44-55....
I mając na uwadze doświadczenia z własnego podwórka jest to zgodne z realiami, na podziale po prostu od tego wieku zaczyna się dosłowne "wypalenie", zdrowie fizyczne, patrz "badania okresowe"i stres który się na tym zdrowiu odbija nie daje w większości dłużej pracować...
A teraz drobna kwestia, jeżeli np. funkcjonariusz przyjmuje się w wieku 20 lat, przepracuje 30, a następnie zostanie zwolniony ze służby rozkazem, zgodnie z przepisami , to do 55 brakuje 5 lat, więc co on ma przez te 5 lat robić, z czego ma żyć, bo ,żeby znaleźć prace ze zdrowiem jakie będzie miał, o raczej trudno...