Autor Wątek: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?  (Przeczytany 1885934 razy)

Offline Liberty

  • advocatus diaboli
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 263
  • dubito ergo cogito
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2375 dnia: Wrzesień 19, 2011, 17:10:18 »
Gdyby komendant miał możliwość i środki, to z pewnością nie zwiększałby uposażenia w ostatnim miesiącu, ale zrobiłby to już dużo, dużo wcześniej tak by było adekwatne do wartości służby danego strażaka.
A jaka jest wg Ciebie wartość służby strażaka? Weźmy np. pod lupę d-cę zastępu. Oczywiście w kontekście polskich realiów płacowych, a nie amerykańskich strażaków :)

Jeżeli chodzi o wypowiedź langa to częściowo się zgadzam:
1. zwiększanie uposażeń na odejście patrząc obiektywnie jest patologią - spójrzmy na to z zewnątrz
2. ustrój się zmienił ito że jeden dostał, nie oznacza, że drugi musi dostac również
... ale tyko częściowo. To nie komuna, żeby wszystkim dzielić po równo lecz każdemu wg. obowiązków i zasług. Tylko, że:
- sugerujesz żeby dawać z siebie więcej niż się oczekuje, a to prosta droga do zapętlenia i spadku ogólnej formy. Już od dawna wiadomo, że najlepiej jest wtedy, kiedy wszyscy robią po prostu to co do nich należy, zamiast próbować wyskoczyć o głowę wyżej od kolegów.
- jeżeli "wszyscy ludzie komendanta" dostaną na odejście więcej niż ich "tylko normalni" koledzy to pojawi się pytanie: Jeżeli byli tacy dobrzy (lepsi) w trakcie służby, to dlaczego nie odczuli tego w swoim comiesięcznym wynagrodzeniu?
- a to w sumie sprowadza się do jednego, że lepiej być strażakiem na emeryturze niż w służbie. I to jest największa patologia naszego systemu emerytalnego!

Pozdrawiam
"Demokracja to ustrój, w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu"

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2376 dnia: Wrzesień 19, 2011, 19:18:01 »
poszedłbym jeszcze dalej - mając ponad 15 lat służby policzcie swoja hipotetyczna emeryturę (bez bonusów w postaci maksów, podnoszenia grupy i motywacyjnego; otrzymaną kwotę odejmijcie od swojego miesięcznego uposażenia, pomnóżcie razy 12, dodajcie wszystkie bonusy w postaci mundurówki, nagrody rocznej, ew. braku lokalu, nagród, sumę podzielcie przez 12 i otrzymacie kwotę za jaką realnie pracujecie; stażyści mają więcej:lol:; dla sprawiedliwości należy jeszcze przeprowadzić, o ile ta hipotetyczna emerytura wzrasta z każdym rokiem i odpowiedzieć sobie na pytanie o uzasadnienie ekonomiczne dalszej służby; to co nas trzyma, to na pewno nie kasa:)
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2377 dnia: Wrzesień 19, 2011, 19:58:06 »
Kasa-kasa kol.lang.większość ludzi zatrudnionych w straży to ludzie ze wsi (nie obrażając oczywiście wsi),a tam pracy niet,chyba że na gospodarstwie swoim ale też nie każdemu się chce orać...Więc reasumując lepiej jest odejść na emkę po 15-tu latach w służbach i jeżeli się pracy człowiek nie boi i ma jakiś fach w ręku dorobić sobie a nie biadolić w tym bagnie jak to jest żle i nie wystarcza do ostatniego...

Offline Liberty

  • advocatus diaboli
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 263
  • dubito ergo cogito
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2378 dnia: Wrzesień 19, 2011, 22:06:55 »
poszedłbym jeszcze dalej - mając ponad 15 lat służby policzcie swoja hipotetyczna emeryturę (bez bonusów w postaci maksów, podnoszenia grupy i motywacyjnego; otrzymaną kwotę odejmijcie od swojego miesięcznego uposażenia, pomnóżcie razy 12, dodajcie wszystkie bonusy w postaci mundurówki, nagrody rocznej, ew. braku lokalu, nagród, sumę podzielcie przez 12 i otrzymacie kwotę za jaką realnie pracujecie; stażyści mają więcej:lol:; dla sprawiedliwości należy jeszcze przeprowadzić, o ile ta hipotetyczna emerytura wzrasta z każdym rokiem i odpowiedzieć sobie na pytanie o uzasadnienie ekonomiczne dalszej służby; to co nas trzyma, to na pewno nie kasa:)
Wynagrodzenie w kwocie X, 15 lat, 40 %, odejmujemy to od kwoty X, dodajemy 1/12 sumy dodatków... i co wychodzi? Wielkie NIC. Nic na czym można by oprzeć teorie o opłacalności ucieczki na emeryturę. Bo KTO mając 37 lat i 3000 na rękę uwierzy, że pracuje za 1500 bo jakby odszedł to by miał 1500 emki? A jakby tak zarabiał nie 3000 tylko 5000 to naprawdę zarabia 2500? To zwykłe pieprzenie.

A gdzie etos pracy? Dzisiaj młodzi przychodzą do PSP żeby spokojnie dorabiać gdzie indziej, potem się wkręcają w klimat: jak to jest źle. Kto to nakręca? Ci ze wsi, o których pisze Fanatyk? Winny jest brak motywacji ze strony przełożonych, brak jasnych reguł wynagradzania, brak ścieżki awansu. Nie wierzę, że ktoś kto urodził się nierobem marzy o dostaniu się do Straży Pożarnej. Wolę wierzyć, że tutaj ludzie chcieliby pracować, zarabiać i móc być dumnym z pełnionej służby, a nie w czwartej dekadzie życia liczyć czy bardziej im się opłaca zostać czy iść na emeryturę. Zastanówcie się co jest powodem, że najbardziej obleganym na forum wątkiem jest
Cytuj
Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
A może by tak podyskutować na temat Nasze uposażenie, nasze grupy, nasze dodatki - klarowny i sprawiedliwy sposób wynagradzania strażaka za jego służbę. Mało chętnych? No pewnie - wszyscy wolą emeryturę!!!
"Demokracja to ustrój, w którym dwóch meneli spod budki z piwem przegłosowuje profesora uniwersytetu"

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2379 dnia: Wrzesień 19, 2011, 23:17:48 »
jasne... ja chyba mam poważne problemy z komunikacją:) przecież napisałem, że to nie kasa nas trzyma, bo gdyby tak było, to by wszyscy zwiali po 15 latach (tak na marginesie, to jeżeli ktoś przed PSP popracował min. 3 lata i służył na podziale, to nie ma 40%, a min. 55%, co przy 3k "na rękę" wypłaty przekłada się na 1,9k emerytury); te brakujące 1,5k (jeżeli nie dostanie się „maksa”, o co trudno po 15 latach i całkowicie słusznie) to można na luzie dorobić poświęcając połowę czasu poświęcanego na służbę; dlatego też uważam, że to co nas trzyma to jednak nie kasa, chyba, że uznamy, iż nasze szeregi pełne są niezaradnych życiowo, niepotrafiących liczyć ekonomicznych ignorantów;  nie dziwię się pomysłom na racjonalizację systemu uposażeń i emerytur służb mundurowych, ale uważam, że te obecne pomysły są chybione, gdyż nie zachęcą do dłuższej służby; dobrym krokiem było włączenie funkcjonariuszy do systemu powszechnego, ale ze względu na doraźne potrzeby budżetu, zrezygnowano z tego; tym co mogłoby zmotywować ekonomicznie do dłuższej służby, a jednocześnie ukróciłoby sztuczne zawyżanie uposażenia w ostatnich dniach służby, to racjonalizacja systemu uposażeń idąca w kierunku takiego podziału środków na dodatki służbowe, żeby ich wysokość była pół-sztywno uzależniona od stażu (do 5 lat służby – dod. sł. 1-10%, 5-10 lat -10-20, 10-15 lat – 20-30, 15-20 lat 30-40, 20-25 lat – 40-50, pow. 25 – obligatoryjnie 50%), oraz całkowite przeorganizowanie systemu dodatku za staż; zamiast wzrostu regresywnego z  progiem 10 lat i z limitem 20% np. wzrost progresywny przy tym samym pierwszym progu i dodatkowym drugim po 20 latach oraz bez limitu (1-10 lat 0,5% za każdy rok, 10-20 – 1%, pow. 20 lat – 2% za każdy rok); to byłaby faktyczna motywacja – dłużej pracujesz masz – masz wyższe uposażenie, a tym samym wyższą emeryturę; przykładowo po 27 latach służby strażak miałby 50% dod. sł. oraz 29% za staż; zbyt to klarowne, żeby nam to dali:); przepraszam, jeśli ktoś nie zrozumiał, ale obiecuję poprawę – właśnie zapisałem się na korespondencyjny kurs skutecznych technik komunikacji werbalnej i pozawerbalnej (http://www.educaedu.pl/kurs--skuteczna-komunikacja-kursy-i-szkolenia-468.html):)
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2380 dnia: Wrzesień 20, 2011, 14:11:59 »
kol lang jakoś nikt na tym forum nie może cie zrozumieć może ty cyborg jesteś i wyprzedzasz nas o tysiące lat świetlnych , ty albo z KG  albo z jedynie słusznych związków , widzę że jesteś z tych  co najchętniej zabraliby strażakom ile eis da , co masz do ratownika który po 15 latach służby ma już dosyć patrzenia  na zwłoki , nieszczęścia , krzywdę i po prostu psychicznie już nie wyrabia co jemu powiesz że wg twojego schematu należy mu się 15 % sam się już pogubiłeś w tych swoich wzrostach , progresywny, regresywny , ten ze wsi ten z miasta widzę najchętniej podzieliłbyś jeszcze ze względu na pochodzenie brakuje ci jeszcze restrykcyjnego .Jeżeli ustawodawca dopuszcza taką formę odejścia na emeryturę  to nie dziw się że ludzie z tego korzystają szczęście że nie masz wpływu na nasze emki.

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2381 dnia: Wrzesień 20, 2011, 14:25:02 »
kol lang jakoś nikt na tym forum nie może cie zrozumieć może ty cyborg jesteś i wyprzedzasz nas o tysiące lat świetlnych

nooo kolego ja sobie wypraszam !
Zgadzam się, że czasami nie jest to forma przystępna, ale żeby zaraz "nikt" ?
Bardzo często są to wskazówki, a nie sposoby rozwiązania problemów.
To forum jest formą wspierania i pomocy, a nie jednoosobową kancelarią radcy prawnego. Tu się POMAGA, a nie załatwia sprawy za innych.
Ja do tej pory nie miałem problemów ze zrozumieniem postów @lang, a jeżeli nadejdzie taki moment, to się przyłożę bardziej do poszerzenia swoich horyzontów.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2011, 19:45:38 wysłana przez jogurtOLO »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2382 dnia: Wrzesień 20, 2011, 14:37:37 »
chyba to jednak nie mój problem, a Twój; ty kolego po prostu masz problem z rozumieniem słowa pisanego; może lekarstwem byłoby kilkukrotne przeczytanie, jeżeli po pierwszym razie Twój próg percepcji rozmija się z sensem tekstu... przeczytaj jeszcze raz, to może dojdziesz do poprawnego wniosku o co mi chodziło; na chwilę obecną musiałbym się zniżyć intelektualnie poniżej poziomu akceptowanego przeze mnie;
dla pozostałych: po 15 latach służby, wg mojej propozycji reformy systemu uposażenia, strażak miałby 10% dodatku za staż (o 2,5 mniej niż obecnie) oraz min. 30% dodatku służbowego, czyli w praktyce miałby wyższe uposażenie, co przy niezmienionym systemie naliczania świadczenia emerytalnego przełożyłoby się również na wyższą emeryturę; dodatkowo im dłużej by służył, tym jego uposażenie bardziej by wzrastało, a nie jak obecnie; ktoś jeszcze nie rozumie sensu mojej wypowiedzi?
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline maniek777

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2383 dnia: Wrzesień 20, 2011, 15:20:22 »
Pogdybać i poskładać propozycje typu "po mojemu" można. Ale co z tego jak nikt nas nie chce wysłuchać i nikogo z  rządzących nie interesuje nawet najbardziej logiczne i podparte faktami z życia argumenty z którymi wychodzą strażacy. Po prostu ma się nas "gdzieś" i tyle. Takie niestety są czasy i nagonka na nas trwa.
Teraz jest jedna możliwośc, podziękować tym którzy nas nie wysłuchali i wybrać takich z którymi jeszcze można rozsądnie iść na kompromis. Pisałem już dawno, że jak przed wyborami nic nie załatwimy na "papierze", to po wyborach  zrobią co chcą i możemy ze smutkiem przyjąc ich warunki. I nikt mi nie wmówi ,że związki coś zrobią ,albo będą walczyć, bo nic to nie da i kropka. Jakiego argumentu użyjemy ? gwizdka,syreny i marszu? Nie bądżmy naiwni.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2384 dnia: Wrzesień 20, 2011, 15:35:32 »
załatwienie czegos "na piśmie" też niczego nie załatwia; puki co mamy triumwirat i wprawdzie rząd jako władza wykonawcza ma inicjatywe ustawodawczą, to jednak ostateczny kształt zależy od woli parlamentu; mało razy rządowe projekty były przewracane do góry nogami w izbach tegoż, tak że z pierwotnego kształtu niewiele zostawało? rządzący zamiast brać sie za reformę systemu emyratelnego, powinni zreformować system uposażeń, tak, żeby opłacało się dłużej służyc; a jeśli już tak kogoś boli te 15 lat, to dlaczego nie było propozycji zmiany tylko w tym zakresie? dodawanie wymogu osiągnięcia określonego wieku przybliża nas do systemu powszechnego, tylko jak wytłumaczyć nam i społeczeństwu, że system powszechny to juz był wprowadzony w służbach w 1999 roku, ale jakoś okazało się, że w krótkiej perspektywie jest droższy od uposażeniowego... ktoś tam na górze ma społeczeństwo za bandę idiotów, a najgorsze jest to, że dużo się nie myli:/ ilu z was jest odpornych na socjotechniczną manipulację, przekaz podprogowy czy techniki NLP? na podstawie jednego wydania "Faktów" można już spokojnie z tych dyscyplin pracę naukowa spłodzić, a zdecydowana większośc społeczeństwa łyka to jak dzieci w 1986 roku płyn Lugola... nie można się więc dziwić, że jako zbiorowość jesteśmy w ten sposób traktowani;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline asp. sztab.

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2385 dnia: Wrzesień 20, 2011, 19:34:04 »
Dobrze, że ja już za 10 dni będę emerytem, 2 lata cywila 1,5 roku wojska  17 lat w służby w PSP  ( 2 lata dziennej SA PSP) i 15 lat służby na PB. Może mało może dużo ale na pewno mogę powiedzieć, że byłem strażakiem. Osobiście uważam, że reforma jest konieczna proponowałbym jako pierwszą następującą zmianę: - system 8- godzinny każdy przepracowany rok wskaźnik 1,3  -_-
Najwięcej robią szumu i   zawsze mają do powiedzenia Ci co ognia nie widzieli.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH CHŁOPAKÓW Z PODZIAŁU BOJOWEGO czyli prawdziwych strażaków

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2386 dnia: Wrzesień 20, 2011, 19:44:43 »
...o Boże!-  krzyknął Noe
Z całym szacunkiem do Ciebie kolego, ale delikatnie mówiąc) to pomysł jest "brutalny"
Gratuluję wytrwałości w służbie, oraz życzę powodzenia w "cywilu".
Pozdrów na koniec (skoro taką formę przyjąłeś) CAŁĄ KM/KP !
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2011, 19:52:28 wysłana przez jogurtOLO »

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2387 dnia: Wrzesień 20, 2011, 20:52:39 »
Kol.asp. sztab. dobrze że za te dziesięć dni będziesz już emerytem,staniesz się spokojniejszy o swoją przyszłość,ale i tak ochłonięcie i przystosowanie do nowej rzeczywistości trwa z rok i albo się do niej przystosujesz albo zginiesz takie prawa natury już są.Strażakiem czy osobą chcącą nieść pomoc jest się do końca życia i albo się do tej nowej rzeczywistości przystosujesz i będziesz dalej gdzieś tam pracował(nie wiem za ciecia żeby dorobić na jedzenie dla dzieci,albo jakiś wykwalifikowany pracownik z lepszą pensją lub prywaciarz)Dalej trzeba być aktywnym i nie zasiąść w życiu za kuflem piwa,tak mi się wydaje...A wracając jeszcze do głównego tematu to myślę że po wyborach wygranych przez tę partię czy przez tę partię to i tak jako służby dostaniemy kubeł zimnej wody...Soory zapomniałem dopisać ja emeryt.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2011, 21:34:56 wysłana przez Fanatyk »

Offline asp. sztab.

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2388 dnia: Wrzesień 20, 2011, 23:46:04 »
Życzę wszystkim by po wyborach zmiany dotyczyły tylko nowych wstępujących do służby funkcjonariuszy. Każdy powinien znać jasno zasady na jakich będzie odchodzić na emeryturę. Powinny być "święte" i nienaruszalne. Presja i strach o jutro jest zła dla służby, bo odchodzą ludzie którzy są profesjonalistami w tym co robią, a wykształcenie nowych kadr jest drogie i czasochłonne. A ludzie, bo to oni tworzą PSP, Ci z najniższych grup budują z zapałem tak wysoko, pozytywnie odbierany wizerunek straży są niedoceniani, i lekceważeni.


Offline manekc67

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2389 dnia: Wrzesień 21, 2011, 00:23:10 »
jasne... ja chyba mam poważne problemy z komunikacją:) przecież napisałem, że to nie kasa nas trzyma, bo gdyby tak było, to by wszyscy zwiali po 15 latach (tak na marginesie, to jeżeli ktoś przed PSP popracował min. 3 lata i służył na podziale, to nie ma 40%, a min. 55%, co przy 3k "na rękę" wypłaty przekłada się na 1,9k emerytury); te brakujące 1,5k (jeżeli nie dostanie się „maksa”, o co trudno po 15 latach i całkowicie słusznie) to można na luzie dorobić poświęcając połowę czasu poświęcanego na służbę; dlatego też uważam, że to co nas trzyma to jednak nie kasa, chyba, że uznamy, iż nasze szeregi pełne są niezaradnych życiowo, niepotrafiących liczyć ekonomicznych ignorantów;  nie dziwię się pomysłom na racjonalizację systemu uposażeń i emerytur służb mundurowych, ale uważam, że te obecne pomysły są chybione, gdyż nie zachęcą do dłuższej służby; dobrym krokiem było włączenie funkcjonariuszy do systemu powszechnego, ale ze względu na doraźne potrzeby budżetu, zrezygnowano z tego; tym co mogłoby zmotywować ekonomicznie do dłuższej służby, a jednocześnie ukróciłoby sztuczne zawyżanie uposażenia w ostatnich dniach służby, to racjonalizacja systemu uposażeń idąca w kierunku takiego podziału środków na dodatki służbowe, żeby ich wysokość była pół-sztywno uzależniona od stażu (do 5 lat służby – dod. sł. 1-10%, 5-10 lat -10-20, 10-15 lat – 20-30, 15-20 lat 30-40, 20-25 lat – 40-50, pow. 25 – obligatoryjnie 50%), oraz całkowite przeorganizowanie systemu dodatku za staż; zamiast wzrostu regresywnego z  progiem 10 lat i z limitem 20% np. wzrost progresywny przy tym samym pierwszym progu i dodatkowym drugim po 20 latach oraz bez limitu (1-10 lat 0,5% za każdy rok, 10-20 – 1%, pow. 20 lat – 2% za każdy rok); to byłaby faktyczna motywacja – dłużej pracujesz masz – masz wyższe uposażenie, a tym samym wyższą emeryturę; przykładowo po 27 latach służby strażak miałby 50% dod. sł. oraz 29% za staż; zbyt to klarowne, żeby nam to dali:); przepraszam, jeśli ktoś nie zrozumiał, ale obiecuję poprawę – właśnie zapisałem się na korespondencyjny kurs skutecznych technik komunikacji werbalnej i pozawerbalnej
LOL Lang szkoda, że nie jesteś w Zespole do opracowania nowych zasad emerytalnych. Zakładam też, że nie jesteś we władzach krajowych żadnej z organizacji związkowej - inaczej musiałyby Twoje przemyślenia już gdzieś wypłynąć. (Hmmmm właśnie stwierdziłem, że to trochę wygląda na wyzłośliwianie się, a tak absolutnie NIE jest, naprawdę się z Tobą zgadzam).
To co przedstawiłeś ma sens i zdawałoby rezultat jako motywacja do dłuższego pozostawania w służbie. Już się zastanawiam, w jaki sposób "sprzedać" Twoje koncepcje... Czy pozwolisz mi na ich wykorzystanie ? (Moja pozycja pozwala mi na podjęcie próby wprowadzenia tych koncepcji na poziom negocjacji krajowy ZZ z stroną służbową).
Muszę jeszcze kilka razy na spokojnie to sobie rozpisać i zrobić symulacje, ale na pierwszy rzut oka wygląda to genialnie prosto. Fakt, ma jeden minus: dawałoby szansę na rzeczywiste zwiększenie uposażenia dla tych co służą 15+ lat i podniesienie uposażenia emerytalnego dla tych, którzy nie przyszli do służby z jednym celem: 15 latek i fruuuu na jakąś prywatną działkę, a mam duuuuuuże wątpliwości czy stronie rządowej na tym zależy.  :zamknij:
A ludkom, którym ciężko przychodzi zrozumienie Langa sugeruję prośbę do jakiegoś kolegi "wykształciucha" - niech Wam powoli to wytłumaczy  :tuba:   
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2011, 00:28:23 wysłana przez robn »

Offline asp. sztab.

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2390 dnia: Wrzesień 21, 2011, 07:36:23 »
Myślę, że przemyślenia kolegów odnośnie dodatku służbowego są błędne i krzywdzące dla osób z Podziału Bojowego.
- bardzo mały jest odsetek osób na PB które mają więcej niż 20 lat służby w PSP, wynika to min. z tego, że jest dużo osób, które rozpoczynały służbę w wieku 25- 30 lat (a są to świetni fachowcy wyszkoleni w cywilu np. kierowcy ze stażem na TIR, ratownicy medyczni z doświadczeniem zdobytym w Zespołach Pogotowia Ratunkowego.
- Proponowany przez kolegów system naliczania faworyzuje adeptów szkół dziennych PSP min. SGSP bo jeśli ktoś zaczyna służbę w wieku 19 lat, przez 5 uczy się (okres zaliczany do służby) i przychodzi do KM/KP/KW zajmując stanowiska od razu 8-godzinne, lub po krótkim czasie służby na PB przechodzi do systemu 8-godz. to faktycznie może pracować w PSP nawet 30+
- strażak w wieku 45 lat na PB to rzadkość także ze względu na stan zdrowia, a możliwość przejścia do sytemu 8-godz. jest prawie niemożliwa bo takich stanowisk po prostu nie ma lub zajeli je "młodzi karierowicze"
przypominam także za co ustawa przewiduje wysokość dodatku służbowego bo tam na szczęście nikt nie przewidział sytemu wzrostu uzależnionego od wieku:

Strażakowi przyznaje się, ustalany kwotowo, dodatek służbowy w wysokości do 50 % otrzymywanego uposażenia zasadniczego i dodatku za stopień. Warunkami przyznawania dodatku służbowego są:
  1)   dyspozycyjność związana z zajmowanym stanowiskiem i odpowiedzialność za podejmowane decyzje służbowe;
  2)   zdyscyplinowanie przy realizacji zadań służbowych, gospodarność oraz dbałość o powierzony sprzęt i urządzenia;
  3)   posiadanie odpowiedniego wykształcenia ogólnego i kwalifikacji zawodowych, ze szczególnym uwzględnieniem kwalifikacji specjalistycznych (uprawnień, znajomości języków obcych), wykorzystywanych na zajmowanym stanowisku;
  4)   sprawność fizyczna, potwierdzona wynikami sprawdzianów.
2. Okolicznościami uwzględnianymi przy ustalaniu i zmianie wysokości dodatku służbowego są:
  1)   stopień dyspozycyjności związanej z zajmowanym stanowiskiem i odpowiedzialności za podejmowane decyzje służbowe;
  2)   stopień zdyscyplinowania przy realizacji zadań służbowych;
  3)   stopień sprawności fizycznej, potwierdzonej wynikami sprawdzianów;
  4)   inne szczególnie uzasadnione przypadki, uzasadniające podwyższenie dodatku służbowego.
3. Prawo do ustalonej wysokości dodatku wygasa z ostatnim dniem miesiąca, w którym ustały warunki uzasadniające jego przyznanie.
4. Dodatek służbowy przyznaje strażakowi i określa jego wysokość przełożony uprawniony do mianowania lub powołania.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2391 dnia: Wrzesień 21, 2011, 09:15:26 »
asp. sztab. - jak jest, to wszyscy wiemy, ale zwróć uwagę, że tytuł wątku to „Wasza wizja reformy emerytalnej”; zauważ również, że takie wywrócenie systemu dodatków służbowych i stażowych ma służyć ukróceniu patologii jaką jest sztuczne pompowanie uposażenia na ostatni dzień służby ponad granice zdrowego rozsądku oraz zmotywowanie do dłuższej służby, na czym podobno zależy stronie rządowej; oczywiście, że jest to mydlenie oczu, gdyż to nie młodzi emeryci są tym co im najbardziej przeszkadza (statystyki przeczą obrazowi emeryta mundurowego kreowanemu przez usłużne media i utrwalonemu w odbiorze społecznym), a ostatecznym celem jest zmniejszenie budżetu zarówno na system zaopatrzenia emerytalnego, jak również uposażeń; doraźnym celem jest jednak (a może i głównym) zyskanie poklasku u takich ludzi jak Mordasewicz, Bochniarz czy innych opiniotwórczych czynników biorących udział w życiu publicznym, który dzięki ich obecności w mediach przełozy się na poparcie społeczne; hasło "zreformujemy emerytury mundurowe" trafia niestety na podatny grunt, a obecnie rządzący każdą decyzję podejmują z uwzględnieniem jej wpływu na nastroje społeczne;

zwróć też uwagę, że w mojej propozycji są uwzględnione "widełki" w dodatku służbowym, dzięki którym można uwzględniać okoliczności brane pod uwagę obecnie przy ustalaniu tego dodatku; a są one nawet większe niż obecnie na tych samych grupach; rzadko się zdarza, żeby różnica była większa niż 10% na tej samej grupie (pomijam specyficzne sytuacje, jakie wystąpiły po tzw. "reorganizacji"); na takich regulacjach w zasadzie nie straciłby nikt, za wyjątkiem tych wspinających się "szybką ścieżką kariery" (to tez jest patologia); na pewno dla większości spośród tych, którzy mają ponad 15 lat stażu w PSP byłoby to korzystne i część z nich zachęciłoby do dłuższej służby; zauważ, że większość z nich zajmuje grupy od 4 do 7 i z całą pewnością niewielu ma dod. sł. na poziomie 30-40%, stąd właśnie tak bardzo zależy im na "maksach"; przy jasnym, klarownym systemie progresywnego wzrostu uposażenia uzależnionego od wysługi łatwiej by można ukrócić takie praktyki; zauważ, że pracownik odchodzący obecnie na pełną emeryturę w wieku 65 lat w systemie powszechnym, ma w najlepszym wypadku stopę zastąpienia najwyżej 80%, a ci objęci II filarem będą mieli jeszcze niższą, a statystyczny okres pobierania to ponad 12 lat; a ilu jest emerytów mundurowych, których pierwsza pobrana emerytura jest o 10-20% wyższa od ostatniego uposażenia, przy czym wielu z nich będzie ją pobierało znacznie dłużej niż taki emeryt z ZUS-u; i żeby jasnym było - nie jestem przeciw, wręcz przeciwnie:); ale staram się spojrzeć na to z różnych punktów i sięgać trochę dalej niż zasięg rąk;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

maio

  • Gość
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2392 dnia: Wrzesień 21, 2011, 11:30:58 »
Witam.A nie uważacie ze potologia jest jak ktos z biura zostaje dowódca jednostki 8 lat stażu z aspirantką ,a komendant mówi ze kolega został rzucony na głeboka wode.A poprzednik z 22letnim stazem na podziale zdegradowany bo był za ludzmi z podziału.Straz niedługo będzie spółka SA. :tuba:

Offline asp. sztab.

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2393 dnia: Wrzesień 21, 2011, 13:06:05 »
Lang- Twoja propozycja jeśli się na nią głębiej spojrzy ma sens, ale... zawsze jest ale bo po pierwsze byłby to droższy wariant. np. w małych komendach zbrakłoby nawet przy tych najniższych widełkach procentowych dodatku służbowego z budżetu na wynagrodzenia. Po drugie Jako dowódca zmiany mogę śmiało powiedzieć, że miałem parę takich osób (na szczęście to wyjątki), którzy mieli sporo lat służby ale zapał do pracy "0" i dla nich taka wysokość dodatku byłaby nie współmiernie wysoka do zaangażowania w tok służby.
W pełni zaś popieram Twoją propozycję jeśli chodzi o odwrócenie wzrostu dodatku za staż. Właśnie tu jest sens motywacji do dalszej dłuższej służby.  Jeśli to jest Twój własny pomysł to gratuluję myślę, że związki zawodowe powinny to wsiąść pod uwagę.

strazak1982

  • Gość
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2394 dnia: Wrzesień 21, 2011, 15:03:18 »
 :milcz:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2015, 16:39:58 wysłana przez strazak1982 »

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2395 dnia: Wrzesień 21, 2011, 16:07:31 »
trochę pokręciłem z tym dodatkiem za staż; obecnie jest tak:
Cytuj
2. Uposażenie zasadnicze strażaka wzrasta z tytułu wysługi lat w Państwowej Straży Pożarnej o 2 % po 2 latach służby i o dalszy 1 % za każdy następny rok służby, aż do wysokości 20 % po 20 latach służby oraz o 0,5 % za każdy rok służby powyżej 20 lat, do wysokości 25 % po 30 latach służby.


a mogłoby być np. tak:

Cytuj
2. Uposażenie zasadnicze strażaka wzrasta z tytułu wysługi lat w Państwowej Straży Pożarnej o 1%  za każdy rok służby, aż do wysokości 10% po 10 latach służby, o 1,5% za każdy następny rok służby powyżej 10 lat aż do wysokości 25% po 20 latach służby, oraz o 2% za każdy nastęny rok słuzby powyżej bez ograniczeń w jego maksymalnej wysokości. Każdy rok pracy w wymiarze nie niższym niż połowa obowiązującego w danym zawodzie lub na danym stanowiskuzed przyjęciem służby zwieksza dodatek z tytułu wysługi o 1%.

to byłaby bardzo wyrazista motywacja do dłuższej służby...

ustalanie sztywnej procentowej wysokości dodatku służbowego może faktycznie skutkować zapędzeniem w kozi róg, ale po są te widełki, żeby różnicować jego wysokość w zależności od obowiązujących obecnie kryteriów;
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2011, 19:46:17 wysłana przez lang »
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline apap000

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 200
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2396 dnia: Wrzesień 22, 2011, 09:12:00 »
No i mnie się też zaczynają się te pomysły podobać, zawsze 2% (po 20 latach służby) to nie 0,5% i to bez względu na to czy rządzący będą pamiętali o podwyżkach czy nie!!!

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2397 dnia: Wrzesień 23, 2011, 09:24:53 »
Tak ładnie sobie to wymyśliłeś następny "przywilej" dla służb-taka opinia zostanie zapewne przedstawiona przez media. najpierw sprawdź jaki wskaźnik wzrostu ma cała reszta społeczeństwa , a potem wychodź przed szereg. Mamy dokładnie taki sam wskaźnik i na takich samych zasadach jak cywile i niech przy tym nikt nie grzebie

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2398 dnia: Wrzesień 23, 2011, 10:14:24 »
Do obecnego stanu - 20 lat służby mało znaczący wzrost, a po 20 latach przyrost, który może być argumentem za dłuższą służbą.
Ciekawe to rozwiązanie tyle tylko, że osobiście połączył bym to z innymi zmianami. Np. "kadencyjnością" w stanowisku jaśniejszymi zasadami awansu w stopniu i grupie. Większymi możliwościami nie tylko w gratyfikacji finansowej. Poruszam to dlatego, że często słyszę argument typu " odchodzę, bo i tak nic więcej nie uzyskam".

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #2399 dnia: Wrzesień 23, 2011, 10:28:43 »
jaki wskaźnik i jakie takie same zasady? czy ty przespałeś ostatnie 20 lat? trochę się pozmieniało i KP milczy na temat dodatku za wysługę lub staż; sa one dla ogółu zakładów nieobowiązkowe, a jeżeli sa wypłacane, to wynika to z regulaminów wynagradzania lub układów zbiorowych; są jeszcze grupy zawodowe (jak chociażby my), które mają ten dodatek zagwarantowany w ustawie lub w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki socjalnej (jak szeroko rozumiana budżetówka - przykładowo PKN:
Cytuj
§ 7. 1. Pracownikowi przysługuje dodatek za wysługę lat, zwany dalej "dodatkiem", w wysokości 5% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego po 5 latach pracy. Dodatek ten wzrasta o 1% za każdy następny rok pracy, do osiągnięcia 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego po 20 i więcej latach pracy.
); jak łatwo zauważyć mamy trochę korzystniej pod tym względem i co miałoby przeszkadzać, żebyśmy mieli jeszcze korzystniej; zanim coś takiego jak wyżej palniesz (oczywiście kieruję te słowa do kol. firepl), dowiedz się najpierw dokładnie jak to wygląda; o reformie powszechnego systemu emerytalnego tutaj nie dyskutujemy, gdybyś nie zauważył;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie