Autor Wątek: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?  (Przeczytany 1887236 razy)

Offline piotr

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
  • ile jeszcze......
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1600 dnia: Wrzesień 08, 2010, 00:34:00 »
witam...
Temat chyba faktycznie zszedł z toru głównego, ale ostatnio wszędzie szuka się tematów "zastępczych", dyskusje trudne odchodzą na bok.... A zatem , powróćmy do propozycji naszej ustawy emerytalnej....
KG trzyma raczej stronę rządową, ale to zrozumiałe, niestety zostają nam ZZ, ich determinacja, oczywiście kontrolowana przez nas, oczywiście głos osób nie zrzeszonych w żadnym ze ZZ jest również jak najlepiej widziany, oczywiście konstruktywny.

A wiec tak, mamy po blokowane podwyżki,a inflacja nie śpi, od kilku lat nie rozwiązane nadgodziny, dyżury domowe bez żadnej gratyfikacji, wliczania w czas służby, bez żadnego innego rozwiązania, funkcjonujący art 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, (brak wliczania lat cywilnych) a środki zgromadzone w OFE II filar tam nadal są,  :cooo:
To firmy prywatne, pobierają prowizję z tych środków, a dalsze składki nie wpływają, czyli?Czyli pobierają prowizję ze składek które mają, a wypłat z tego nie będzie bo albo system cywilny albo mundurowy....
Pomysły o włączeniu nas do powszechnego systemu są tak chore,że powalają na kolana, sumując składniki na ZUS, OFE, nadgodziny,dyżury domowe, prace w święta,niedzielę, wprowadzenie urlopu na żądanie,itp powodują generowanie takich kosztów,ze oszczędności biorą w łeb...
Porównywanie nas do krajów zachodnich, kolejny raniony pomysł, bowiem, jakie są specyfikacje tych służb, jakie porównanie poborów do kosztów życia, jakie wymagania, możliwości awansów, możliwości przekwalifikowania i przejścia w inny sektor?
Doradcy naszych włodarzy, według mnie mają POWAŻNE braki w obiektywnym spojrzeniu na świat realny...
Czekam oczywiście na sugestie kolegów, oraz na sprostowania, jeśli w którymś temacie się mylę, a mogę, gdyż tylko człowiekiem jestem...
Jeszcze jedna kwestia, nasz minister, ma słabą pamięć, początek roku, obietnica przedstawienia ZZ założeń do projektu zmian, potem premier przedstawia plan konsolidacji wydatków, nasz minister od tego czasu milczy a po pewnym czasie dowiadujemy się ,że nie prowadzi się, żadnych prac nad zmianami, dla mnie to paranoja....
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 08, 2010, 00:38:01 wysłana przez piotr »

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1601 dnia: Wrzesień 08, 2010, 01:39:58 »
Tak jak wcześniej pisałem straż=mafia,rząd=mafia,tylko ta prawdziwa mafia kroczy po ciemnej stronie a ta nasza zgodnie z literą prawa.... :stop:
Tak na marginesie nigdy nie proponowałem odejścia z służby ale teraz to co się robi to jak najbardziej tak bo w przyszłości inne naliczanie a i kasy im braknie do .....   a ZZ nie mają już wpływu....na to co się dzieje.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 23:40:04 wysłana przez Fanatyk »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1602 dnia: Wrzesień 19, 2010, 12:00:36 »
Cytuj
Mundurowi do roboty! Nie stać nas na młodych emerytów
To uprawnienia emerytalne są dziś, oprócz stabilności zatrudnienia, wabikiem dla chętnych do pracy w służbach mundurowych. Ta reguła przyciąga do policji także ludzi mniej zaradnych. Oni chcą tylko pewnej posady i szybkiej emerytury, do której mogą sobie spokojnie dorabiać
Mundurowy może odejść ze służby już po 15 latach pracy! Atrakcyjne jest także to, że po 30 latach służby otrzymuje aż 75 proc. ostatniej pensji. Nie ma znaczenia przebieg całej kariery. Liczy się tylko to, jakie funkcje pełnił tuż przed końcem kariery. A w cywilu na emeryturę pracuje się o wiele dłużej, a jej wysokość będzie zależeć od tego, ile sobie na nią uzbieramy w formie składek emerytalnych.
Normą w służbach jest to, że pensji się nie obniża. Jeśli np. komendant komisariatu nie sprawdził się na stanowisku, jego przełożony musi znaleźć mu równorzędną pozycję z identyczną albo wyższą pensją. Funkcjonariuszowi, który zapowiada odejście na emeryturę, szef podwyższa wszystkie możliwe dodatki. Dla budżetu komendy to nie problem - przecież pracownik zaraz odejdzie. A dzięki temu delikwent będzie miał wyższą podstawę do obliczenia emerytury.

Ten system powinien być zmieniony. Nie stać nas na utrzymywanie zdrowych, wyszkolonych emerytów. Przy całym szacunku dla trudów tej służby nie można się zgodzić, by w wieku np. 35 lat zdrowy, młody człowiek odchodził na emeryturę (bo wciąż najwięcej osób w policji ma wykształcenie średnie i do służby przychodzi po maturze). To szkoda dla firmy, która go zatrudniła i wyszkoliła. Czas między 10. a 20. rokiem służby to najlepszy okres dla mundurowego.

Należałoby też zreformować system przyznawania rent policjantom i wojskowym, bo jest on pełen luk zachęcających do wyłudzania świadczeń. Zmian wymagają także zasiłki chorobowe. Ich sposób naliczania jest o wiele korzystniejszy niż dla innych zawodów. A zwolnienia lekarskie to prawdziwa plaga w policji.

Na razie rząd planuje, że ludzie rozpoczynający pracę w służbach mundurowych w 2012 roku będą już włączeni do powszechnego systemu ZUS. Czy to szok? Nie. Gdy ruszała reforma emerytalna, mundurowi byli tak jak inni Polacy w powszechnym systemie emerytalnym. Płacili zwyczajnie składki do ZUS i OFE. Po trzech latach rząd Leszka Millera to skasował. Gdyby nie to, mielibyśmy już dziesięć roczników mundurowych w nowym systemie emerytalnym. To jedna z bardziej szkodliwych decyzji SLD.

Teraz trzeba ją zmienić. Wiceszef MSWiA Adam Rapacki, były generał policji, ostrzega jednak, by "nie wylać dziecka z kąpielą". Słaba pensja i emerytura, taka sama jak przeciętnego Polaka, może zniechęcać do pracy w policji czy wojsku. Trzeba uważać, by reforma i oszczędności budżetowe nie odbyły się kosztem bezpieczeństwa obywateli.

Być może trzeba zawrzeć kontrakt z przyszłymi policjantami: nie macie przywilejów emerytalnych, ale też będziecie w przyszłości zarabiać więcej. Przydałby się kompleksowy pomysł na karierę w służbach mundurowych. Czytelne kryteria awansu, system motywacyjny dla najlepszych, sposób na eliminowanie tych, którzy się nie nadają. Co więcej, jeśli rząd chce wydłużyć wiek emerytalny funkcjonariuszy nawet do 65. roku życia, musi się zastanowić, jak tych ludzi "zagospodarować" przez ostatnie 10-15 lat służby. Trudno bowiem wyobrazić sobie strażaka, który w tym wieku ratuje z pożaru mieszkańców 10-piętrowego bloku, czy policjanta drogówki ścigającego pirata na autostradzie, nie wspominając już o BOR-owcach chroniących VIP-ów.

Istnieje też ryzyko, że ci ludzie po 5-10 latach pracy, gdy zdobędą już na koszt państwa wyszkolenie (często specjalistyczne) i bezcenne doświadczenie, będą szukać pracy w prywatnych firmach za większe pieniądze. Bo wabik emerytury równej 75 proc. pensji nie będzie już działał. Autorzy reformy muszą odpowiedzieć na kilka pytań, np. co z nadgodzinami? Dziś za pracę po godzinach mundurowy nie dostaje ani złotówki. Może za to odebrać sobie dni wolne w innym terminie. Wielu policjantów tego nie robi. Czy rząd zamierza płacić mundurowym więcej za godzinę pracy w niedzielę albo święto? Oprócz pensji (zależnej m.in. od stażu pracy, stopnia, stanowiska itd.) mundurowym przysługują dziś liczne dodatki: za dojazdy, za brak mieszkania, mundurówka. Czy rząd je zlikwiduje? Czy wprowadzi na stałe do pensji?

Wzorem kontraktu z mundurowymi powinien być układ z nauczycielami. Zabrano im wcześniejsze emerytury. Owszem, pojawiły się za to tzw. świadczenia kompensacyjne dla tych, którzy chcieliby odejść z pracy wcześniej. Ale znalazł się tam jeden haczyk. Jak już ktoś to świadczenie weźmie, to nie może dalej pracować w szkole. W czasie debaty nasłuchaliśmy się od związków zawodowych o wypaleniu zawodowym, o ciężkiej pracy (czego nikt nie neguje), o tym, że wcześniejsze emerytury są po prostu absolutnie niezbędne, bo na co komu 60-letni nauczyciel WF-u. A jak się okazało, że nie można przejść na wcześniejszą emeryturę i jednocześnie dalej pracować w szkole, to liczba chętnych na świadczenia spadła niemal do zera. Ale wraz z kijem była też marchewka. Podzielone na etapy podwyżki, i to w czasie kryzysu, kiedy pensje raczej malały, niż rosły.

Ten sam model powinien być zastosowany w służbach mundurowych. Pytanie, na jakie podwyżki budżet będzie stać. Dziś przeciętna pensja brutto w policji to ok. 3,7 tys. zł. Od tego trzeba odjąć podatek i składkę zdrowotną. Mundurowi nie płacą składek emerytalnych i rentowych. Na początek trzeba by więc podwyższyć im pensje, by chociaż utrzymać dotychczasowy poziom pensji netto. Część z tej podwyżki w formie składek pójdzie do ZUS, ale część także do prywatnych OFE i to trzeba będzie sfinansować.

Reforma w perspektywie pięciu lat będzie więc kosztować i może to rząd przeraża, bo dziura budżetowa jest olbrzymia.

Z drugiej strony przeniesienie emerytur mundurowych do ZUS da na pewno budżetowi państwa ulgę liczoną w miliardach. Wydłużenie czasu służby również. Tyle że oszczędności pojawią się najwcześniej za 15 lat.

Kto na emeryturę

Prawo do wcześniejszej emerytury obecnie przysługuje funkcjonariuszom służb mundurowych: •  policji, straży granicznej, straży pożarnej, Biura Ochrony Rządu, •  Służby Więziennej, •  Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, •  Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ta armia mundurowych liczy ponad 150 tys. ludzi. Niemal bliźniaczy system emerytalny mają wojskowi (kolejne 100 tys. osób). Świadczenia emerytalne (czyli emerytury, renty inwalidzkie i rodzinne) wypłaca się obecnie ponad 200 tys. byłych funkcjonariuszy i ich rodzinom (nie liczymy wojska). Płaci za to budżet państwa. Według naszych szacunków to grubo ponad 6 mld zł rocznie (znów bez wojska). Dla porównania: budżet najliczniejszej służby mundurowej, czyli policji (100 tys. funkcjonariuszy), na 2010 r. to 7,5 mld zł. Lwia część idzie na pensje.


http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1607

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8393490,Mundurowi_do_roboty__Nie_stac_nas_na_mlodych_emerytow.html

Offline sikawkowy2008

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1603 dnia: Wrzesień 19, 2010, 16:20:33 »
Może na początek pani redaktor by wzieła sie do roboty. Ustaliła która służba co ma o czego nie ma. Bo jak widzicie to jest groch z kapustą i pomieszania pragmatyk służbowych.
Wiec Pani Dominiko w myśl zasady lekarzu lecz sie sam - najpierw prosze się przyłozyć do tematu a później o nim pisać - zgodnie z prawdą. Bycie dziennikarzem (również Gazety) zobowiązuje (chyba) i absolutnie nie oznacza, że swiat jest taki jakim go sobie Pani wyobraża.

Offline 112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1604 dnia: Wrzesień 20, 2010, 19:54:29 »
Witam !
Cytuj
To uprawnienia emerytalne są dziś, oprócz stabilności zatrudnienia, wabikiem dla chętnych do pracy w służbach mundurowych. Ta reguła przyciąga do policji także ludzi mniej zaradnych. Oni chcą tylko pewnej posady i szybkiej emerytury, do której mogą sobie spokojnie dorabiać
Samo to zdanie świadczy o pojęciu autora o czym pisze .
Cytuj
Świadczenia emerytalne (czyli emerytury, renty inwalidzkie i rodzinne) wypłaca się obecnie ponad 200 tys. byłych funkcjonariuszy i ich rodzinom (nie liczymy wojska). Płaci za to budżet państwa. Według naszych szacunków to grubo ponad 6 mld zł rocznie (znów bez wojska). Dla porównania: budżet najliczniejszej służby mundurowej, czyli policji (100 tys. funkcjonariuszy), na 2010 r. to 7,5 mld zł. Lwia część idzie na pensje.
Dla tuby propagandowej PO , jaką jest GW , najlepiej by było żeby urzędnicy , mundurowi i cała reszta pracowała za czapkę suszonych śliwek a na koniec zdechła , najlepiej wcześniej sama się kładąc do grobu .

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1605 dnia: Wrzesień 20, 2010, 22:45:05 »
A ja cierpliwie czekam, kiedy pani Dominika Wielowieyska skończy już swoją telenowelę budżetówki, na której wypłynęła jako dziennikarska gwiazda i dla odmiany zajrzy do własnej portmonetki.

http://zdziwienia.salon24.pl/114857,dziennikarze-to-kasta-uprzywilejowana

Napisze może coś w stylu "Młodzi pseudointelektualiści pochodzenia mieszczańskiego zdobywają zawód dziennikarza, realizując swoje marzenia o sławie i władzy bez wkładu własnego. Ta reguła przyciąga do gazet i telewizji każdą szumowinę, gotową udowadniać tezy wzorem trybunów burżuazyjnej rewolucji francuskiej, wciskając kit o wolności równości i sprawiedliwości, tłumom, które wkrótce kolejny raz zostały wydymane. Fabrykant zastąpił szlachcica za zadem prola" albo coś równie kwiecistego. W każdym razie pisać każdy może...  :szalony:

Kurde, to się porobiło, żebym salon24 promował i mi paluchy nie uschły, pozdrawiam
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1606 dnia: Wrzesień 22, 2010, 19:53:48 »
Cytuj
Kto zapracuje na emerytów?
Czy można w wieku 35 lat przejść na emeryturę i w sile wieku być na garnuszku państwa? Można, wystarczy być policjantem w Polsce. Ale nie tylko funkcjonariusze cieszą się w naszym kraju wyjątkowymi przywilejami - to także górnicy, nauczyciele, żołnierze.
Eksperci podkreślają: pora skończyć z sytuacją, gdy co czwarty pracujący może liczyć na specjalne traktowanie. Wszyscy musimy zakasać rękawy i wziąć się do pracy. W przeciwnej sytuacji na emerytury obecnie pracujących milionów, zabraknie pieniędzy.
Prawo równe wobec wszystkich? Są równi i równiejsi. Rząd zapowiedział, że w przyszłym roku obetnie zasiłek pogrzebowy z przeszło 6 tysięcy do 4 tysięcy złotych. Nie dotknie to jednak wszystkich. Cięcia ominą służby mundurowe. Okazuje się, że rodziny na pochowanie funkcjonariuszy dostaną tyle co teraz. A tu zasiłek zależy od wysokości wynagrodzenia i sięga nieraz nawet kilkunastu tysięcy złotych – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Właśnie służby mundurowe to grupa zawodowa ciesząca się przywilejami, o których inni pracownicy mogą tylko marzyć. Przywilejami, za które płacą wszyscy podatnicy.
Do najkosztowniejszych zaliczyć trzeba wcześniejsze emerytury. W zeszłym roku te pobierało 186 tysięcy funkcjonariuszy, każdy z nich średnio co miesiąc dostawał przeszło 2,5 tys. złotych brutto. Policjant może odejść ze służby już po 15 latach pracy. Dla porównania, we Francji – funkcjonariusze policji mogą odejść ze służby na emeryturę po przepracowaniu 25 lat, w  Wielkiej Brytanii – 35 lat. Z kolei w Niemczech policjantki idą na emeryturę w wieku 60 lat, a policjanci –  65 lat.
Rząd przymierza się co prawda do reformy emerytur mundurowych. – Wstępnie zakładał, że od 2011 roku mundurówka będzie mogła odejść ze służby nie po 15 latach, ale po 25 latach. Teraz mówi się, że może będzie to 2012 rok – mówi Wiktor Wojciechowski ekspert emerytalny Forum Obywatelskiego Rozwoju. – Nie widzę jednak przeciwwskazań, by wprowadzić tych przepisów od stycznia. Nie dotkną one przecież obecnych funkcjonariuszy, ale tych, którzy dopiero przyjdą do służby – dodaje.
Rząd bardzo ostrożnie podchodzi do zmian w emeryturach, choć zdaniem ekonomistów – im dłużej będzie zwlekał – tym gwałtowniejszych reform będzie potrzeba. Na razie ograniczył możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Rezultatów na razie jednak nie widać. Polska nadal jest krajem młodych emerytów – z danych ZUS za 2009 rok wynika, że przeciętny mężczyzna przechodzi na emeryturę w wieku 61 lat, kobieta – niespełna 59 lat, podobnie jak było w 2008 roku.
Nadal krócej mogą pracować nauczyciele, górnicy, których wcześniejsze emerytury kosztują – uwaga – przeszło 8 miliardów złotych rocznie! – Powinniśmy stopniowo ograniczać przywileje i podwyższać wiek emerytalny, tak byśmy nie musieli robić tego gwałtownie – podkreśla Wojciechowski.
W wielu krajach Europy Zachodniej już podwyższa się wiek emerytalny. Jak we Francji – z 60 do 62 lat, w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych pięciu lat wiek emerytalny kobiet i mężczyzn ma być zrównany do 65 lat, czy w Niemczech – gdzie wszyscy mają pracować do 67 roku życia. A u nas? Na ten temat tylko się dyskutuje, rozstrzygnięć brak. Tymczasem sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna. – Deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z których wypłacane są emerytury sięga 37 miliardów złotych. To tyle co wpływy z PIT. Czyli tyle, ile zapłacimy podatku dochodowego, państwo odda ZUS na emerytury – mówi Wiktor Wojciechowski.
To jednak wszystko mało. Już w tym roku, by nie zabrakło pieniędzy na wypłaty dla seniorów, rząd musiał dodatkowo sięgnąć po 7,5 miliarda złotych z Funduszu Rezerwy Demograficznej, w przyszłym roku – zabierze kolejne 4 mld zł. Tymczasem to stąd miały być finansowane nasze emerytury za kilkanaście-kilkadziesiąt lat. Tylko skąd państwo weźmie pieniądze, gdy my, obecnie pracujący, będziemy szli na emeryturę?

Takie mają emerytury:
3307 zł – oto przeciętna emerytura górnika
2547 zł – tyle przeciętnie dostaje emerytowany policjant
1843 zł – taką przeciętną emeryturę dostaje nauczyciel
1679 zł – oto emerytura przeciętnego Polaka
(wszystkie kwoty brutto)

Zapracowane życie emeryta

Choć ma zaledwie 48 lat, od pięciu lat już jest na emeryturze. Ale spokojnego życia seniora wcale nie prowadzi. Jest radnym i dyrektorem w miejskiej spółce i broni wcześniejszych emerytur.
Jarosław Berger z Łodzi przez 18 lat pracował w policji. – Najpierw pracowałem w tzw. pierwszej linii. Byłem  inspektorem w wydziale dochodzeniowym, potem w wydziale ds. przestępczości zorganizowanej w komendzie wojewódzkiej, odpowiedniku dzisiejszego CBŚ. Od 1996 roku byłem rzecznikiem prasowym – mówi Faktowi. Kiedy w 2005 roku Berger odszedł na emeryturę, został prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Od czterech lat jest radnym, dyrektorem ds. komunikacji społecznej w Łódzkiej Spółce Infrastrukturalnej. – Wcześniejsze emerytury dla funkcjonariuszy, a także nauczycieli czy pilotów powinny zostać. Efektywność po przepracowaniu kilkunastu lat jest w tych zawodach mniejsza, po prostu człowiek ulega wypaleniu zawodowemu – mówi Berger.
źródło: fakt

http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1612

http://www.fakt.pl/Kto-zapracuje-na-emerytow-,artykuly,82876,1.html

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1607 dnia: Wrzesień 22, 2010, 21:33:21 »
No i właśnie nagonka dalej trwa,średnie jakie uzyskujemy w straży (15 lat i ok.2500 na rękę) dalej stoją kołkiem w oku  w porównaniu do zwykłych obywateli na 1700 zeta brutto! (60-65 lat pracy) a i uprzywilejowanych górników (25 lat i 2500 brutto).Więc żadne manifestacje tego nie zmienią a patrząc dalej to tylko gorzej będzie bo jak oszczędzać to oszczędzać a na nas jest nagonka od przeszło roku...

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1608 dnia: Wrzesień 25, 2010, 15:40:30 »
Lewiatan przygotował propozycje równoważenia budżetu państwa w latach 2011-2012 oraz w dłuższej perspektywie do roku 2020.

Cytuj
"Potworne" propozycje PKPP Lewiatan...
PKPP "Lewiatan" proponuje objęcie pracowników służb mundurowych, sędziów i prokuratorów powszechnym systemem emerytalnym, wydłużenie ustawowego wieku emerytalnego i wypłacanie rent osobom niezdolnym do pracy, a nie wszystkim niepełnosprawnym. Chce też, by becikowe dostawały tylko rodziny najuboższe, a nie wszystkie; proponuje ponadto zmniejszenie zasiłku pogrzebowego do 2 tys. zł z ok. 6,5 tys. zł obecnie i likwidację ulgi podatkowej na dzieci, której nie mogą wykorzystać rodziny o najniższych dochodach, oraz ulgi na internet.

Propozycje PKPP Lewiatan na zrównoważanie budżetu państwa w 2011-2012 roku szokują prostotą: zabrać biednym, oddać bogatym. Takie anty-Janosikowe nastawienie nie dziwi, w końcu zaproponowane właśnie obdzieranie biednych ma zastąpić planowane przez rząd podwyższenie podatków, które w jakimś stopniu uderzyłoby w pracodawców spod znaku "Lewiatana" również.
Organizacja pracodawców, która w nazwie ma biblijnego potwora morskiego twierdzi, że dzięki wprowadzeniu w życie m.in. tych pomysłów będzie można już w przyszłym roku dodatkowo zaoszczędzić ponad 8 mld zł, a za dziesięć lat - ponad 34 mld zł. "Rząd mógłby wtedy zrezygnować z planowanej podwyżki VAT, która ma przynieść 5 mld zł. To nasza oferta. Mam nadzieję, że nie zostanie odrzucona" - powiedziała cytowana w czwartkowym komunikacie prezydent PKPP "Lewiatan", Henryka Bochniarz.

Lewiatan proponuje objęcie pracowników służb mundurowych, sędziów i prokuratorów powszechnym systemem emerytalnym, wydłużenie ustawowego wieku emerytalnego i wypłacanie rent osobom niezdolnym do pracy, a nie wszystkim niepełnosprawnym. Chce też, by becikowe dostawały tylko rodziny najuboższe, a nie wszystkie; proponuje ponadto zmniejszenie zasiłku pogrzebowego do 2 tys. zł z ok. 6,5 tys. zł obecnie i likwidację ulgi podatkowej na dzieci, której nie mogą wykorzystać rodziny o najniższych dochodach, oraz ulgi na internet.

Organizacja ta uważa, że dla gospodarki (czytaj: dla pracodawców) korzystne jest upowszechnienie podatków i dlatego rolnicy powinni płacić podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie społeczne na takich samych zasadach jak pozostali przedsiębiorcy. Proponuje również likwidację przywilejów podatkowych dla zakładów pracy chronionej i zrównanie stawki akcyzy na tytoń cięty ze stawką na papierosy. Lewiatan opowiada się ponadto za zamrożeniem funduszu płac w administracji publicznej i rezygnację z dnia wolnego w święto Trzech Króli. Brakuje tylko apelu o powrót do pracujących sobót, wprowadzenia obowiązkowych dostaw i przywrócenia dziesięciny...

"Gdy ograniczenie wydatków publicznych, poszerzenie bazy podatkowej, ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej zostaną przez rząd przygotowane i zaplanowane do wejścia w życie i okaże się, że niezbędne jest czasowe zasilenie budżetu dodatkowymi przychodami, dopiero wtedy i tylko wtedy można rozmawiać o podwyżkach podatków, składek na ubezpieczenia społeczne i innych opłat publicznych" - twierdzą pracodawcy zrzeszeni w Lewiatanie... Wtedy i tylko wtedy...tak brzmi dyktat, a nie komunikat.

Spójrzmy, co wywołało furię pracodawców. Otóż zgodnie z projektem ustawy okołobudżetowej, od 1 stycznia przyszłego roku miałby wzrosnąć o 1 pkt proc. VAT. Podwyżka obowiązywałaby do końca grudnia 2013 r. Z uwagi na wygasającą tzw. derogację unijną, dotyczącą stosowania 3-proc. stawki na żywność nieprzetworzoną i 0-proc. na książki i czasopisma specjalistyczne, wprowadzona ma być 5-proc. stawka na te towary. W efekcie od 1 stycznia 2011 r. obowiązywałyby trzy nowe stawki VAT: 5 proc., 8 proc. i 23 proc. Według MF, podwyżka VAT da budżetowi dodatkowe 5 mld zł. Budżetowi może i da, ale zabierze nie tylko pracownikom, ale i pracodawcom...a na to po stronie pracodawców, jak widać nie ma zgody.

I tak wygląda dzielenie się kosztami kryzysu według wyobrażeń pracodawców. Nie wystarczyło wykastrowanie Kodeksu pracy z korzystnych dla pracowników ustaleń przy pomocy sławetnego "Pakietu Antykryzysowego". Udało się raz, może uda się jeszcze raz. Jak widać mityczny potwór ma nieposkromiony apetyt. Czy uda mu się skonsumować służby mundurowe?

http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1617

http://www.pkpplewiatan.pl/opinie/aktualnosci/2010/1/_files/20100923_Finanse_Publiczne_13_09_2010.doc

Offline tomek1981

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1609 dnia: Wrzesień 26, 2010, 19:24:15 »
Chyba "LEWIATAN" na głowę upadł wraz ze swoją PRZEWODNICZĄCĄ! Według mnie to właśnie tacy ludzie jak ci z lewiatana wbijają widły w plecy najuboższym.  :o Ich propozycje w głowie się nie mieszczą. Dla mnie to jest banda chyba z księżyca wzięta!

Offline ratownik 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1610 dnia: Wrzesień 28, 2010, 08:58:36 »
Wczorajszy program  NA ŻYWO  Tomasz Lis i Premier Donald Tusk , posłuchajcie uważnie od 20 minuty  o służbach mundurowych :

http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/donald-tusk-27092010/2626377


Offline radca

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 843
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1611 dnia: Wrzesień 28, 2010, 09:08:47 »
Mam pomylepszy niz Lewiatan.
Wprowadzić zasadę, że urzędnicy skarbowi ustalać będą ile można zarabiac w prywatnych firmach. Inaczej mówiąc jesli pan prezes zarabia 100 tys miesięcznie, to niech zarabia, ale w koszty jego firma może wpisąć tylko 10 tyś. Pozostałe 90 tysiecy firma płaci z zysku netto. I oczywiście prezes nie może być na kontrakcie managerskim i firma nie może być zarejestrowana poza granicami kraju. I jak podoba się to Pani, Pani Bochniarz (moim zdaniem przyniesie to budżetowi z 20 mld w przyszłym roku  :rofl:?
A poważnie czemu prywatni przedsiębiorcy uważają, że wiedzą jak powinno działać publiczne państwo? Dla państwa i jego zadań zysk nie ma znaczenia. Więc sposób rozumowania z biznesu nie pasuje do administracji. :huh:

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1612 dnia: Wrzesień 28, 2010, 18:41:11 »
a fe kol. radca - czyżbyś chciał, żeby Hienia na waciki tylko miała? Oni sobie krzywdy zrobić nie dadzą. Swoją drogą pomysł rewelacyjny w swej prostocie. Proponowałbym wprowadzić takie samo ograniczenie jak w przypadku podstawy do ubezpieczeń zdrowotnych. Jak pracodawca chce komus płacić więcej (lub samemu więcej doić ze "swojej" firmy, to powyżej tego niech płaci z zysku netto. Chociaż pewnie zaroiłoby sie od martwych dusz na listach płac, a pracodawcy zatrudnialiby sie nawzajem. Polak potrafi;) Ale generalnie popieram. A takie próby oszukiwania aparatu skarbowego byłyby łatwe do udowodnienia.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline strazak1972

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1613 dnia: Październik 02, 2010, 13:19:16 »
Zastanawiamnie jedna kwestia. W programie u Lisa zpowiedział Tusk pakiet reform na jesień tego roku, wczoraj Rostowski uzyskał ulgę w składce płaconej do Uni Europejskiej na okres 5 lat - bedzie można odliczyć kwote wydaną na reforme emerytalną. Rząd chciał ulge na 15 lat? Czyżby zbiezność? Reforma cywili nic nie kosztuj, wydłuża się okres pracy i tyle, to mundurowym trzeba płacić zaległy zus. Czyżby przypadek?

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1614 dnia: Październik 02, 2010, 15:23:27 »
Taktyka różnych Lewiatanów jest porażająco prosta: napuścić tych co nic nie mają, na tych co mają trochę, tak aby ci, którzy mają obrzydliwie dużo mogli dalej spać spokojnie.
A że to jest ewidentnie gra, niech świadczy to, że Lewiatany jako jedni z nielicznych mają stałą wejściówkę do premiera i rządu, nie muszą pisać listów otwartych i apeli. Gdy budżetówka urządza protesty na ulicach, do drzwi premiera puka każdego dnia syn pani prezes Lewiatana pan Paweł Bochniarz, który jest jednym z 15 członków zespołu strategicznego premiera.
Jeśli Paweł nie może na pewno da radę Mikołaj Herbst, syn Ireny, byłej wiceminister gospodarki, a obecnie doradcy zarządu Lewiatana.
http://www.tvp.info/informacje/polska/synowie-znanych-osob-na-rzadowych-posadach
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1615 dnia: Październik 03, 2010, 08:39:58 »
Widać ,że Tusk naraził się już Twórcom i dziennikarzom .Po wypowiedzi premiera u Lisa , iż przeciętny twórca kultury polskiej "co roku zmienia samochód" udowodnił Pan (w rzeczywistości mówił o świetnie zarabiających publicystach - red.)
Twórcy piszą do Premiera Tuska : Związek Zawodowy Twórców Kultury  wystosował list do Premiera RP Donalda Tuska. List jest odpowiedzią na emitowany w TVP program "Tomasz Lis na żywo" w którym Premier wypowiadał się w kwestiach dotyczących twórców kultury.
Pełna treść listu :  http://www.fzz.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2033:tworcy-pisz-do-premiera-tuska&catid=2:aktualnoci&Itemid=54
 :tuba: ciekawe czy teraz dziennikarze są tacy skłonni do cięć przywilejów innych grup zawodowych , sytuacja pokazuje że nikt nie może spać spokojnie ,każdy może być kopnięty w tyłek przez rząd Tuska    ..

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1616 dnia: Październik 06, 2010, 20:20:56 »
Propozycja dla zainteresowanych tematem EM:

Cytuj
Wszystko o emeryturach i rentach funkcjonariuszy służb mundurowych
Gazeta Prawna wydała poradnik zatytułowany: "Wszystko o emeryturach i rentach funkcjonariuszy służb mundurowych". Poradnik wydano w formie eksiążki w formacie PDFE-książka w formacie PDF (po opłaceniu zostanie do Państwa wysłany link z książką w formacie PDF do pobrania. W wydawnictwie znajdziemy pełną i wyczerpującą odpowiedź na następujące pytania:

Kto ma prawo do emerytury mundurowej?
Od czego zależy wysokość otrzymanego świadczenia?
Kto może liczyć na wyższą emeryturę?
Kiedy można wystąpić o podwyższenie pobieranej już emerytury?
Kiedy świadczenie jest zawieszane a kiedy wypłacane w niższej wysokości?
Kto może się ubiegać o rentę inwalidzką i w jakiej wysokości?
Jakie prawa ma funkcjonariusz zwolniony ze służby przed nabyciem uprawnień emerytalnych?
eksiążka jest do nabycia pod poniższym linkiem. Po uiszczeniu opłaty (9,99 PLN) zostanie do Państwa wysłany link z książką w formacie PDF do pobrania.
http://www.gazetaprawna.pl/e-poradnik/sluzby_mundurowe

http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1643


Offline alan1234

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 51
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1617 dnia: Październik 08, 2010, 11:07:16 »
bardzo ważne dla tych którzy chcą uciec na emeryturę choroby oraz schorzenia  :gwiazdki:

http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1646

http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1645

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1618 dnia: Październik 11, 2010, 10:56:10 »
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1619 dnia: Październik 12, 2010, 08:31:41 »
Od lipca 2011 r. może wejść w życie reforma systemu emerytalnego służb mundurowych.
Jednak przykra niespodzianka czeka policjantów, którzy obecnie służą w tej formacji. Od nowego roku zmienią się bowiem zasady wypłaty uposażenia za czas choroby. Policjanci także stracą prawo do przejazdu na wakacje wraz z rodziną na koszt komendy.
Pierwotnie rząd chciał ograniczyć wysokość uposażenia w czasie choroby do 70 proc., ale w końcu wycofał się z takiego pomysłu – mówi Antoni Duda, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

źródło ; http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1653
        http://biznes.onet.pl/policjant-na-sluzbie-do-65-roku-zycia,18563,3731469,1,prasa-detal

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline maniek777

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1620 dnia: Październik 22, 2010, 12:01:55 »
czyli będzie tak że, zabiorą "gruszkę" i może jeszcze 13-tkę a potem dadzą te pieniądze jako rekąpesate za zaległe godziny i regulacje nowych. Bedzie wszystko załatwione bez generacji kosztów tak jak sobie życzył premier. Myślę ,że żeby nie wybory do sejmu i euro2012 to oskubali by nas do skóry.I szlag człowieka trafia, bo tylko wymagania rosną ( bo za granicą to jest tak i tak) a pensja w d..pie. Nasi przełożeni zapomieli już gdzie pracują i zamiast jeżdzić za wycieczki  i wizyty u kolegów strażaków w całej europie, oraz traktować straż jak prywatny folwark, pownni  zająć się przyczyną takiej atmosfery ( nie do zniesienia) która panuje w PSP. Bo my nie pracujemy u nich ,ale znimi, a to jest szalona różnica.

gośc

  • Gość
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1621 dnia: Październik 27, 2010, 10:59:40 »
Dopóki w Straży Pożarnej nie wprowadzi się kadencji na stanowisku komendanta to będzie taki bałagan jak mamy. Komendanta Głównego wybiera sobie partia rządząca i wszyscy pozostali też muszą mieć poparcie partyjne by wdrapać sie na stołek. Żaden oficer z w/w nie upomni się o swoich ludzi bo boi się o własny stołek. I tak zmierzamy na dno. Do tego przyczynia się też SGSP produkująca po znajomości oficerów bez ikry. Być oficerem to honor, zaszczyt i służba z poświęceniem innym. Więc zastanówmy się dokąd zmierzamy, na  czym będziemy stać po reformach przygotowanych przez KG i PO.

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1622 dnia: Październik 27, 2010, 14:35:33 »
To się nie może udać!
My nie możemy się poddać. Musimy podjąć walkę i walczyć wszystkimi dostępnymi środkami. Czas ostatecznej próby nadchodzi. Musimy zjednoczyć nasze siły. Ty również możesz pomóc. Nie stój, nie czekaj, przyłącz się do protestu! Wstąp do naszego Związku. W jedności siła. Tylko wspólnie możemy obronić nasze prawa. Nie pozwólmy aby odebrano nam resztki godności. W obliczu tego zagrożenia musimy działać wspólnie.

Informujemy,

Cytuj
że w związku z tą nadzwyczajną sytuacją w najbliższych dniach zbierze się Zarząd Główny NSZZ Policjantów i podejmie decyzje w sprawie formy i zakresu akcji protestacyjnej

Bardzo ostro się robi  :huh:
teraz tym razem to chyba nie skończy sie na przemarszach  :kask: :straz:

źródło  :     http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1678 

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Gośc

  • Gość
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1623 dnia: Październik 27, 2010, 22:24:55 »
Gdzie podział się nasz KG i jego bohaterscy zastepcy, KW. Czyżby ogony pod siebie  pochowali i na M będą uciekać, czy w politykę. Panie Komendancie czas zacząć walczyć, bo pierdzenie w stołek i czekanie na gwiazdki to upadek straży pożarnej. A jak strach nie pozwala  to z gestem podać się do dymisji. Przyjdą młodzi dla których polityk to nie obraz.

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Nasza wizja reformy emerytalnej-czekać czy uciekać?
« Odpowiedź #1624 dnia: Październik 28, 2010, 23:05:29 »
To się nie może udać!
My nie możemy się poddać. Musimy podjąć walkę i walczyć wszystkimi dostępnymi środkami. Czas ostatecznej próby nadchodzi. Musimy zjednoczyć nasze siły. Ty również możesz pomóc. Nie stój, nie czekaj, przyłącz się do protestu! Wstąp do naszego Związku. W jedności siła. Tylko wspólnie możemy obronić nasze prawa. Nie pozwólmy aby odebrano nam resztki godności. W obliczu tego zagrożenia musimy działać wspólnie.

Informujemy,

Cytuj
że w związku z tą nadzwyczajną sytuacją w najbliższych dniach zbierze się Zarząd Główny NSZZ Policjantów i podejmie decyzje w sprawie formy i zakresu akcji protestacyjnej

Bardzo ostro się robi  :huh:
teraz tym razem to chyba nie skończy sie na przemarszach  :kask: :straz:

źródło  :     http://www.nszzp.pl/?page=Structure&id=19&nid=1678
Kto Ci wstąpi do ZZ? Napewno nie zrobią tego przyjęci po protekcji, chodzące kalesony, fałszywi koledzy, ciołki, walący czołem o podłogę. Jestem za szacunkiem dla przełożonych, ale swoje zdanie trzeba mieć.
Trzeba mieć mózg, żeby zrozumieć, że nie chodzi tu o sprawy lokalne.