Błogosławieni naiwni, albowiem....
Panowie, czy naprawdę myślicie, że list płemieła ma jakąś moc sprawczą?
Prawnie, nie ma żadnej możliwości dochodzenia spełnienia obietnic wyborczych. Jest to tylko kiełbasa wyborcza, i każdy papug tak to przedstawi w sądzie
Poza tym, jak ktoś wcześniej napisał, zawsze można powołać się na UE. Jeśli to pasuje rządowi, to mówi, że unia tak każe, jeśli nie, to głęboko ma zalecenia unii (vide sprawa nadgodzin).
Do rozważenia podam taki temat: nie zmieniając trybu uzyskiwania uprawnień emerytalnych (czyli płemieł pławdomówny nie minął się z pławdą), zmienia się zasady naliczania emerytury, np. 1 rok z ostatnich 10 lat, jako podstawa. Tego nawet komendantura nie zdzierży, no może poza tymi, którzy już od jakiegoś czasu mają zawieszone emki.
Zgoda buduje!!!!!!! Zwłaszcza zgoda trójki: Tusk, Boni i Komorowski jako strażnik pieczęci.