Mozna przeprowadzić sobie mała symulacje:
Gość przepracował np. 45 lat
Zakładamy że odprowadzał tylko najmniejszą składkę ZUS co na dzień dzisiejszy wynosi ok 800 zł
Czyli po 45 latach "
Zapewniamy
Ubogą
Starość" wyssał z niego równowartość 430.000 zł
Płacił najniższe składki - dostanie też najniższą emeryturę która teraz wynosi....
674,79 zł brutto.
Czyli mniej niż składka miesięcznie wpłacana:rolleyes:
Gość ów ma obecnie ok. 65 lat. Żeby odzyskać tylko równowartość tego co mu zabrali musiałby żyć jeszcze ok 55 lat !!!
Oczywiście mało prawdopodobne, żeby gość tyle pociągnął. Ja śmiało mogę się założyć że szybko umrze chociażby z głodu.......
Po śmierci rodzina dostanie tzw. zasiłek pogrzebowy,
który przysługuje tylko z jednego tytułu w wysokości 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującego w dniu śmierci osoby, której koszty pogrzebu zostały poniesione.Czyli jakby go "coś zezarło" to ZUS nic nie wypłaci.....??
A co by było gdyby ów gość odkładał te pieniążki na konto lub jakkolwiek inwestował żeby tylko utrzymać ich aktualną wartość ?
Miałby na koncie 430.000 zł i lokując je dziś w banku na powiedzmy 5% -to miesięcznie uzyskuje ok 1.700 zł
Mało tego...... Kiedy opuści ten świat, jego rodzina dziedziczy całą pozostałą kwotę.... a nie tylko 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Oczywiście jeśli roztrwoni całej odłożonej sumy np. na wycieczki na Karaiby czy Teneryfę... czy też wpłaci na Radio Maryja.
Ale to są jego pieniądze i jego wola i On decyduje co z nia zrobi a nie ZUS !!!
Jeśli chodzi o służby mundurowe gdzie sprawny 60 letni strażak czy policjant jest raczej utopią i to właśnie jest problem, który poruszył kolega
Ogniowy.
Zarobki ! W takich zawodach powinno się zarabiać naprawdę dobrze żeby było z czego odłozyć na tę emeryturę..... Gdy zdrowie już nie będzie pozwalało na tak niebezpieczną pracę można zawsze zająć się czymś innym, ale mając już odłożony jakiś godziwy kapitał.
I mogę się założyć że przy naprawdę dobrych zarobkach każdy będzie się starał pracować jak najdłużej. Później moze pracowac gdzie chce i nikt nie będzie mu robił ograniczeń w dochodach, bo nie będzie miał kto...... jak to teraz się praktykuje...