Mam jeszcze inne ciekawe kruczki-sztuczki wynikające z przemyśleń osobistych nad projektem, które mnie zastanawiają.
PO PIERWSZE.
Otóż obecnie po uzyskaniu prawa do przejścia na emeryturę tj. min po 15 lat służby do wyliczenia podstawy wlicza się wszystkie okresy zatrudnienia, czyli lata służby mundurowej i lata pracy w cywilu przed przyjściem do służby. Co prawda inaczej liczone, ale doliczone do podstawy. Przykładowo ktoś miał 20 lat i poszedł do cywilnej pracy, gdzie przepracował 10 lat. Później został przyjęty do PSP i przepracował 20 lat co uwożliwiło mu wraz z 10-cioma latami cywilnymi uzyskanie "godnej" emerytury. Czyli ma wiek 20+10+20 = 50 lat i wszystkie okresy wliczają mu się do podstawy emerytalnej.
Jak patrzę na projekt to zgodnie z nowymi zasadami po uzyskaniau 55 lat przysługiwać będzie emerytura do której będą wliczane (tak mi się wydaje) jedynie lata służby w mundurze. Czyli w moim cytowanym przykladzie tylko 20 lat.
A reszta czyli te 10 lat pracy w cyliwu będzie można doliczyć do emerytury otrzymuwanej z ZUS-u po uzyskaniu 65 roku życia, jeżeli zgodnie z przepisami ZUS będzie można doliczyć tak mały okres pracy, okres składkowy. Nie znam przepisów ZUS, ale wydaje mi się, że nie jest spełniony jest minimalny okres składkowy, a tym bardziej mniejszy, który często mają funkcjonariusze.
PO DRUGIE
Obecny system to 29 lat służby i masz 75%, a jak dobrze się zakręcić to i 80%.
Służąc od 17 roku życia, niektórzy uzyskali pułap 29 lat służby już w wieku 46 lat. Byli tacy. Na początku pracowali jako starzy junacy odrabiający wojsko.
Po nowemu 55 lat w tym 25 lat służby czyli służą od 19 roku życia (wliczając szkołę PSP) w wieku 44 lat mają 25 lat pracy i te 80% , ale muszą dosłużyć 11 lat do 55 roku zycia (jak dożyją) właściwie za ZERO %.
Może się mylę, ale jaki to ma sens. Może jedynie taki, że jest to pensja podwyższana corocznymi podwyżkami + dodatkowe granty finansowe (13, mund, mieszk, wczasy, nagrody etc.), a nie emerytura rewaloryzowana o kilka procent rocznie.
PO TRZECIE
Ciekawe jak wielu funkcjonariuszy dotrwa do 55 roku życia bez problemów z przejściem badań lekarskich. A jak ktoś nie przejdzie badań, to co mu zostanie. Renta ? Na jakich zasadach ?
PO C Z W A R T E
Zastanawiam się czy znajdzie się wielu chętni do służby na:
- nowych emerytalnych warunkach
- starych pensjach
- osnących obowiązkach i odpowiedzialności.
Raczej nie wielu, chyba, że kryzys, ale jak kryzys się skończy to...[/color]
PO PIĄTE
Z racji wymuszenia wieku 55lat emerytury będą wypłacane krócej i oszczędności dla budżetu ogromne biorąc pod uwagę wszystkich mundurowych i długość zycia która ze względu na charakter raczej drastycznie się skróci czego nikomu nie życzę.
PO SZÓSTE
Szeregi powoli opustoszeją, bo podzielenie funkcjonariuszy emerytalnych na nowcy i starych zasadach emerytalnych nie będzie sprzyjać zgraniu i służbie. A brak kadr, nadmiar obowiązków i odpowiedzialnści wpłynie na wizerunek, jakość i szybkość działania i to nie tylko PSP, ale POLICJI i innych służb, a co za tym idzie na rekrutację do nich też.
Co pozornie w kontekście EURO 2012 może mieć duuuże znaczenie.
PO SIÓDME NAJWAŻNIEJSZE
WOLĘ TERAZ RZECZYWISTE WYSOKIE POBORY NIŻ BAJKI O PRZYSZŁEJ EMERYTURZE, KTÓRA Z RACJI WYMUSZENIA WIEKU 55 LAT BĘDZIE KRÓTSZA NIŻ OBECNIE.
PANOWIE POLITYCY MOŻE DAJCIE KONKRETNE PODWYŻKI PENSJI (400 EURO NA MUNDUROWEGO - NIE ŚREDNIO ! ), KTÓRE BARDZIEJ ZMOTYWUJĄ DO POZOSTANIA W SŁUŻBIE DO ZWIĄZANIA Z MIEJSCEM PRACY I MOŻECIE ZMIENIAĆ USTAWĘ EMERYTALNĄ, A WÓWCZAS NAWET WYLICZENIE EMERYTURY WG NOWYCH REGUŁ NIE BĘDZIE STRASZNE .
Pozdr