"""
Ujawniamy szczegóły reformy, która od 1 stycznia 2010 r. obejmie 150 tys. funkcjonariuszy w mundurach. Emerytury dla służb mundurowych po 25 latach pracy, a nie jak dziś po 15 latach - zakłada przygotowana w MSWiA reforma. Policyjni związkowcy już planują protest. Jak dowiedziała się "Gazeta" i Radio RMF, reforma obejmie ponad 150 tys. policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej i pożarnej, ABW, CBA, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Więziennej oraz BOR. Ma wejść wżycie 1 stycznia 2010 r.
Reformę emerytur mundurowych zapowiedział w grudniu wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna. To kolejny ruch w porządkowaniu systemu emerytalnego po ograniczeniu liczby uprawnionych do pomostówek.
Teraz mundurowi mogą pójść na wcześniejszą emeryturę już po 15 latach. Dostają 40 proc. ostatniej pensji. Nie płacą składek na ZUS, a ich emerytury wypłaca budżet.
Takich przywilejów nie ma wUE. W Niemczech policjantki idą na emeryturę w wieku 60 lat, a policjanci - 65 lat (dostają 73,5 proc. pensji). We Francji policjanci przechodzą na emeryturę po 25 latach pracy (dostają 75 proc. pensji), w Hiszpanii - też (80 proc. pensji).
Podobnie ma być w Polsce. Funkcjonariusze prawa emerytalne będą nabywać w wieku55 lat (i kobiety, i mężczyźni) po przepracowaniu 25 lat. Emerytura wyniesie 80 proc. średniej pensji ostatnich trzech lat z dodatkami. Będzie zatem wyższa od dzisiejszej maksymalnej emerytury mundurowej (75 proc. pensji po 28,5 roku pracy).
Ci, którzy nie osiągną wieku emerytalnego, ale przepracują 25 lat i będą chcieli odejść na emeryturę, dostaną mniej - 65 proc. pensji.
Według wyliczeń MSWiA podinspektor z Komendy Głównej Policji, który dziś chciałby przejść na wcześniejszą emeryturę po 25 latach pracy, dostanie 3 tys. 828 zł, a na nowych zasadach -4 tys.640zł.
Nowe przepisy obejmą przyjętych do służby po 1 stycznia 1999 r., czyli po rozpoczęciu reformy emerytalnej. Urodzeni po 31 grudnia 1968 r. (dzisiejsi 40-latkowie), którzy zaczęli pracę przed rozpoczęciem reformy, będą mogli wybrać: czy przejść na emeryturę na starych, czy na nowych zasadach. Czas na decyzję mają do końca 2011 r.
- Uczciwy kompromis - ocenia prof. Witold Orłowski, główny ekonomista firmy doradczej PricewaterhouseCoopers. - Emerytura po 15 latach pracy to przecież skandal. 40-letni policjanci odchodzą do firm ochroniarskich i tam dorabiają. A w policji ciągle są wakaty. Polski na to nie stać. Powinniśmy raczej skłaniać ludzi, żeby dłużej pracowali.
Protestują związkowcy. -To niesprawiedliwe. Będzie wielki bunt - zapowiada szef NSZZ Policjantów Antoni Duda.
- Jak słyszę argumenty o "za młodych emerytach", to pytam, kto wytrzyma25 lat w oddziale antyterrorystycznym? Albo robiąc operacje specjalne "pod przykryciem"? To ogromny stres. Powinni mieć wcześniejsze emerytury, może nie po 15 latach, ale po 20.
Duda dodaje, że to nie jest dobry moment na reformę emerytur. - Kryzys i cięcia budżetowe spowodowały, że musimy oszczędzać na wszystkim. Jak policjanci usłyszeli w grudniu zapowiedzi wicepremiera Schetyny, że stracą przywileje emerytalne, tysiąc osób złożyło raporty o zwolnienie. Będą masowe odejścia - dodaje Duda."""
www.gazeta.pl