Autor Wątek: Wentylatory w straży  (Przeczytany 27148 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Wentylatory w straży
« dnia: Luty 23, 2007, 13:01:53 »
W dziale Sprzęt prowadzona jest dyskusja na temat zakupu wentylatorów .
Chciał bym dowiedzieć się jakie macie doświadczenia z ich użyciem .
Zarówno przy wentylacji nadciśnieniowej jak i innych zastosowaniach , zarówno pożarowych jak i ratowniczych . 


Offline pilot

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 23, 2007, 15:19:10 »
Wczoraj mielismy wyjazd do pozaru jakiegos budynku i akurat wentylatory byly niezbedne podczas prowadzenia dzialan bo zadymienie nie pozwalalo na zlokalizowanie zrodla pozaru i trzeba bylo przewietrzyc pomieszczenia. Pomoglo i to bardzo. Wiec jestem jak najbardziej za takimi wentylatorami w strazy. Pozdrawiam -_-

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 23, 2007, 15:22:17 »
My wietrzymy zawsze gdy jest potrzeba i możliwość. Bardzo się przydaje :)
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline kz69

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 151
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 23, 2007, 19:10:46 »
Wczoraj mielismy wyjazd do pozaru jakiegos budynku i akurat wentylatory byly niezbedne podczas prowadzenia dzialan bo zadymienie nie pozwalalo na zlokalizowanie zrodla pozaru i trzeba bylo przewietrzyc pomieszczenia-_-
Radziłbym nie uzywać wentylatorów w czasie trwania pozaru gdyż można go za bardzo rozdmuchać. Po ugaszeniu jak najbardziej.
Pozdr
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2007, 19:12:32 wysłana przez kz69 »
Wszystko jest trudne zanim stanie się proste.

Offline mlody.strazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 23, 2007, 20:11:32 »
Polecam książkę pt. "Błędy w taktyce duże straty" czy coś w tym stylu.

Jest to tłumaczenie niemieckiej książki, w której m.in. wspomina się o zastosowaniu wentylatorów osiowych.

Pozdrawiam

Offline pilot

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 24, 2007, 13:52:44 »
mlody_strazak wlasnie czytam ta ksiazke  -_-  i powiem Ci ze srednio mi sie podoba, czytalem lepsze  ^_^  Pozdrawiam

Offline mlody.strazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 24, 2007, 13:55:43 »
Oczywiście, ale jak z każdej książki, artykułu itp. można wyciągnąć coś dla siebie. Tę książkę można było streścić w 10 stronach, nic nie tracąc z wątku.
Odebrałem ją jako reklamę wentylatorów, jest tam kilka ciekawych (nowatorskich) spostrzeżeń.

Pozdrawiam

Offline Evermeet

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 06, 2007, 15:17:04 »
Ostroznie z wentylatorem
jezeli chcesz go uzyc przy pozarze to tylko po lokalizacji. No i kwestia czy dysponujesz wentylatorem konwencjonalnym czy turbowentylatorem. I jeden i drugi trzeba wstawiac w odpowiednim momencie dzialan, a zwlaszcza turbo bo moze dojsc do efektu tunelowego. To bardzo fajna dziedina i ciekawa. Tak mi sie wydaje ze jeszcze musimy sie tego pouczyc.

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 06, 2007, 18:05:34 »
wentylator to bardzo dobra sprawa tylko trzeba używać go z głową i nie można zacząć wietrzyć za wcześnie bo jeszcze ogień może nam się rozbrykać. Przydaje się bardzo i powinien znajdować na większej ilości wozów.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 06, 2007, 22:04:07 »
Dzięki piszcie dalej , bo zaczynamy przechodzić do jakiś konkretów .
Nie do końca się zgadzam z Miggru i Evermeet , ale może ktoś jeszcze napisze coś ciekawego to podyskutujemy nad szczegółami .

Pozdrawiam     

Offline tshirt1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 07, 2007, 08:52:46 »
Opracowania producentów dotyczące zasad używania wentylatorów liczą sobie po około 80 stron. Ale wydano książkę pt. "Nowoczesne metody działań ratowniczo-gaśniczych", w której zawarto sporo przydatnych informacji. Jednak podstawą używania muszą być ćwiczenia i tu pojawia się problem z obiektami. Ćwiczenia takie trzeba robić z zadymieniem i są dosyć długotrwałe. Można spróbować przekonać użytkownika obiektu , że zamiast ćwiczeń ewakuacyjnych chcecie sprawdzić bezpieczne warunki ewakuacji, a co za tym idzie możliwości oddymiania przy pomocy PPV.
pozdro

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 07, 2007, 09:45:29 »
W Polsce przyjął się trend używania śmigła do "przewietrzania"
W USA śmigłami prawie że gaszą pożary...
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 07, 2007, 13:39:35 »
I o to właśnie HAZMAT mi chodziło i tak ja się uczyłem .
Przyjmując , że dym to jeszcze lotne substancje palne , to usuwając go w trakcie pożaru uzyskujemy więcej , niż tracą dostarczając powietrze . Jeśli działamy prądami gaśniczymi zgodnie z kierunkiem oddymiania uzyskujemy również czyste i w miarę przejrzyste środowisko pracy . Stosują to nie tylko w USA , ale i w Skandynawii . Oczywiście  w USA i Skandynawii mamy do czynienia w większości z inną konstrukcją budynków w tym głównie wykonaną w technologii szkieletowej co czyni te działania jeszcze trudniejszymi  . Jednak jeśli szczegółowo przeanalizujemy rozprzestrzenianie się pożaru , proces rozgorzenia itd. . To dym poprzez swoją temperaturę , oraz chemiczny skład jest głównym czynnikiem rozprzestrzeniania . Więc jego usunięcie w rozsądny sposób jest priorytetem .
Analizowałem kiedyś , duży pożar zakładów meblarskich pod Olsztynem , jako zadanie na szkoleniu . Nie znając analizy SGPSP , doszedłem do takich samych rozwiązań , stosując właśnie intensywne oddymianie . W tym przypadku jeszcze nie wentylatorem , a prądami rozproszonymi . Mało kto pamięta , że takich technik oddymiania też kiedyś uczono .

Pozdrawiam i liczę na dalszy ciąg uważam bardzo ciekawego tematu 

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 07, 2007, 17:20:22 »
Cytuj
To dym poprzez swoją temperaturę , oraz chemiczny skład jest głównym czynnikiem rozprzestrzeniania . Więc jego usunięcie w rozsądny sposób jest priorytetem .

Właśnie o to mi chodziło! Nie jestem przeciwny w używaniu wentylatorów, ale jestem za tym aby używać ich z głową tak aby pomagały w gaszeniu pożarów. Niektórzy myślą że jak się postawi wentylator w byle jakim miejscu to jest już to wystarczające

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 07, 2007, 21:37:40 »
Miggru  ja wszystko wiem , tylko jest to dział „taktyka działań ratowniczo-gaśniczych” żeby jakoś to forum funkcjonowało , rzucane są różne  tematy . Ja rozpocząłem akurat wentylatory i wypowiedzi „mamy używamy” albo „ostrożnie bo można sobie kuku zrobić” trochę mnie nie satysfakcjonują . Powiedzmy że tyle wiem , a chciałbym wiedzieć więcej , może coś merytorycznego , lub z życia wziętego.  Ja zdaje sobie sprawę , że priorytetem są tu tematy „28 sekund” , „konflikt PSP a OSP”  które może są nie mniej ważne , jednak do samego ratownictwa nic nie wnoszą . 
Więc jak uważasz , że ważne jest to gdzie stoi wentylator to rozwiń ten temat . To wymienimy wiedzę i spostrzeżenia .

Merytoryczna wiedza , doświadczenie , praktyka

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 08, 2007, 08:17:29 »
Chciałem tylko dodać,że na temat wentylacji nadciśnieniowej trochę rozmawialiśmy tu: http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=63.0
Myślę, że warto to przypomnieć.

PS: dyskusja grudzień 2003 heh latka lecą...

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 08, 2007, 14:04:50 »
Takie coś kiedyś przetłumaczyłem:

Wentylacja Nadciśnieniowa w działaniach gaśniczych

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 08, 2007, 21:43:25 »
Czytałem  i często odwiedzam www.firetactics.com

Nie wiedziałem , że zostało przetłumaczonych więcej artykułów i opracowań .  Ale oryginalne zrobiły dobrze na moje szare komórki. Wypada pogratulować tłumaczeń.

Namawiam również do czytania , tyle żeby zrozumieć całość zagadnienia trzeba trochę się zagłębić i za każdym razem odnosić się do specyfiki danego kraju , danej organizacji straży.

W oryginale są opracowania z różnych krajów  Angielskie , Kanadyjskie , Amerykański i jak dobrze pamiętam Skandynawskie.

Pozdrawiam

Offline mlody-667

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 10, 2007, 11:26:24 »
wentylator naprawdę  jest potrzebny choć w mojej jednostcce uzywany jest głównie do skokochronu

strażak79

  • Gość
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 26, 2007, 08:46:02 »
U nas wentylator w większości akcji używany jest od początku działań. Dobrze się sprawdza przy pożarach piwnic w blokach mieszkalnych. Wystarczy otworzyć okienko (ew. wybić) ustawić wentylator w drzwiach tak aby nie przeszkadzał i momentalnie mamy oddymione pomieszczenie. Komfort pracy jest wtedy zupełnie inny.

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 10, 2007, 10:28:20 »
wentylator dobra spraw ale kto go używa w pierwszej fazie akcji sadze że sa to wyjątki niech ktos powie z PSP

Offline youngfireman

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 16, 2007, 22:19:43 »
moze ktos z wiekszym doswiadczeniem z wykorzystywaniem wentylatotorow wypowie sie na temat przeciwskazan w ich stosowaniu oraz najkorzytniejszym sposobom wykorzytania? a jak zapatrujecie sie na stosowania wentylacji w poczatkowej fazie dzialan tak jak jest to stosowane w wymienionych we wczesniejszych postach krajach?? czemu metoda ta tak rzadko wykorzytywana jest w naszych dzialaniach? z gory dziekuje za odp :)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 16, 2007, 22:52:36 »
Czemu jest tak rzadko stosowana – bo nie mamy tak naprawdę gdzie ćwiczyć , a co pośrednio z tym związane niema kto tego uczyć .
Wentylatory to nie zastąpione narzędzie , niestety trzeba trochę się pobawić . Poobserwować zachowanie się dymu i samego pożaru . Choćby by szybko regulować wydajność . Na pożarze niema czasu więc nikt nie eksperymentuje .
I to jest główny chyba powód , tak jak cały system szkolnictwa ratowniczego w tym kraju .

Zaryzykujesz zabawę podczas akcji ??
Masz gdzie naprawdę poćwiczyć ??
Słyszałeś o kursie gdzie tego profesjonalnie uczą ??

Już masz odpowiedz .

Pozdrawiam   

Offline mlody.strazak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 19, 2007, 10:18:46 »
Czemu jest tak rzadko stosowana – bo nie mamy tak naprawdę gdzie ćwiczyć , a co pośrednio z tym związane niema kto tego uczyć .
Wentylatory to nie zastąpione narzędzie , niestety trzeba trochę się pobawić . Poobserwować zachowanie się dymu i samego pożaru . Choćby by szybko regulować wydajność . Na pożarze niema czasu więc nikt nie eksperymentuje .
I to jest główny chyba powód , tak jak cały system szkolnictwa ratowniczego w tym kraju .

Zaryzykujesz zabawę podczas akcji ??
Masz gdzie naprawdę poćwiczyć ??
Słyszałeś o kursie gdzie tego profesjonalnie uczą ??

Już masz odpowiedz .

Pozdrawiam   


I tutaj się z Tobą zgodzę! Nikt nie widzi tego problemu, pomimo tego, że jest gdzie ćwiczyć.
Sam kilkukrotnie rzucałem pomysł organizatorom ćwiczeń na starych obiektach, żeby zadymić pomieszczenie (świece dymne, które są, ale tylko na pokazy lub agregat do zadymiania komory dymowej), ale jakoś jeszcze nikt tematu nie podjął.
Nie wspomnę o szkołach. Czytając o wentylatorach w książkach, nie nauczymy się ich używać.

Offline Marcin Grzelaczyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 144
  • http://s7.metaldamage.pl/c.php?uid=130831
    • MG
Odp: Wentylatory w straży
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 19, 2007, 10:58:53 »
U nas w OSP wentylator jest używany od razu i prawdę mówiąc też nikt się nie był szkolony jak i gdzie go ustawić wszystko przyszło z czasem i doświadczeniem
Marcin - Kleczew - Wielkopolska - Poland http://s7.metaldamage.pl/c.php?uid=130831