Powiem tak, w Polsce jak zwykle zaczynamy od d... strony.
Najpierw trzebabyło dostosować przepisy prawne, potem znaleźć pieniądze, potem wprowadzić system i go przetestować a dopiero na samym końcu go rozgłośnić.
U nas oczywiście na odwrót, wszystko na hura podłączyli, nie zastanawiając się co to za sobą niesie i rozgłośnili.
Teraz mamy problem. W mojej byłej KM, MSK odbierało ok. 1000 - 1200 tel. dzienne (liczba akcji się tak drastycznie nie zwiększyła).