Autor Wątek: Testy Wstępne Do Psp  (Przeczytany 2676 razy)

Offline Hanti

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 78
Testy Wstępne Do Psp
« dnia: Grudzień 31, 2003, 18:12:32 »
Panowie może ktoś opisać procedure kolejną badan, lekarskich i sprawnościowych przed przyjęciem do  PSP

Offline joker

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
    • http://
Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 03, 2004, 10:56:49 »
Żeby przystąpić do egzaminów sprawnościowych do Szkoły pożarniczej musisz mieć zaświadczenie od lekarza. A jesli już zdasz egzaminy wstępne teoretyczne i sprawnościowe stajesz na komisji lekarskiej, która dość wnikliwie cię przebada. Okulista, laryngolog, stomatolog, RTG, psycholog, itp. Jeśli te badania masz ok. to masz szanse na przyjęcia do PSP.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 03, 2004, 10:59:07 wysłana przez joker »

Offline Hanti

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 78
Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 03, 2004, 15:41:03 »
Joker, chodzi o służbe od najniższego poziomu na podziale bojowym, badania i testyb przed kursem podstawowym, na szkołe to ja już za stary jesterm. :P  

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 03, 2004, 20:09:39 »
Hanti odpiszę Ci jak wygląda przynajmniej przyjęcie do służby w mojej jednostce, myślę że podobnie jest w innych jednostkach.
po pierwsze jeżeli komendant zdecyduje się zainteresować tobą to musisz zdać test sprawności fizycznej strażaków PSP.
To znaczy próba harwardzka : ławeczka o wysokości ok 42 cm w tej chwili nie pamiętam dokładnie wysokości, wchodzisz i schodzisz przez 5min, możesz skończyć wcześniej jednak może się to skończyć nie zaliczeniem.
po drugie bieg na 1000m, 50m, podciąganie na drążku.
jeżeli zaliczyłeś prawidłowo test, zostaniesz skierowany na badania lekarskie do szpitala MSWiA ( Polikliniki)
przechodzisz : okulista, psycholog, chirurg, dentysta, ortopeda i jeszcze paru innych ( których już nie pamiętam bo dawno temu mnie przyjmowano do służby).
Następnie stajesz przed komisją  lekarską i jeżeli opinia będzie pozytywna to już jesteś szczęściarzem.
 Powodzenia.
 
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Offline Hanti

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 78
Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 04, 2004, 10:44:26 »
O dzięki Marki, ja już czekam na karte badan, ale boje się testów, ile drążków,  przygotowuje śię cieżko, biuro po kilku latach dało mi  naleciałości, ale walcze, no to już chyba jetem........ :P  

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 04, 2004, 13:54:15 »
Górna granica podciągania na drążku to 25 razy, do tej liczby jest punktowane.  
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Offline sobek7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 21, 2008, 21:51:27 »
masz tu wszystko co ci jest potrzebne pozdrawiam i szczęścia zyczę:)
http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/medycyna/r2005/052191
miłość to nie żaden cud, bo miłować kazał bóg, skoro taka wola nieba to strażaków kochać trzeba :)):)):))

Offline barthez315

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 226
  • RYCERZE FLORIANA
Odp: Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 07, 2008, 16:35:05 »
Najgorsze to chyba te testy...szczególnie fiza
Chodziaż może to co się wydaje trudne staje sie łatwe :pomysl:


Cytuj
NO wiadomo. Ciężka praca popłaca. :mellow: Nie liczy isę tylko szczęscie i wiara w siebie chodziaż to podobna 60% sukcesu ale w głowie tez trzeba cos mieć. Podstawowa fiza to minimum i jej zrozumienie no i chemia też. Chodziaż ja dopiero w 1 LO ale juz trzeba sie brac do pracy
pozdr
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2008, 23:06:16 wysłana przez Ajax »
"Na dzwięk syreny zostawiają swoje rodziny, przyjaciół aby ratować życie i dobytek innych, czasami niepowracając..."

Offline wicher

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: Testy Wstępne Do Psp
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 07, 2008, 21:14:31 »
Najgorsze to chyba te testy...szczególnie fiza
Chodziaż może to co się wydaje trudne staje sie łatwe :pomysl:

Tak samo to w przyrodzie nic się nie staje. Bez ciężkiej pracy nie ma co myśleć o testach bo fizykę nie wystarczy umieć trzebą ją rozumieć.