Autor Wątek: Zachowanie Komendantów Policji.  (Przeczytany 2431 razy)

Offline Scubapro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Zachowanie Komendantów Policji.
« dnia: Luty 13, 2007, 20:50:06 »
Czyżby zachowanie Komendanta Głównego Policji oraz jego zastępców było przejawem wielkiej odpowiedzialności i oficerskiego honoru w szerokim tego słowa znaczeniu?
 Czy myślicie że stać było by na takie zachowanie naszych przełożonych, czy raczej należy ich odrywać od stołków wszak są najbardziej kompetentnymi osobami a przynajmniej tak osobie mówią w TV. Temat pozostawiam do własnych przemyśleń nie oczekuje na dyskusje pozdrawiam.

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 13, 2007, 20:54:38 »
Skoro nie oczekujesz dyskusji, to po co wrzucasz temat? Mogłeś se w domu przy piwku przemyśleć.
Nasz były KG podobno podał się do dymisji, bo nie godził się na to, co teraz wyprawia miłościwie panujący. Czy wg Ciepie postąpił honorowo?

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 13, 2007, 21:02:11 »
Myślę ze nawet granatem ich nie da się odrywać , Tacy lidzie siedzą do końca.

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline tuniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 13, 2007, 21:03:17 »
Cytuj
bo nie godził się na to, co teraz wyprawia miłościwie panujący.
I to dlatego trzeba zacząc protestowac i to zdecydownie
I w tym miejscu apeluje do NASZYCH ZZ ( WSZYSTKICH) te co istnieja i te co maja powstać aby taką akcję zorganizowali. Bo ku lepszemu na pewno nie idzie.
Dla przykładu podam :
stopień: mł bryg.
stanowisko:d-ca JRG
proponowane stanowisko : d-ca zastępu
staż : ponad 20 lat
GDZIE TU SPRAWIEDLIWOŚĆ!!!
fakt że JRG zostało posterunkiem(zostanie)

sam _go ,wiesz o kim mówie,
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2007, 21:07:03 wysłana przez tuniek »

Offline Scubapro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 85
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 13, 2007, 21:04:34 »
Nasz został odwołany chyba że nasz to dla Ciebie ich.
Ale prosty ciul.

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 14, 2007, 00:17:12 »
Ja tam może się nie znam, ale jeden z zastępców(ten stary, a nie nowy) to był chyba swego czasu wmaczany w sprawki gdańskie, jakby miał trochę honoru, to nie zostałby nawet zastepcą głownego, chyba, że poprzekręcałem fakty?
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 14, 2007, 09:02:37 »
...chyba, że poprzekręcałem fakty?
Nawet na pewno - tamten już odszedł. :wacko:
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline robert28

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 295
Odp: Zachowanie Komendantów Policji.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 08, 2007, 22:02:14 »
Ludzie!!!
O jakich tu związkach zawodowych mowa. Kiedyś były i co miały wywalczyć to wywalczyły (mówię o upadku komunizmu). Teraz tam siedzą same cioty które to boją się wychylić bo mogą posadkę stracić. W tamtych latach to było nie do pomyślenia aby Strażak był tak poniewierany przez rządzących i służył za nedzne grosze.
Może trzeba najpierw dosłownie wypieprzyć na pysk kierownictwo związków od tak dla przykładu a póżniej zapukać w tym samym celu do przełożonych.
Strajki takie jak do tej pory to władza w tym kraju ma w dupie wraz z tymi co strajkują , więc tymi metodami to my sobie możemy do zasranej śmierci strajkować a oni w tym czasie napełniają konta naszymi godnie i ciężko zarobionymi pięniędzmi.
A gdyby danego dnia część strażaków nagle rano się rozchorowała a inna pobrała urlopy okolicznosciowe , tak jak miało być zrobione w policji ,co wtedy cwaniaczki ,(oficerowie po kursach kończonych na pół etatu) z góry by zrobili ? :huh:
Pozdrawiam podział w całej jeszcze nie sprzedanej Polsce.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2007, 22:39:02 wysłana przez robert28 »