Niestety, ale wykrakałem Styczeń 26, 2007, 04:35:28 :
W dosłownym tłumaczeniu, KG jako normatyw uznaje 48 godzinny czas służby/tydzień. Z podkreslonych przeze mnie części zdania wynika chyba jasno, że jesli ktos nie został w służbie z powodów innych niż zapewnienie ciągłości służby, czyli np. w przypadku kiedy obniżony został stan zmiany służbowej przez np. nagłe zwolnienie lekarskie, dla zmiany, która wg. grafiku juz była na skraju 50% obsady - to dopiero w takim przypadku normatywem jest 40 godzinny czas pracy. Wiadomym jest, że nie jest jasno określone sformułowanie "zapewnienie ciągłości służby". Kierownik jednostkim organizacyjnej może to definiować w zasadzie dowolnie, wystarczy, że określi aby stan zmiany służbowej miał wynosić nie np. 50%, a 65, 67% ogólnego stanu zmiany i już jestesmy ugotowani. Aby, móc sprostać założeniu musimy wiecej osób przewidywać w miesiecznym harmonogramie służby, co dalej prowadzi to tego, że nie ma mozliwości, aby w rozliczeniu 6 miesiecznym zachować 40 godzinny tydzień pracy. W związku z takim okresleniem - procentowym -stanów zmian złużbowych, dla "zapewnienia ciągłości służby" należy jako normatyw przyjmować 48 godzinny tydzień pracy strażaków systemu zmianowego.
No i stało się, przed chwilą przesłano do nas fax z polecenie utrzymania stanu zmiany na poziomie
58,3% z wcześniejszych 50% co skutkuje utrzymywaniem minimalnej obsady zmiany 7 osób( w mojej JRG).
Informacje poszły do wszystkich województw, więc spodziewam się wiecej osób będzie "zachwyconych" podobnie jak ja?!
Ww polecenie jest też pokłosiem informacji przesłanyc przez komendantów miejskich i powiatowych z analizami stanów osobowych. Dzięki tym właśnie analizom KG stwoierdził, że pistnieje potrzeba podwyższenia limitu. Przynajmniej wiadomo komu również możan za to podziękować. tak się skłąda, że widziałem wszystkie analizy z mojej komendy i w nich właśnie można wyczytać, że najlepszym sposobem zapewnienia "ciągłości służby" jest powrót do 48 godzinnego tygodnia służby. Chory kraj, chorzy ludzie..
Chyba pozostaje nam wyjście podobne jak planuje policja, idźmy wszyscy na zwolnienie..