W pełni się z tobą hose zgadzam jeśli chodzi o robienie szumu. Tyko wychodzę z założenia że lepiej robić szum o sprzęt, szkolenie, o sprawy które dotyczą jednostki a nie kieszeni ratownika. Nie po to przyszedłem ileś lat temu do osp. Ale to jest moje osobiste zdanie i nie wszyscy się muszą z nim zgadzać. Zostaję przy nim ale szanuję poglądy innych. A wracajac do robienia szumu. Mgnaczus zaczął temat ściąga dla prezesa zg zosp rp. Zadałem prezesowi 10 pytań. Może dla niektórych to są pytania banalne i mało istotne. Ale dla mojej gminy czy moich sąsiednich gmin to są pytania ważne, bo ważne dla nas są odpowiedzi. Prezes wpadł odpowiedział na jedno pytanie i sobie poszedł. I w sumie na dzień dzisiejszy odpowiedział tylko na jedno pytanie. Więc dla mnie to świadczy o zainteresowaniu. Wiem, pewnie nie ma czasu, ma ileś tam spraw na głowie. Ale każdy kto ich w dzisiejszych czasach nie ma. Jeśli jestem komendantem gminnym i jakaś jednostka mnie potrzebuje to po to jestem aby jej w miarę możliwości pomóc, wyjaśnić. Wiec jeśli jest ktoś prezesem to myślałem że też powinien się do czegos takiego poczuć. Chyba jestem za bardzo idealistą. A tu prezes jeszcze zacheca do odwiedzenia zwiazkowej strony internetowej, notabene na której są tak bardzo aktualne sprawy jak np link do kursów z 2005 roku. Szum na tym forum jest robiony ciągle odkąd zaczęłem tutaj zagladać. I nic. Żadneych zmian, żadnego odzewu. Wszyscy niby rozumieją bolączki i potrzeby osp ale na tym się kończy. Wszyscy mówią no wiecie budżet jest jaki jest. I dobrze, rozumiemy to. Ale jeśli chodzi o sprawy organizacyjne, regulaminy, uchwały, systemy szkolenia, to do tego nie jest potrzebny budżet. Do tego jest potrzebny zdrowy rozsądek. Kiedy rozmawiam z przedstawicielem Zarzadu Głównego o zmianę uchwały o kategoryzacji jednostki to słyszę że jest to zasadne. Kiedy pytam o to prezesa to mówi że to są tylko wytyczne. Gubię sie w tym wszystkim. Znasz takie mądre przysłowie, licz tylko na siebie i ufaj tylko sobie? Dlatego trzeba robić wszystko samemu byle zgodnie z przepisami i w myśl zasady co nie jest zabronione jest dozwolone. I ja staram sie tak działać. tego