Koledzy wybaczcie ale ja nie proszę o doradztwo co mam kupić , a potrzebuje bardziej poglądu na to kto i za ile co produkuje .
Samochód , który zamierzamy kupić , to bardzo specjalistyczna „zabawka” nie produkowana seryjnie w Polsce . Na razie mamy problemy by dogadać się o dokonanie modyfikacji dla naszych potrzeb przez Polskich producentów . Na zachodzie nie ma problemów jednak tam ceny są troszkę wyższe . Różnica jest taka , że tam kupimy goły samochód , a w Polsce powinniśmy wymienić jeszcze na nowe parę zabawek . Jak ktoś się orientuje to chodzi o pojazd klasy niemieckiej „HLF” . Jest to samochód ratowniczo-gaśniczy ( często ciężki ) głównie używany w jednostkach zakładowych poszerzony o ratownictwo techniczne , w naszym przypadku również o część pierwszego rzutu ratownictwa chemicznego . Problem głównie polega na ilości sprzętu do zmieszczenia . Z obecnie przez nas eksploatowanego wozu już się wysypuje i nawet igły nie idzie wcisnąć , a jeszcze musimy dołożyć parę drobiazgów . Przymierzaliśmy się do GCBA MAN 18.280 z napędami od „STOLARCZYKA” ,ale jak go obejrzeliśmy z bliska to ilość modyfikacji jest tak poważna , że i tak zostaje tylko rama i to nie do końca .
Jak wspominałem ceny potrzebuje by mieć odbicie ile chcą nas skroić , albo ile przepłacimy na zachodzie .
Pozdrawiam