Ja tego pana żałował napewno nie będę, Bo żalowałbym człowieka którego darze szacunkiem, a p. L.D. do takowych nie nalezał, bo jak można szanowac człowieka "polityka" szefa MSWiA który publicznie wyzywa ludzi od burych suk a lekarzy za groźbe strajku straszy kamaszami....?
Co do jego działań związanych ze straża.. hmm nie ukrywajmy tego ze konikiem pada byłego ministra była policja! dziesiątki konferencji pracowych z KgP, dziesiatki wizyt w Komendach tyle cyrku wielkie szoł z wprowadzeniem policji na stoli narciarsekie, ale to widac społeczeństwo złudnie czuje się bezpiecznie a straż... bo po co sie nią zajmowac w koncu i tak ciesza sie najwieklszym poparciem społecznym.
Oby następca dostrzegł, iz w MSWiA służbą mundurową jest nie tylko Policja.
pozdrawiam