Butel !
jak mogles miec 264 godziny "nadgodzin" jesli 8 przypadków dodatkowych służb to 192 godziny. Czyżby u was był wprowadzony stan podwyższonej gotowości ?
A tak na marginesie, jak można stracić coś czego nie ma?
Jedyne straty o których można mówić to straty w autorytecie związków, które wciskały nam ciemnotę.
I po co sie tak tym nakręcacie?
a dla tych co lubią rankingi proponuje pytanie: kto ma najwięcej zaleglego urlopu, w związku z ustaleniem przez KG zbyt niskich minimalnych stanów osobowych?
przecież tak mozna w nieskończoność.