nóż na wyposażeniu strażaka

[madmax29]

Był kiedyś podobny wątek, ale dawno. Co sądzicie o tym, żeby na wyposażeniu osobistym strażaka był nóż. Jaki powinien być według was?

[Cień]

Był kiedyś podobny wątek, ale dawno. Co sądzicie o tym, żeby na wyposażeniu osobistym strażaka był nóż. Jaki powinien być według was?

Myślę że to dobre jest i będziemy komandosami byle był ostry  to konserwy otworzy i ogolić się można a i giwere nie zawadzi mieć tak na wszelki wypadek.

[madmax29]

cieniu, prawie wszyscy na mojej zmianie mają  nóż i nie mów ze się nie przydaje, bo to nieprawda. mamy toporki których i tak mało kto uzywa, bo najczęściej bierze sie cos cięższego, a ie moglibysmy miec noży? nie mówie o takich kosach na styl rambo, ,ale małych porecznych i funkcjonalnych. 

[toma]

Mały poręczny nóż napewno każdemu się przyda, a może bardziej niż toporek. Ja osobiscie noża używałem wiele razy natomiast toporek był mi potrzebny tylko raz - do otwarcia pokrywy hygrantu podziemnego  .

[miggru]

No to nawet nie wiem czy ten toporek był ci potrzebny do tego hydrantu podziemnego ponieważ klucz, którym się potem otwiera zawór ma z jednej strony ochwytu spłaszczoną końcówke i siię tym łatwo podwadza pokrywe.

[toma]

Otóż ten toporek był bardzo potrzebny ponieważ pokrywa była przysypana warstwą ziemii (ktoś chciał mieć ładny trawnik przy posesji),a toporek posiada ładne ostrze którym można było podważyć ową pokrywe. Spłaszczona końcówka, o której mówisz nie wiele pomog. Mozna by użyc innego narzedzia ale akurat toporek nawinął sie pod rękę 

[Emil]

Nóż to naprawdę przydatna rzecz. Na naszym samochodzie znajdują się 2 noże i dwa "sekatory" ratownicze, które dostaliśmy w prezencie od naszych przyjaciół z Niemiec. Owe sekatory służą głównie do przecinania pasów w autach itp. Nóż jest wielofunkcyjny, posiada odpowiednio skonstruowane ostrze, które ma wiele zastosowań, m. in. wycinanie szyb, odginanie blachy (czyli tez otwieranie konserw  ), rękojeścią można spokojnie wybić szybę w aucie. Z tego co wiem to taki nóż jest standardem na wyposażeniu każdego niemieckiego samochodu. My mamy dwa 

[madmax29]

Emil, ale te noże nie sa składane? sam myslałem o kupnie dla siebie noża takiego jakiego używaja płetwonurcy

[Witold]

Ja noszę takie dwie rzeczy:

1) Nóż (taki jak do tapet, tylko cały metalowy)



2) Przecinak do drutu



Zaletą takiego noża jest jest niewielka cena - jak ktoś przywłaszczy, to mała strata. Do grubszych cięć (np. drut) przydaje się przecinak.

[Emil]

Emil, ale te noże nie sa składane? sam myslałem o kupnie dla siebie noża takiego jakiego używaja płetwonurcy

Nóż nie jest składany. Długość całego noża to ok. 20-30 cm Postaram się na dniach po robić zdjęcia.

[Cień]

Nóż to naprawdę przydatna rzecz. Na naszym samochodzie znajdują się 2 noże i dwa "sekatory" ratownicze, które dostaliśmy w prezencie od naszych przyjaciół z Niemiec. Owe sekatory służą głównie do przecinania pasów w autach itp. Nóż jest wielofunkcyjny, posiada odpowiednio skonstruowane ostrze, które ma wiele zastosowań, m. in. wycinanie szyb, odginanie blachy (czyli tez otwieranie konserw  ), rękojeścią można spokojnie wybić szybę w aucie. Z tego co wiem to taki nóż jest standardem na wyposażeniu każdego niemieckiego samochodu. My mamy dwa 

Można i sekatory mieć lecz po co są noże do pasów o wiele mniejsze poręczniejsze i bardzo ostre a przedewszystkim bezpieczniejsze w użyciu . Co do kolegi  wypowiedzi o małym składanym a i przy tym wieloczynnościowym nożyku jestaem za pod warunkiem że będzie miał wpisany na stan i okaże go przy najbliższym apelu mundurowym.Poza tym jestem ostrożny w opciążaniu strażka w akcji dodatkowym sprzętem  znam kolege  który twierdził by każdy miał nuż ,łapkę ,kombinerki klucz do wind,latarkę ,stację,pas z toporkiem,i jeszcze pare innych . Jeśli chodzi o latarkę i stację  to są to żeczy niezbędne z resztą byłbym ostrożniejszy bo po pierwsze ile w kincu może unieść strażak  podczas akcji i  jak długo a po drugie to myślę że powinien być mobilny bo sam odo już wystarczająco obcięża i krępuje ruchy - ilu ludzi podczas testu w komorze musi zdjąć odo by przejś przez przeszkodę i ciekawi mnie jak to wykonasz obwieszony jak choinka chyba że nie widziałeś na oczy komory.Macie rację temat powrócił  poprzednio nie dodałem  w wontku o latarkach  że bardzo bym się cieszył by w nich było wmontowane radio stereo było by trochę weselej . Pomyśl jakie braki są w indywidualnym zabezpieczeniu strażaka  by pracowało sie nam łatwiej i bezpiecznej, w jakich ubraniach chodzą ludzie  iletrzeba się naprosić o wymiane podartego nomexu lub butów,i rękawic nie jakiś tam szmacianek lecz pożądnych z atestem  spytaj się na forum ilu je ma a dopiero cuduj z sekatorami .

[madmax29]

wiem wiem. o głupie rękawice (które tylko trzeba bylo wydac z magazynu) chodziłem 2 tygodnie, ale w końcu dostałem, tak jak nowy nomex i koszarówkę. ale zdania nie zmienię, że nóz powinien być stałym wyposarzeniem osobistym. wiekszość z podziału u mnie cos tam nosi, lepsze lub gorsze, ale nosi i to sie przydaje