Autor Wątek: Likwidacja stanowiska - co oznacza  (Przeczytany 4904 razy)

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Likwidacja stanowiska - co oznacza
« dnia: Styczeń 22, 2007, 09:47:25 »
Może bardziej przyziemny temat. Co to jest likwidacja stanowiska ??
Kto zajmie wyższe stanowisko  gdy łączymy:
1. Dwa wydziały.
2. Wydział i samodzielne stanowisko.
3. Wydział i sekcję.
4. Stanowisko i sekcję.

Czy pozostaje nam tylko sąd ?
Gdzie znaleźć informację dotyczace pozornej likwidacji stanowiska ?

Z góry dzięki. Chcemy zawalczyć z tymi którzy nam utrudniają prace  ^_^

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 23, 2007, 09:39:27 »
Niestety, chyba nikt tego nie wie co znaczy likwidacja stanowiska w PSP.
A według KP:

Jeżeli chodzi o likwidację miejsc pracy właściwy jest art. 41 par. 1 i 2 K.p.: „W razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, nie stosuje się przepisów art. 38, 39, i 41, ani przepisów szczególnych dotyczących ochrony pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę”(art. 41{1] par. 1 K.p.). „W razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy , umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy może być rozwiązana przez każdą ze stron za dwutygodniowym wypowiedzeniem”(art. 41[1] K.p.).
Przez ogłoszenie upadłości pracodawcy rozumie się postanowienie wydane przez sąd zgodne z par. 52 Ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. z 2003 r. nr 60, poz. 535) . Data wydania postanowienia przez sąd o ogłoszeniu upadłości stanowi datę upadłości danego zakładu pracy.

Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 1998 r. (I PKN 455/98, OSNP 2000, z. 1, poz. 24) wynika, że likwidacja pracodawcy musi mieć charakter rzeczywisty, a sądowi wolno badać, czy proces likwidacji nie ma charakteru pozornego. Literatura prawnicza (Kodeks pracy Komentarz pod red. prof. Barbary Wagner. Gdańsk2004) podkreśla: „Likwidacja musi dotyczyć pracodawcy a nie zakładu pracy jako placówki zatrudnienia , choć powyższe najczęściej idzie w parze”.

Umowę z powodu likwidacji stanowiska pracy można wypowiedzieć, jeżeli nastąpiła faktyczna likwidacja stanowiska pracy a nie pozorna (nie zostanie utworzone podobne do poprzedniego stanowisko pracy dla nowego pracownika) i pod warunkiem, że gdy minie okres wypowiedzenia umowy temu pracownikowi taka, likwidacja stanowiska pracy będzie miała faktycznie miejsce.


U mnie bedzie to sztuczna likwidacja... Bo bedę robił to co robię teraz. Ja bym to nazwał likwidają możliwości otrzymywania podwyżek (bo niby zachowam dotychczasową pensję)... Jest to rozbój i kradziez w biały dzień... ale czy zgodnie z majestatem prawa?
A co do notatki...

W przypadku rzeczywistej likwidacji oddziału, jako struktury organizacyjnej zakładu pracy, pracodawca może proponować pracownikom zmianę umownych warunków pracy.

Uzgodnienia takie mogą być czynione przez kierownika danej jednostki organizacyjnej jeśli jest do tego upoważniony przez pracodawcę. Żądanie od pracownika aby złożył wniosek o przeniesienie na inne stanowisko nie jest postępowaniem prawidłowym, gdyż najczęściej pod tym żądaniem kryje się chęć obejścia określonych przepisów prawa pracy np. wypowiedzenia zmieniającego.

Odróżnić więc trzeba propozycje pracodawcy w tym zakresie, jako postępowanie poprawne od żądania, uzasadnianego presją ekonomiczną pracodawcy. Kwestia odmowy przyjęcia nowego stanowiska w obrębie tego samego działu zależy od okoliczności stanu faktycznego sprawy.

opinie internautów:

nie ma czegos takiego jak definicja "likwidacji stanowiska pracy"

napewno nie znaczy to, ze twoje obowiazki zostana "zlikwidowane", po prostu bedzie je wykonywac mniejsza liczba osob, albo zostana rozdzielone pomiedzy inne osoby

a co do tej sprawy i proby udowadniania ze to byla tylko "pozorna likwidacja", to nie bedzie to takie proste, ale probowac przed sadem zawsze mozna, tylko (moim zdaniem) szanse marne no i... po co...?

« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2007, 09:59:06 wysłana przez MisiaczekM »
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 23, 2007, 11:14:49 »
Dzięki i za to a do sądu to zawsze można iść, choćby dla zasady.....

Z Twojego opisu wynika że nie ma co sie odwoływać, ale trzeba próbować.

Ale chciałbym usłyszeć jeszcze inne opinie na temat łaczenia stanowsik - czy to napewno jest likwidacja ??

Przecież wcześniej dostawaliśmy nowe obowiązki w zakresie czynności i nigdy nie było to nazwane jako likwidacja stanowiska. Również były łaczone stanowiska i nigdy nie zwano tą czynność jako likwidacja poprzedniego.

Więc jeżeli nie ma jasnej odpowiedzi w naszych przepisach zostaje wyłacznie sądzenie się przed sądami niezawisłymi i czekanie na jakieś rozwiązanie w tej sprawie.


Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 24, 2007, 15:09:09 »
Ponadto jeżeli nie ma uregulowań co do znaczenia likwidacja stanowiska w PSP to można interpretować w dowolny sposób. Czyli np. łączenie nie jest likwidacją logicznie rzecz biorąc.

Ale są to tylko dowolne interpretacje. Wiec wypadałoby aby KG się ustosunkowało do tego tematu no i zz.

Więc pisac bo to ostatni moment aby coś zrobić.


I to tyle - mało pomocy na taką ilość przeglądań. Pomagając mi pomagacie innym.
Wysiliś się troszkę koledzy fachowcy - bo związki jakoś się nie kwapią do pomocy nam.



Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 24, 2007, 18:15:30 »
Czyli np. łączenie nie jest likwidacją logicznie rzecz biorąc.
Jeżeli w wyniku połączenia 2 stanowisk powstaje 1, to jak by nie patrzył następuje likwidacja 1 stanowiska.  :wacko:
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 25, 2007, 07:58:00 »
Ale jeżeli łączysz wydział z samodzielnym stanowiskiem to wg. Ciebie które jest zlikwidowane ??

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 25, 2007, 17:42:27 »
Zgodnie zakresem czynności ktoś przejął czyjeś obowiązki - ten bez obowiązków na aut. Czego nie życzę, tylko wyjaśniam.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 26, 2007, 09:28:43 »
Rozumiem wszystko - ale w świetle przepisów PSP nie ma definicji likwidacja stanowiska (interpretacji) więc podpierając się KP nie jest to takie proste zlikwidować.
Jest trudne określenie likwidacji pozornej - do przemyśłenia zgodnie z KP.

Ale logicznie rzecz biorąc jeżeli łaczysz samodzielne st. lub sekcję  i wydział gdzie zakres obowiązków jest większy z racji iż w wydzale jest min 4 funkcjonariuszy to chyba nie można stwierdzić iż likwiduje się np. wydział.

Sytuacja jest inna gdy łączymy równorzędne stanowiska - wtedy logicznie rzecz ujmując jest dowolność, bo nie można stwierdzić kto miał większe obowiazki.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2007, 09:44:01 »
Odpuść sobie kodeks pracy i nie szukaj dziury w całym - żaden akt prawny nie precyzuje dokładnie każdego wariantu z przysłowiową kropką nad i.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2007, 09:51:05 »
Więc jedyną instytucją władną to określić w pojedyńczych przypadkach pozostaje sąd.

No i jeszcze jedna uwaga.

W prawie europejskim funcjonuje zapis - jeżeli nie jest coś określone w przepisach dokładnie(sprecyzowane) nie można orzekać na niekorzyść zainteresowanego.

ale to jest zasłyszane - więc muszę potwierdzić  :wacko:

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 02, 2007, 14:08:55 »
Czyżby to koniec pomocy  :wacko: ??

Offline firesiglo

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Likwidacja stanowiska - co oznacza
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2007, 17:53:36 »
Mam poważne wątpliwości czy ta sprawa należy do jurysdykcji sądów pracy.
chyba nie. a nawet jeśli, to sąd pracy nie będzie sprawdzał celowości reorganizacji (łączenia, dzielenia komórek, likwidacji jednych stanowisk, tworzenia innych).
Z orzecznictwa wynika, że sąd pracy wychodzi z założenia że struktura organizacyjna pracodawcy (nie należy używać pojęcia zakład pracy bo jest to przeżytek, który nie istnieje w kp, poza przepisami dotyczącymi przejścia części lub całości zakładu pracy pod innego pracodawcę, ale tam zakład pracy funkcjonuje w ujęciu przedmiotowym, z drugiej strony do naszej pragmatyki w ogóle nie przystaje) jest jego indywidualną sprawą i może ja sobie dowolnie kształtować. Bardziej się przygląda czy nie zostały naruszone prawa pracownicze. natomiast celowość zmian organizacyjnych go nie interesuje.
wynika to z tego, że w celu realizacji swoich zadań pracodawca ma prawo kształtować strukturę dowolnie w granicach prawa (u nas to jest słynne rozporządzenie o organizacji komend)
Obawiam sie jednak że ewentualne odwołania od decyzji trafią w końcu do wojewódzkich sądów administracyjnych.
a tam jest tylko jedna przesłanka - legalność (zgodność z przepisami prawa).
ciekaw jestem jak sąd administracyjny podejdzie do wytycznych KG dotyczących ilości i rodzaju etatów w KW, KM i JRG.
Czy będzie to traktowane jako sugestia, czy przekroczenie uprawnień.
a co do likwidacji stanowiska, to też mam ciekawe pytanie:
Czy przekształcenie stanowiska oficerskiego na aspiranckie (st. spec. na st. asp.) jest likwidacją stanowiska?
W końcu stanowisko jako miejsce pracy zostaje (stanowisko pracy, narzędzia, zakres zadań).
ale jako stanowisko oficerskie znika. Nasze przepisy nic nie mówią o przekształcaniu stanowisk.
to w końcu też będzie musiał rozstrzygnąć sąd.
jakie to będą fascynujące uzasadnienia.
posiłkowanie się przepisami prawa pracy jest dobrym sposobem na sprawdzenie jak do tego podchodzą sądy, natomiast nie ma tu żadnego przełożenia. W prawie pracy funkcjonują zupełnie inne konstrukcje prawne (notabene gorsze od naszych).
Nie należy chyba także szukać pomocy w orzeczeniach mówiących o likwidacji pracodawcy (naszym "pracodawcą" jest PSP, a nasze komendy to tylko miejsca pełnienia służby).
Bardziej szukałbym w orzeczeniach i wyrokach dotyczących zmian organizacyjnych.
bo to sie u nas odbywa podobno.
A tak na marginesie, to cel tych działań wydaje sie szczytny, ale metody do d... . Przepraszam za wulgaryzm.
A najgorsze jest chyba tempo w jakim się to odbywa. PSP to nie jest warsztat zatrudniający 4 pracowników. W żadnej formacji tych rozmiarów "reformy" nie przeprowadzano w ten sposób. A my jak zwykle chcemy zameldować przed terminem o wykonaniu zadania i do tego bez problemów.

"Obyś żył w ciekawych czasach” – tak ponoć brzmi starochińska klątwa. Jest w tym coś.