Urlop na zadanie

[robin]

Witam
Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy:
Art. 167-2.
Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu.

Art. 167-3.
Łączny wymiar urlopu wykorzystanego przez pracownika na zasadach i w trybie określonych w art. 1672 nie może przekroczyć w roku kalendarzowym 4 dni, niezależnie od liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy.

W związku z tym ze powyższe przepisy nie okreslaja dokładnie "żadania udzielenia urlopu" chcialbym sie zorientowac jak to wyglada w waszych komendach. Moze ktos z was juz cos takiego praktykowal. Czy jest to zadanie ustne ktore moze nawet sie odbyc telefonicznie czy tez musi posiadac forme pisemna - wniosek?
Pozdrawiam

[piotr998]

Poczytaj ustawę o PSP - rozdział dot. urlopów i odpuść sobie powyższe zapisy kodeksu pracy, które nie dotyczą strażaków PSP.

[seba1]

Poczytaj ustawę o PSP - rozdział dot. urlopów i odpuść sobie powyższe zapisy kodeksu pracy, które nie dotyczą strażaków PSP.

Hola Hola Kolego w mojej KM od ubiegłego roku można skorzystać z tego przepisu. Poprostu nie możesz przyjść do służby z różnych powodów dzwonisz i masz.

W przypadku zmianowych jest to jedna służba raz w roku pod warunkiem, że masz jeszcze urlop na dany rok

[robin]

do Piotr998
"Poczytaj ustawę o PSP - rozdział dot. urlopów i odpuść sobie powyższe zapisy kodeksu pracy, które nie dotyczą strażaków PSP"
Moze bedziesz taki zyczliwy i przytoczysz konkretny przepis czy art., nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz ze powyzsze zapisy nie dotycza strazakow

[piotr998]

Przeczytaj sobie odpowiedź Państwowej Inspekcji Pracy na wystąpienie NSZZPP - jest na tym forum. W piśmie tym wyjaśnione są m.in. zasady stosowania zapisów kodeksu pracy do strażaków PSP.
Dla jasności tematu - sytuacja ta wcale mnie nie cieszy, wręcz przeciwnie, lecz jeżeli mówimy o obowiązującym prawie to odpuśćmy sobie "gruszki na wierzbie" i z pełną świadomością istniejących zapisów podejmujmy działania do zmian w obowiązującym prawie, a nie wprowadzajmy innych w błąd.