Proponuję Panu Komendantowi dokończenie reformy ale w taki sposób aby Komendy Powiatowe funkcjonowały normalnie , a nie tak jak jest teraz leżą rozłożone na łopatkach i kwiczą, a ludzi do biura bierze się z łapanki za karę.
1- Stanowiska w PSK powinny być jednakowe, a nie tak jak jest , że 4 aspiranckie i 1 podoficerskie, bo nie ma uzasadnienia aby jednego niewiedzieć czemu traktowć gorzej niż pozostałych gdy robią to samo. Na okres prognozowanych zagrożeń obsada PSK powinna być wzmacniana do 2 lub 3 strażaków. Niedawno mieliśmy taka sytuacje po wichurach gdzie około 100 zdarzeń musi koordynować jeden strażak na PSK i mnóstwo pretensji , ze to jest nie tak a tamto za późno, a jak 1 ma ze wszystkim zdążyć jak roboty jest przynamniej dla 5 za kasę na poziomie d-cy zastępu.
2- aby reszta w biurze dawała sobie radę jako tako , należy zmniejszyć liczbę etatów ( nawet o połowę) w Komendach Wojewódzkich , a co za tym idzie ( w podobnej proporcji) w Komendzie Głównej. Zabieg ten spowoduje zmniejszenie ilości papierów spływajacych do Kom.Pow. i wtedy mniejszą ilością ludzi da się obrobić papierowe zadania zlecane przez KW i KG. Myślę ,że przy mniej licznych Komendach KW i KG współpraca pomiędzy komórkami będzie lepsza , gdyz ludzie będą mieli szansę częściej się spotykać , może będą umieszczeni w jednym budynku i wtedy będą wysyłać jedne pimo w sprawie , a nie jak jest teraz często musimy odpowiadać na podobnie brzmiące pisma wysyłane przez różne komórki do KP , często z terminem na wczoraj.
3-w służbie kontrolno-rozpoznawczej powinni pracować dwaj oficerowie , a nie tak jak się proponuje ; oficer i aspirant lub podoficer, gdyż zgodnie z rozp. dotyczacym prowadzienia czynności kontrolno rozpoznawczych jedynie oficerowie mogą samodzielnie prowadzić takie czynności a pozostali tylko pod nadzorem oficera. w związku z tym gdy oficer pójdzie na urlop lub zachoruje komórka będzie bezczynna, bo nie będzie osoby mogącej prowadzić kontrole.
4- służba kontrolno-rozpoznawcza powinna bardziej zająć się rozpoznaniem terenu na potrzeby działania JRG niż kontrolom prewencyjnym.
5- inaczej niż inni koledzy uważam,że pracujący w biurze piwinni być strażakami i jest to uzasadnione gdyż są sytuacje i to wcale nie tak rzadko ( duża akcja, stany podwyższonej gotowości itp.) gdy trzeba powołać sztab , czy wesprzeć obsady JRG lub PSK i wtedy taki strażak jak znalazł, a cywila nie można tak wykorzystać. W komendach powiatowych strażaków jest tak mało ,że praktycznie każdy jest potrzebny , nawet księgowy-strażak.
6-skierowałbym prośbę o nowelizację zapisu art. 4 ustawy wprowadzajacej zmiany do ustawy o PSP , chroniący strażaków nie posiadających kwalifikacji a zajmujących stanowiska na zasadzie praw nabytych w taki sposób aby zobowiązać tych strażaków do uzupełnienia kwalifikacji np. w przeciagu najbliższych 4 lat. Myślę , że będzie to w interesie słuzby i w interesie społecznym , żeby lepiej kwalifikowane osoby zajmowały bardziej odpowiedzialne stanowiska , a nie tylko obowiazywało prawo zasiedzenia stołka.
7- zmienić filozofię kontroli przez jednostki nadrzędne, ze skoncentrowanej na przyłapaniu tych na dole na jakimś drobiazgu i rozdmuchiwaniu jej do rozmiarów afery, na skierowaną na pomoc i podpowiedź.