w zapisach dotyczacy kompetencji lekarza jest wpisana defibrylacja natomiast AEd to polautomatyczne defibrylatory badz automatyczne.
zapis odnosnie defibrylacji przez lekrza nie dzielil defibrylacji na manualna i jakas inna.
I właśnie o to chodzi. Tym bardziej, że u nas zakupiono same (chyba) autatyczne.
moze rozwazania w tej sytuacji odpowiedaja tylko w 50% na twoje pytanie-
w KSRG mozna uzywac
w cywilu- trzeba sie lcizyc z nieprzyjemnosciami ale sa ogromne szanse ze w wyniku burzy medialnej sprawy z tego nie ebdzie
Właściwie odpowiadają i nie odpowiadają.
ratownicy KSRG posiadajacy certyfikat ursu pierwszej pomocy medycznej dla ratownikow ksrg maja pelne prawo uzywac AED
AED weszły jak mi się zdaje w 2005 r., Recertyfikacja jest co trzy lata, a więc ci, którzy w 2004 r., przechodzili recertyfikację nie byli szkoleni z AED. W dalszej części masz rację, program szkolenia na kursie podstawowym chyba od połowy 2004 r., obejmuje AED, a że nikt ze słuchaczy nie pamięta aby był taki temat to już zupełnie inna sprawa.
na podstawie akr. 162 kk mozesz uzywac AED
polska rada resuscytacji stoi na stanowisko ze kazdy przeszkolony powinien moc go uzyc.
Zadając takie pytanie miałem na myśli tych, którzy nie są przeszkoleni bo podczas ostatniej recertyfikacji jeszcze nie mieli zajęć z AED, a do następnej jeszcze im trochę zostało.
Wiesz dobrze, że stanowisko PRR to zalecenia, ale nie koniecznie obowiązujące.
Natomiast co do Art. 162 § 1. jeśli o to ci chodzi, to myślę, że dotyczy każdego obywatela, a wiesz, że ci co mają sprzęt i przeszkolenie mają trudniej, bo jest przecież jeszcze § 2. ,który mówi o braku przestępstwa przy nie udzieleniu pomocy, a jak będzie wg tego §, gdy pomoc będzie udzielona „niefachowo”.
Jak sam widzisz temat nie jest prosty. Proste pytanie i jakoś mało odpowiedzi. Jesteś jedynym, który podjął wydawałoby się prosty temat. Sami koordynatorzy jak dotychczas nie wiedzą jak to ugryźć i wymigują się od odpowiedzi. Gdyby to było takie proste, to myślę, że w naszych wytycznych koordynator na szczeblu KG zawarłby jednoznaczny zapis, co do używania AED przez każdego strażaka.
To są tylko moje przemyślenia. Sprawa się prędzej czy później wyprostuje. Pewnie wtedy, gdy wszyscy pojmą jak działa AED, kiedy może zadziałać i jak może być pomocny podczas działań ratowniczych – oczywiście o ile zakupiono konkretne urządzenie z funkcją monitorowania, a nie jakiś złom czuły tylko na migotanie od firmy, która już nie istnieje.
ponadto- twoje uzycia ogranicza sie do uruchomienia i przklejenia elektrod oraz wcisniecia guzika- twoje dzialanie nie spowoduje uszczerbku na zdrowiu, moze byc jedynie nieskuteczne.
i to jest prawda, tylko trzeba o tym wiedzieć.
ustawa o prm przewiduje aed po kursie na ratownika- istna paranoja legislacyjna bo trzeba konczyc kurs taki sam jak w ksrg aby moc uzywac urzadzenia ktore jest przewidziane dla cwierc inteligentnego szympansa.
Mam nadzieję, że ćwierć inteligentny inaczej by to zorganizował. Najpierw by wszystkich przeszkolił, a dopiero później rzucił na stół AED. U nas jak zawsze odwrotnie – zakupy, fanfary, TV, goździki, klapa, rączka, buźka, a jak wyłączają ostatnią kamerę to „róbta co chceta”.
Dzięki za podjęcie tematu.
p.s. A tak swoją drogą to ciekawe w ilu radiowozach wozi się jeszcze AED z taką pompą przekazane, chyba 2 lata temu.