Autor Wątek: kto dowodzi?  (Przeczytany 14797 razy)

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 08, 2007, 12:34:03 »
A mi mówili kiedy byłem na szkoleniu dowódców, że dowodzi strażak z OSP który ma zaliczony pozytywnie kurs dowódców, bez względu na to czy w jego zastępie jest strażak ochotnik który pracuje w PSP. Co prawda mineło już od tego trochę czasu, albo trochę wiecej niż trochę, ale nie przypominam sobie aby sie coś zmieniło. Po za tym należałoby sobie powiedzieć, że pomimo iż ktoś pracuje w PSP ale w wolnym czasie jedzie jako strażak OSP to występuje właśnie jako OSP. Oczywiscie jego doświadczenie czy wiedza są bezcenne. Ale jeśli ktoś słyszał że coś sie gdzies zmieniło to sam chętnie wysłucham.

Offline matekStrazak

  • STRAZAK OSP- MOZE KIEDYŚ ZAWODOWY
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 48
  • SERCA ŻAR...GASI STRAŻ POŻARNA
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 08, 2007, 16:16:03 »
w mojej jednostce jest obecnie 3 ludzi ktorzy sa w PSP wiec jesli jedzie ktorys z nich to automatycznie on ma dowodztwo poniewaz jakby nie bylo ma wieksza wiedze i doswiadczenie niz my ochotnicy przynajmniej powinno tak byc(nie zawsze jest).jezdzac z nimi na obsadzie ufam im bo wiem ze beda nad wszystkim panowac.
pozdro

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 08, 2007, 16:44:07 »
To wszystko zależy od jednostki. W mojej też tacy są ale się nie garną do dowodzenia. Wystarczy im to z PSP. Ale na ich wiedze i doświadczenie to zawsze liczymy i możemy liczyć. Najwazniejsze aby się potrafić we własnej jednostce dogadać i aby zadanie dobrze i bezpiecznie wykonać

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 08, 2007, 16:53:02 »
Gdzieś słyszałem o tym i czytałem że gdy na akcje przybędzie strażak OSP, który również jest w PSP to on wtedy przejmuje dowodzenie, ale chyba nie musi. Myśle że to powinno być uzależnione od tego co robi dany koleś w PSP.

Offline sebasti10fire

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 08, 2007, 17:10:38 »
witam. z dowodzeniem to jest zawsze różnie, jeżeli jest na miejscu strażak z PSP to przejmuje dowodzenie ale ni koniecznie jeżeli przyjedzie jako kierowca i samochód musi jeżdzic to oczywiste ze ni bedzie dowodził. Nie wiem czy wiecie ale dowodzenie może przejąć strażak OSP KSRG .

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 08, 2007, 18:27:32 »
Zgodnie z rozporządzeniem Dz.U. 82 poz.895 z 2001 r.
§ 2. 1. Kierowanie działaniem ratowniczym rozpoczyna
si´ z chwilą przybycia na miejsce zdarzenia
pierwszych sił z jednostki.
2. Kierowanie dziaΠaniem ratowniczym   są obowiązani
przejąç w kolejności:
1) dowódca zast´pu,
2) dowódca sekcji,
3) dowódca plutonu,
4) strażak uprawniony przez komendanta, kierownika
lub szefa jednostki,
5) stra˝ak uprawniony do kierowania taktycznego.
3. Kierujàcym jest pierwszy przybyΠy na miejsce
zdarzenia dowódca z jednostki, do czasu przybycia
osoby posiadającej uprawnienia do przejęcia kierowania.
4. W przypadku przybycia jednostek ochotniczych
i zawodowych, obowiązany do przej´cia kierowania
jest kieruj&acy z jednostki zawodowej.
5. W przypadku przybycia na miejsce zdarzenia dowódców
tej samej hierarchii, obowi&azany do przej´cia
kierowania jest dowódca z jednostki, dla której miejsce
zdarzenia stanowi teren wΠasnego dziaΠania.
6. Do obowiazków kierujacego oraz do zasad przejmowania
i przekazywania kierowania dziaΠaniem ratowniczym
oraz dokumentowania zdarzenia stosuje
si´ odpowiednio przepisy rozdziaΠu 4 i 5 rozporzàdzenia
Ministra Spraw Wewn´trznych i Administracji
z dnia 29 grudnia 1999 r. w sprawie szczegóΠowych zasad
organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaÊniczego
(Dz. U. Nr 111, poz. 1311).

Przepraszam za krzaczki ale skopiowałem ze strony sejmowej.
« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2007, 18:31:59 wysłana przez Fredek »

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 08, 2007, 18:47:44 »
Strażak pracujący w PSP ale przyjeżdżający na miejsce zdarzenia jako strażak ochotnik nie jest w danym momencie w pracy wiec reprezentuje OSP a nie swój zakład pracy czyli PSP. Stad w moim mniemaniu wniosek, że nie musi przejąć dowodzenia od strażaka z OSP tylko ze względu na sam fakt pracy w PSP. Pomijam sam fakt doświadczenia i wiedzy z czym też bywa różnie.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 08, 2007, 20:56:12 »
Strażak PSP mimo że ma przygotowanie zawodowe do dowodzenia akcjami, to wyjeżdzając w składzie zastępu OSP nie musi być dowódcą wózka i póżniej dowodzić akcją. W OSP są funkcyjni uprawnieni do kierowania działaniami jednostki.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 09, 2007, 19:52:00 »
Widze że wam sie spieszy do dowodzenia i wyganiania chłopaków z PSP ale dowodzenie to nie tylko przyjemności ale także odpowiedzialność weżcie to sobie do główki.[]

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 09, 2007, 22:34:49 »
Nikomu sie nigdzie nie spieszy, a doswiadczenie strażaków PSP cenie i szanuję. I bardzo często z niego korzystam. Ale trafia mnie czasami jak taki jeden z drugim zawodowiec jedzie raz na jakiś czas do akcji i wtedy on wie najlepiej co zrobić, jak zrobić i uważa że mu się dowodzenie nalezy jak psu zupa. A wynika to z tego że taka osoba uważa żę on strażak zawodowy jest od wyższych celów niż np przerzucanie sterty słomy czy grzebanie w pogorzelisku. I mi to tam wisi, ale młode chłopaki podchodzą do tego inaczej. Mówią że jak taki ma nimi dowodzic to oni nie jadą. Sory jeśli kogoś uraziłem z członków osp będących jednocześnie funkcjonariuszami psp ale pisze to na podstawie własnego doświadczenia. I nikt z osób tutaj sie wypowiadających nawet nie stwierdził ze dowodzenie to przyjemność. A podejrzewam że wszyscy albo zdecydowana wiekszość wypowiadajacych się ma pojęcie co to odpowiedzialność. I wszyscy wiedzą jaki ciężar na nich spoczywa kiedy dowodzą akcją. No chyba że ktoś jest dowódcą z przypadku. Ale dziękuję, że nam uświadomiłeś co mamy sobie wziaść do główki  -_-

Offline dzwon53

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
Odp: kto dowodzi?
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 09, 2007, 23:08:02 »
w naszej jednostce strazak psp jezeli jest przy wyjezdzie jest dowodca sekcji lub kierowca sa  tez strazacy przeszkoleni ratownicy itd. po przyjezdzie do zdarzenia akcja kieruje nasz dowodca z osp jezeli jeszcze niema innych sekcji  przyjezdzajace sekcje z jrg przyjmuja dowodzenie i w kolejnosci dalej dowodca jrg , komendant komendy powiatowej itd w szystko zalezy od zdarzenia moze to byc na szczeblu gminy , powiatu wojewodztwa zawsze jest odpowiedzialnosc poszczegolnego dowodcy obojetnie na jakim szczeblu ale ktos za kogos odpowiada dowodzenie to jest powazna sprawa nie dojdzie do wypadku to potem sa problemy . nie wiem czy przekazalem istotna sprawe dowodzenia .

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 28, 2008, 23:08:37 »
Szanowni koledzy mam mały problem... wiadomo sezon urlopowy każdy chce gdzieś tam wyjechać i odpocząć ponieważ tylko strażą człowiek nie żyje. Sytuacja jaka mnie spotkała zdarza się rzadko ale to życie nam pisze scenariusz. Nasza jednostka posiada małą ilością dowódców  i pech chciał że wszyscy w jednakowym czasie wyjeżdżają na zasłużony wypoczynek. Straż nie jest instytucją na której możemy powiesić karteczkę zaraz wracam i przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie funkcjonować...
Prosty przykład wyjazdu do śmietnika dyżurny PSK informuje nas o zdarzeniu wszystko fajnie kolorowo sekcja gotowa do wyjazdu a dowódcy brak i teraz jest dylemat czy wyjechać czy nie :huh: co w takiej sytuacji zrobić na stanowisko dowódcze posadzić strażaka po kursie pierwszego stopnia z największym stażem, doświadczeniem i który ma poukładane w głowie czy odmówić wyjazdu :angry: 

Liczę na konkretne odpowiedzi od konkretnych ludzi, a nie posty MDP w stylu mnie się wydaje...
Pozdrawiam.

Temat dotyczy stricte OSP,
 przesuwam. bulon
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2008, 23:46:09 wysłana przez bulon »

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Brak dowódcy OSP... i co dalej?
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 28, 2008, 23:29:24 »
Laciok jestem z MDP, ale powiem Ci jak to wygląda u mnie, bo jestem przy każdym alarmie. Mieliśmy ostatnio sytuację, że nie było żadnego z dowódców. Był za to gość, który jest kierowcą w PSP (u nas w osp ma tylko kurs szeregowca). Kierował wozem inny kierowca, a ten z PSP dowodził akcją.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline salfk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 418
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 28, 2008, 23:56:55 »
U nas po kursie jest może ze 3 strażaków, którzy jeżdżą do akcji. A dowodzi najczęściej ten który "potrafi myśleć" i nie biorą go emocje. W dodatku u nas Ci co mają kursy, to przekazują innym co i jak. Taka sama sytuacja jest z operatorami sprzętu. Prawie nikt tego nie ma, a sprzęt obsłużyć umie prawie każdy.

Offline szeregowy

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 145
    • OSP Olszanica
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 29, 2008, 00:02:59 »
U nas ta kwestia wzbudza duże kontrowersje. Najczęściej dowodzą Ci którzy sa najstarsi lecz nawet nie wiedzą jaki sprzęt maja na wozie i co z nim robić. Poza tym od dawna staramy sie o kursy ale zawsze jeździmy na każde wezwanie.
"By inni mogli żyć.."

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 29, 2008, 00:05:12 »
Hmmmmm
Sprawa jak większość w OSP dość płynna i niewymierna .  Nigdzie nie napisano że dowódca wozu , który jest faktycznie dopiero  zastępem , a nie sekcja musi mieć stosowne przeszkolenie . W każdym razie ja nie znalazłem jeszcze takiego zapisu .

Jeśli sytuacja jest na gorąco , powinien dowodzić najstarszy z was , z największym doświadczeniem i do tego czujący się na siłach .

W każdym innym przypadku macie w jednostce Naczelnika i to jego problem by sprawę usystematyzować . Albo wyznacza zastępców , albo jak uważa że nikt z was nie podoła może również np. wycofać jednostkę na te dwa tygodnie , uzgodnić z PSK żebyście nie jeździli sami , albo bóg wie co jeszcze wymyśleć . Po coś piastuje ten stołek i nie tylko dla zaszczytów , ale również rozwiązywania problemów .

Pozdrawiam MIKO

Offline luk@s

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 29, 2008, 00:11:23 »
u nas w przypadku gdy nie ma strażaka po kursie dowódcy sekcji dowodzi człowiek po kursie szeregowców , nigdy nie zdarzyło się aby jednostka z braku wykwalifikowanego dowódcy nie wyjechała.
  W powiecie od dwóch lat KP próbuje zorganizować takowy kurs niestety termin jest ciągle przekładany , natomiast zostaliśmy poinformowani , że jednostka ma oddelegować na kurs  "aż" 3 strażaków po kursie szeregowca.

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 29, 2008, 00:29:53 »
Czyli brak dowódcy z papierkiem nie oznacza że zastęp nie może wyjechać do zdarzenia.
Naczelnik dziś wykonał telefon do byłego komendanta gminnego emerytowanego funkcjonariusza pożarnictwa w stopniu st. Kapitana i on stwierdził że w takiej sytuacji dowódcą powinien zostać najbardziej doświadczony i czujący się na siłach strażak. Natomiast założyłem ten topic ponieważ byłem ciekaw opinii innych strażaków o tego typu sprawach.
Dręczy mnie jeszcze jedno pytanie jak jest z kwestią wypełniania meldunku przez PSK dyżurny zawsze po zakończonych działaniach pyta się o ilość osób i kto dowodził, a czasami również w jakim jest stopniu dowodzący. Nie uważacie że podając np. starszy strażak zabrzmi to trochę dziwnie i dyżurny  może się do tego w jakimś stopniu doczepić...
Pozdrawiam.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 29, 2008, 09:19:43 »
Czyli brak dowódcy z papierkiem nie oznacza że zastęp nie może wyjechać do zdarzenia.
... dyżurny zawsze po zakończonych działaniach pyta się o ilość osób i kto dowodził, a czasami również w jakim jest stopniu dowodzący.
Jest sprawą oczywistą, iż zastęp wyjeżdża nawet bez "papierkowego" dowódcy.
Odrębną sprawą jest fakt, że w OSP nie ma stopni, dystynkcje na mundurach oznaczają pełnioną funkcję. Tak więc dyżurny zadaje niewłaściwe pytanie lub Ty błędnie go cytujesz.  -_-
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 29, 2008, 10:39:26 »
Że co , że w OSP niema stopni , dystynkcji i funkcji . No jaja sobie robicie  ^_^ ^_^ ^_^. Chyba że ja inne OSP znam i na innych zasadach funkcjonujące gdzie jest :  strażaka , starszy strażak , przodownika roty , z-ca dowódcy sekcji , dowódca sekcji , z-ca dowódcy plutonu , dowódca plutonu , z-ca Naczelnika i Naczelnik . To wszystko są funkcje i stopnie podziału bojowego OSP i są do nich stosowne dystynkcje.  A dyżurny niema wideo telefonu więc i tak nie widzi twojego munduru , a ma rubrykę do wypełnienia : dowodził funkcja / stopień

Pozdrawiam MIKO

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 29, 2008, 13:32:40 »
wszystko co mowicie, potwierdza, ze w polsce robi sie wszystko na sztuke i moze byc sto kursow i szkolen ale kogo to obchodzi ?wazne, ze bylo zrobione, ktos wzial kase itp.
zastanawiam mnie sytuacja, co sie stanie jak taki dowodca sekcji bez szkolenia na dowodce sekcji doprowadzi do wypadku. nie wiem, moze nic....a moze sobie cale zycie spierniczyc...
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline laciok

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 571
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 29, 2008, 14:17:34 »
kolego @piotr998 dyżurny pyta się właśnie o stopień i nie widzę w tym nic dziwnego ponieważ sprawa wygląda tak jak opisał to kolega @Miko

Bardzo Ciekawe pytanie również zadał @bulon
zastanawiam mnie sytuacja, co sie stanie jak taki dowodca sekcji bez szkolenia na dowodce sekcji doprowadzi do wypadku. nie wiem, moze nic....a moze sobie cale zycie spierniczyc...

nie daj Boże jeżeli faktycznie by się cos stało to "prorok" może sie doczepić do tego ale jadąc jako d-ca zastępu a nie sekcji to z poprzednich postów wynika że nie trzeba mieć kursu dowódcy sekcji żeby dowodzić zastępem.
Pozdrawiam.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 29, 2008, 16:49:12 »
Że co , że w OSP niema stopni , dystynkcji i funkcji . No jaja sobie robicie  ^_^ ^_^ ^_^.
Może i ktoś robi sobie jaja, ale póki co polecam lekturę regulaminu umundurowania ZOSPRP rozdział III § 4:
§ 4 1. Członkowie OSP i funkcyjni oddziałów ZOSP RP noszą na kołnierzach mundurów bądź lewej kieszeni koszuli letniej dystynkcje pełnionych funkcji, haftowane srebrną nitką lub bajorkiem na ciemnogranatowym tle, wg wzorów zawartych w załączniku nr 14 do regulaminu.
Czy się to komu podoba czy nie w OSP są funkcje i oznaki funkcji a nie stopnie strażackie.
Potocznie na naczelnika niektórzy mówią komendancie, co nie znaczy że naczelnik jest komendantem.
Rubryka funkcja/stopień dotyczy także PSP gdzie są stopnie.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2008, 16:51:04 wysłana przez piotr998 »
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline malina998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 280
  • Szef wszystkich szefów :)
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 29, 2008, 17:39:06 »
U nas tez ma mało osób taki kursik.. Ale kazdy wie kto najlepiej dowodzi nawet bez tego kursu.. zazwyczaj ta osoba jest.. nie ma takiego problemu ze jak nie ma dowódcy to zastęp nie wyjedzie ;/

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: Brak dowódcy sekcji... i co dalej?
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 29, 2008, 22:43:14 »
Klękajcie narody. Niektórzy to mają problemy i dziwne pytania. Jest masa takich OSP w których nikt nie ma kursu i nikt się nie przejmuje kto dowodzi. Robicie sobie sami problemy typu: mam pszczołę w pokoju- wezwać straż, czy zabić gazetą?