Państwowa Straż Pożarna od listopada 2005 roku jest firmą made in PiS,nie rozumie odwołania generałów KG,KW, szkół pożarniczych, odwołaliście ludzi z dużą wiedzą, kompetentnych. Jeśli ktoś mi mówi bo to byli ludzie lewicy to może wszyscy my zaczynający w Zawodowej Straży Pożarnej zostaniemy wywaleni?Czytałem pismo gen.Skulicha do Komendanta Głównego w sprawie stanów osobowych Garnizonu śląskiego PSP, i nie dziwie się że nie chce brać odpowiedzialności za stany osobowe 50 procentowe, prawdą jest jedno przy tych stanach osobowych nasze specyficzne województwo nie ma szans na sprawne działanie przy takich stanach. Mój stan zmiany w chwili obecnej to 29 osób, stan na służbie 17,po 1 stycznia 2007 będę miał 15,już w tej chwili działamy na granicy bezpieczeństwa i wydajności, sprawa nadgodzin, wynagrodzeń itp to sprawa polityków z KG,natomiast ciągłe przyjmowanie stażystów i obniżanie stanów doprowadzi tą firme w ślepą uliczkę.Nie rozumie jednego, na przykładzie mojej JRG, przybyło mi 19 stażystów, w tym 4 zastąpiło odchodzących na emerytury, reszta to podniesienie stanów. mam tylko jedno pytanie jaki ma to sens kiedy obsady z roku na rok są mniejsze? to czysta paranoja, przykład ? bardzo proszę- ostatnio duży pożar zakładu, dysponowane są plutony ciężkie z połowy województwa, na zabezpieczenie 200tys miasta zostaje mi 4 strażaków, po 1stycznia będzie ich 2, a która jednostka JRG wyśle mi zastęp na zabezpieczenie miasta, jeśli sama nie będzie miała co wysłać?Panie Gen.Skulich nie dziwie się Panu,śmiało mogę potwierdzić jest Pan jednym z najlepszych oficerów z jakimi gasiłem różne śląskie pożary. Zainteresowanym proponuje pismo gen. Skulicha dla KG PSP.