Wykształcenie

[cul2]

Witam
Czytając komentarze zwracam uwagę na ortografię i polszczyznę. Normalnie wstyd, a oficerowie piszący "skrut,chańba,ktury itp." pokazują nam poziom wykształcenia na etapie nauczania początkowego szkoły podstawowej. Polityka kształcenia kadr doprowadziła do spadku autorytetu "Oficera". Naście lat temu słowo Oficer zoobowiązywało do odpowiedniego wykształcenia,kultury osobistej itp.,a dzisiaj co mamy to każdy wie.
Nie chodzi tu tylko o forum. Często widzę dokumenty pisane do urzędów, informacje ze zdarzeń itp. przez ludzi wykształconych, naprawdę wstyd.
Pozdrawiam

[seba1]

Proszę się nie czepiać kolego cul2. Powszechnie wiadomo iż oficer powinien się legitymować wyższym wykształceniem technicznym i tytułem inżyniera. Szkoły tego typu nie kładą nacisku na tak prozaiczną rzecz jak ortografia. 

Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać przed tą złośliwością
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich !!!

[pszemek]

Zgadzam się z trafną uwagą kolegi cul2. Od siebie dołożę, że nie tyle braki w wykształceniu bywają rażące, co powszechne przyzwolenie na niechlujstwo. Gdyby to przynajmniej można usprawiedliwić owym mitycznym technicznym wykształceniem - ale niestety w tej dziedzinie erozja jest równie głęboka.

[tuniek]

zoobowiązywało

PANIE "CIUL2" czy jak Pan tam siebie nazywa, pisząc o "OFICERACH" nie miał chyba siebie na myśli:)

[cul2]

"oficer powinien się legitymować wyższym wykształceniem technicznym i tytułem inżyniera", ale wcześniej była szkoła podstawowa i średnia. Mam rozumieć, że też za jajka i masło została skończona?

[Porta]

To także wina takich for jak to, gdzie rzadko kto uważna na ortografie, dany użytkownik czyta i zapamiętuje nawet błędy i nimi się "posługuje".

[mirek1]

Wyższe szkoły techniczne może nie zwracają uwagi na ortograwię i gramatyke języka polskiego , ale chyba ci "oficerowie" kończyli jakieś szkoły średnie. Chyba, że kończyli je  za przysłowiowe masło, i tak samo zdawali matury.
W moim technikum kilka osób właśnie nie zdało matur z powodu j. polskiego, nie licząc repetujących klasy z tego samego powodu.
Panowie " oficerowie" ,jak również inni wypowiadający się wstyd - polecam lekturę słownika słownika ortograficznego pisząc pisma i okólniki.
 Cul2 -brawo i popieram.

[jurek]

Jest taki program w Wordzie "Narzędzia" ,który poprzez pare kliknięć może sprawdzić nasze wypociny pod względem ortografii, natomiast na tym forum zechciejcie pisać coś pożyteczniejszego, ponieważ od 5 lat pożrnictwo polskie to zawodowe podupada i to znacznie a to poprzez "wykształciuchów" oraz Związki Zawodowe,

[kacper88]

Witam Wszystkich inteligentnych strażaków

Fakt z życia, kiedyś na uczelni miałem wykłady z profesorem habilitowanym , bardzo znanym i cenionym w swojej dziedzinie. O strasznie mazał, a w tych swoich bazgrołach ukrywał błędy ortograficzne. Facet był do rany przyłóż, wyrozumiały i świetny wykładowca.
Cóż nie mało jest takich ludzi co znają  polszczyznę, kilka języków, maja tytuły naukowe i szlacheckie, ale za ch… się z nimi nie dogadasz. Tacy niektórzy żyją wyimaginowanym świecie, gdzie ty jesteś dla nich nicością lub pospólstwem.
Stanowczo twierdze, ze kultura języka jest ważna i nie można jej kaleczyć. Ale nie tylko ortografia zdobi człowieka. Ważne jest też to,co taka osoba sobą reprezentuje i jak to przekazuje innym.

[nowy998]

Do pana cul2

Po rozpoczętym wątku wnoszę, że:

1. jest pan oficerem ale z oczywistych powodów nie mówi pan tego korzystając z anonimowości forum
2. jest pan zapewne oficerem typu "sap + uczelnia cywilna"
3. skorzystał pan z dobrodziejstwa systemu i już po licencjacie były gwiazdki
3. szkoła wyższa to pewnie uczelnia Pedagogiczna
4. dlatego wszystko wyjaśnia dlaczego taki wątek i skąd ta troska o poprawną polszczyznę

Życzę zdrowia 

[cul2]

Witam Pana Nowy 998
Nie jestem oficerem (sprawa dotyczy wszystkich od stażysty w górę) , sam też robię błędy. Staram się jednak unikać w tych wyrazach, które są często używane i nawet dyslektyk je zapamięta. Wiem, że na forum pisze się szybko i pod wpływem impulsu. Często są to literówki, ale pisanie "ktury, strarzak, porzar" trochę razi. Uczelnia pedagogiczna też odpada.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku.

[nowy998]

to coś pan się tak przypiął na samym początku do oficerów wystarczyło napisać strażacy
pozdrowienia

[tomstrazak]

''Naście lat temu słowo Oficer zoobowiązywało do odpowiedniego wykształcenia,kultury osobistej itp.,a dzisiaj co mamy to każdy wie.''

Tak się składa, że naście lat temu zaczynałem służbę w PSP i pamiętam tych wspaniałych oficerów.W większości (zaznaczam nie wszyscy) byli to panowie z czerwoną książeczką PZPR i niewiedzieć czemu z czerwonymi nosami?Pamiętam też wyświechtane  mundury przypominające mapę wszystkich imprez jakie widziały.
Słowo oficer znaczyło wiele ale na moim JRG był jeden na 90 strażaków  po podstawówce i paru po zawodówkach.
Teraz gdzie nie spojrzę tam oficer, a reszta to strażacy po średniej szkole albo po studiach.Pewnych rzeczy nieda się porównać. 

[fireman]

Pewnie że nie da się pewnych rzeczy porównać osobiście pamiętam czasy kiedy do pracy "przyciągnięto" dwóch młodych po AWF - ie. Dziś to starsi kapitanowie i spoko ludzie, choć wykształcenie strażackie podstawowe. Przez lata nikomu nie przeszkadzało, że awansowali w stopniach. Lata służby nauczyły ich więcej niż jakakolwiek szkółka niedzielna.

[firepl]

Tom strażak.. masz rację kiedyś tak było .... obecnie wcale lepiej nie jest, nie generalizuje że wszędzie  ale są jeszcze takie "rodzynki" szkoda mundurówki na nowe , ile to razy widzi sie "oficera" z wstawionymi klinami w marynarce, nieregulaminowej koszuli ( niebieska do wyjściowego) sznur przypięty pod guzik pagonu górnego, niebieski krawat , buty z targu ,baretki przyszyte nieregulaminowo, można pisac i pisac , najgorsze jest to że upomnienia nie dają efektu. "Tyle lat tak chodziłem i nikomu to nieprzeszkadzało" Przepraszam że się czepiam może dlatego że byłem w wojsku za czasów kiedy były mundury wyjściowe i mam bzika na tym punkcie, Pozdrawiam.