Witam! Chciałbym opisać przebieg badań lekarskich jakie załatwiałem w RKL MSW w Kielcach. Wszystko zajęło mi 4 dni. Na badania poszliśmy we dwóch, z kolegą który też się dostał ( polecam załatwiać po 2).
Najpierw trzeba było pójść po skierowanie na badania i obiegówkę. Pamiętajcie o książeczkach wojskowych, nam nie powiedzieli w komendzie, że trzeba wziąć i potem musieliśmy donieść.
Byliśmy na czczo i poszliśmy na
bania krwi i moczu( badają glukozę, bilirubinę, kreatyninę, test na HIV). Później
RTG kręgosłupa LS (z pustym żołądkiem) i
klatki piersiowej. Potem
EKG(u większości podwyższone ciśnienie) i do
kardiologa. Pytał o utraty przytomności, jakieś dolegliwości. Kolejne było badanie u
psychologa, testy na osobowość i inteligencję, badanie w ciemni i na końcu rozmowa. Pani psycholog bardzo fajna kobieta, trzeba było o sobie opowiedzieć, dlaczego do straży ogólnie luźna gadka bez spiny. Najdłuższe badanie, siedzieliśmy ponad 2.5h. Z kwestionariuszem od psychologa idzie się do
psychiatry, pyta o choroby w rodzinie, czy słyszę głosy, pieczątka podpis–2 min i załatwione. Następnego dnia rano odbiór wyników z laboratorium i RTG. Wyszła mi podwyższona bilirubina 1.4 (przy normie do 1.2) i kreatynina 1.21 (przy normie do 1.2). Kazali mi zrobić jeszcze raz badanie krwi następnego dnia na czczo (musiałem wypić ze 3 litry wody niegazowanej i nic tłustego nie jadłem– badali mocznik, AspAT, AIAT i GGTP. U
neurologa kazała stanąć, zamknąć oczy dotknąć nosa, czy się nie kręci w głowie i tyle. Później
okulista – czytanie z tablicy, test z muchą,pieczątka.
Laryngolog patrzył przegrodę, ja mam krzywą i badanie na audiogramie. Fajna babka, pogadaliśmy wpisała mi do obiegówki: nieznacznie skrzywiona przegroda w nosie – nos drożny ZDOLNY. Potem byliśmy na
spirometrii i czekaliśmy 3h na
pulmonologa. Patrzył RTG klatki i wyniki ze spirometrii – pieczątka. Następnego dnia odebrałem drugie badanie z krwi i miałem lekko ponad normę AIAT. Poszedłem do
internisty i powiedział, że nie ma powodów do obaw jeśli bilirubina jest trochę ponad normę. Wpływ ma stres, tłuste jedzenie, alko i wysiłek. Jeśli wynik byłby kilka razy podwyższony to wtedy trzeba się martwić, pieczątka ZDOLNY. U
ortopedy trzeba się rozebrać do majtek, patrzy na blizny i na skórę, skłon, przejść się, kucnąć i zrobić kilka kroków. Następnego dnia komisja z wszystkimi badaniami, obiegówką i skierowaniem, potrzebna książeczka wojskowa. Czeka się w kolejce, wszystko szybko idzie. Trzeba się rozebrać do naga, oglądają, patrzą w badania , opinia zdrowy i ZDOLNY DO SŁUŻBY W PSP. Kolega miał zwężone 2 kręgi i mu to wpisali w orzeczeniu, u mnie ZDROWY. Babka, która dawała skierowanie i obiegówkę wypełnia Ci papiery, czeka się ze 20min, sprawdzenie danych, podpis na 2 egzemplarzach orzeczenia, jeden dla Ciebie
i koniec.
Proponuję przed wszystkimi badaniami zrobienie sobie przerwy od alkoholu, tłustego jedzenia i wysiłku, wypicie ze dwóch butelek wody niegazowanej. Na badaniach na spokojnie, bez spiny, będzie dobrze. Przeważnie ludzie z obiegówkami mają pierwszeństwo przed pacjentami, także git. Trzeba czasem zagadać do lekarza, żeby przyjął i nie robił problemów. Tyle. Powodzenia