nie mowie ze ktos ma byc madrzejszy od lekarza ale jest tu duzo ludzi i kazdy tam swoje wie a moze spotkal sie z podobnym przypadkiem, wiec nie dawalo mi to dalej spokoju i dzis zaczerpnalem troche informacji, zadzwonilem do szpitala msw i przewodniczaca komisji powiedziala ze z moich opowiesci wszystko jest ok, ale nie moze powiedziec na 100% bo nie widzi ekg, wiem ze najprosciej zadzwonic gdzie trzeba ale nie bedziemy o kazda informacje dzownic do msw bo nie o to chodzi