Koledzy mam pytanie odnośnie spirometrii, czytając nie które wypowiedzi to kandydaci mają problem z tym badaniem... Jak wygląda dokładnie to badanie oraz jak się przygotować żeby wszystko było w bardzo dobrze?
Było już takie pytanie na tym forum. Jakbyś przeczytał nie tylko "niektóre wypowiedzi", a wszystkie to byś wiedział. Ewentualnie jest wujaszek Google.
Ty kolego musisz mieć jakiś problem ze sobą. Napisałeś na tym forum 9 wiadomości z czego w siedmiu z nich zwracałeś innym uwagę że nie czytają wszystkich postów tylko zadają pytania które już były >< sam pytałeś o ortokorekcje, a jeśli się nie mylę, a nie mylę się na pewno, jej temat na forum był już wcześniej poruszany. Także słabo przeleciałeś temat "wzroku".
Piotruś jeśli chodzi o spirometrie ja ja mialem robiona w OSP juz pare lat temu, ale wyglądało to miej więcej tak.
Aparat z rurka, na rurke zakładana dość szeroka końcówka którą łapiesz ustami. Na komende bierzesz maksymalny wdech i na komende z całej siły wypuszczasz powietrze, co ważne przerywasz dmuchanie w momencie gdy osoba badająca powie dość. I w tym ja miałem problem. Skoro mam w ustach końcówke o średnicy nie wiem około 2,5 cm to to powietrze "wypuszczam" w momencie, a osoba która mnie badała mówiła jeszcze jeszcze jeszcze, no ale co jeszcze jak juz powietrza nie miałem
no i gdy na sile juz probowalem cos z siebie wydusic, lekko naprawde lekko zaciagałem powietrza a na komputerze odrazu wyskakiwał błąd i badanie trzeba było powtórzyć.
Ale tak jak mówię, ja to badanie miałem z 5 lat temu, może wtedy jeszcze nie umiałem tego zrobić