Autor Wątek: Ochotnicy W Jrg?  (Przeczytany 7915 razy)

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« dnia: Maj 05, 2003, 11:00:35 »
Cześć!

   Wpadł mi ostatnio do głowy taki oto pomysł:

   Wprowadźmy taką poprawkę do ustawy o PSP, która umożliwi odbywanie praktyk członkom OSP w jednostkach JRG. Powodów, moim zdaniem sensownych, jest cała masa:

1. Z punktu widzenia JRG: rzadko który wóz w JRG ma pełną obsadę - po prostu nie ma tylu ludzi na zmianie. Szczególnie więc w okresach pożarów traw, lasów itp., ochotnicy mogliby 'wypełnić luki' w obsadzie JRG. (notabene, w USA (a jakże  :) ) częstym rozwiązaniem w jednostkach jest system mieszany oparty na pełnoetatowych zawodowcach i ochotnikach). Małym kosztem więc (ubezpieczenie) zwiększa się obsada.

2. Z punktu widzenia OSP: chyba najlepszą metodą szkolenia jest nabywanie poprawnych wzorców zachowań od profesjonalistów. Zaliczyłem w życiu kilka kursów i żaden chyba nie dał mi tyle, co mogłoby mi dać odbycie powiedzmy 10 służb w JRG. Odbycie takich praktyk mogłyby też być warunkiem koniecznym do odbycia kursu dowódców OSP (w końcu jeśli ktoś ma dowodzić zastępem, musi posiadać pewien zasób umiejętności i prawidłowych zachowań). Ponadto, podczas tych samych pożarów traw, gdy zawodowcy cierpią na chroniczny niedobór ludzi, ochotnicy do akcji wyjeżdżają z 'ponad dopuszczalną' obsadą - bo wszyscy chcą jechać!

A więc: 'wilk syty i owca cała'.

Sprawa nie jest oczywiście taka prosta. Oto najważniejsze problemy do rozwiązania:

1. Wprowadzenie zapisów prawnych (nowela do ustawy o PSP?) umożliwiających odbywanie takich praktyk przez ochotników w JRG.

Praktykant taki:
2. musi posiadać odpowiednie badania lekarskie.

3. musi być odpowiednio przeszkolony (kurs szeregowych OSP czy może coś więcej?)

4. Dowództwo JRG musi mieć możliwość dokładnego zweryfikowania umiejętności potencjalnego praktykanta (test teoretyczny, praktyczny, rozmowa), oraz możliwość odmowy przyjęcia na praktykę chociażby dlatego, że dana osoba wydaje im się nieodpowiedzialna. W końcu będą oni za praktykanta odpowiadać.

5. Można postawić zarzut, iż członek OSP nie ma odpowiedniego przeszkolenia. Ale czyż nie jest paradoksem, że delikwent w OSP dowodzi zastępem, a po przyjęciu do JRG do akcji może jeździć dopiero po ukończeniu kursu szeregowców?


Wiem, że cała sprawa brzmi trochę jak 'political fiction', ale jeśli jakieś roziązanie wydaje się być sensownym, to w końcu jest w sejmie jakieś lobby strażaków.

Co o tym wszystkim myślicie?

pozdrawiam

  Witek
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2003, 11:18:02 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline mareczek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 14
    • http://
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 05, 2003, 12:18:48 »
Pomysł jest dobry bo nic tak nie uczy jak praktyka !
ale realizacja tego w naszym kraju jest nierealna bo strazak-ochotnik nie ma nawet  podstaw prawnych bo nie ma ustawy o strazakch ochotnikach !!  i sie chyba jej nie doczekamy :(
i dzis trzeba wybierac czy bawic sie w strazaka czy pilnowac swojej pracy ...........
kwestia badan lekarskich ! to wyglada roznie i wiem ze wiekszosc jednostek osp nie posiada badan lekarski swoich druchów ....
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2003, 12:25:52 wysłana przez mareczek »

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 05, 2003, 12:34:11 »
Mareczku!

  Moim zdaniem całkowicie niepotrzebna jest nowa ustawa o OSP. Wystarczy dodatkowy zapis w ustawie o PSP. Jednym z warunków koniecznych byłoby posiadanie kursu szeregowców OSP (świadectwo wydawane jest przecierz przez ośrodek szkolenia PSP). A co do wyszkolenia ochotników to byliby dopuszczeni do praktyki tylko po przejściu egzaminu wewnętrznego w JRG, na zasadzie takiej, że jeśli zawodowcy uznają, żę gość się nie nadaje to go nie biorą.
  Z badaniami lekarskimi jest jak jest (czyli nienajlepiej). Tyle, że kolejnym warunkiem konicznym dopuszczenia do praktyki byłyby odpowiednie badania. Więc po porostu by się je zrobiło - nie widzę tu żadnego problemu.
  Co zaś się tyczy czasu i pilnowania swojej pracy to masz oczywiście rację, z tym, że nikt nie będzie nikomu kazał praktykować w JRG w czasie w którym ten ktoś pracuje. Zawsze pozostają weekendy, a i służby 12 godzinne (zamiast pełnych 24 godzinny) można by wziąść pod uwagę.

  Jedyną sprawą, którą trzeba zrobić, jest nowela do ustawy o PSP zezwalająca na takie praktyki (wraz z warunkami jakie musi spełnić praktykant i dające możliwość dowództwu JRG 'prawa veta' w uzasadnionych przypadkach).

pozdrawiam

 Witek
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2003, 09:10:52 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Gruby (Zawodowiec)

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 07, 2003, 14:12:36 »
Brzmi dość sensownie, lecz znając "twardogłowość" decydentów... (niestety) pozostawiam bez komentarza.

Gruby (Zawodowiec)

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 07, 2003, 14:30:03 »
... i jeszcze jedna sprawa. Pomysł - moim zdaniem (jako zawodowca) - jest dobry w przypadku obsadzania niedoborów w JRG, które chronią rejony na których występują pożary traw, itp. Pracuję w JRG które chroni centrum dużego miasta. Z całym szacunkiem dla druhów OSP, lecz nie miałbym komfortu psychicznego wchodząc w parze z druhem do palącego się mieszkania, (piwnicy i ogólnie pomieszczeń zamkniętych) tym bardziej, jeśli wewnątrz w dodatku znajdowaliby się poszkodowani. Bez obrazy - ale z tym trzeba się otrzaskać na co moim zdaniem nie pozwala służba w OSP.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 08, 2003, 12:06:12 »
Z Grubym się zgodzę - nie moża dopuścić do tego, by życie zawodowców lub poszkodowanych zostało zagrożone przez brak profesjonalizmu ochotników. A że z ich wyszkoleniem nie jest najlepiej to sam o tym niestety wiem.
Ale z drugiej strony nawet podczas pożarów mieszkań może taki praktykant się na coś przydać. Nie miałby prawa wchodzić do środka w aparacie, ale zawsze może wykonywać czynności na zewnątrz, np. zrobić zasilanie z hydrantu, pokierować ruchem, udzielić pierwszej pomocy itp.
Ja poprostu myślę w ten sposób: skoro wyjeżdża do pożaru JRG z małą obsadą i jakoś sobie radzą, to ich "sprawność" na pewno nie spadnie jeśli dodatkowo będą mieli kilku dobrze wyszkolonych ochotników (nawet jeśli ci ochotnicy nie będą mogli robić wszystkiego tego co robią zawodowcy).

A z drugiej strony, jak już się trochę otrzaskają, to może wtedy rozważy się czy dany ochotnik nadaje się, by przeszkolić go do używania aparatu...

pozdrawiam

  Witek
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2003, 12:10:05 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline MisiaczekM

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 149
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 08, 2003, 23:45:01 »
Grubym się zgodzę - niestety ja nie do końca. Dalczego?
1. Nie po to sa prowadzone szkolenia OSP np. w Powiatowym Ośrodku Szkoenia oraz przez KW by tego nie wykorzystać.
2. Na kursach szeregowców i podoficerów niczego nie ucza więcej niżw tych ośrodkach.. gorzej z praktyką... ale...
3. OSP wyjeżdża jakby częściej do wszelkiego rodzaju działań... to jest praktyka...
Teraz za NIE
1. w życiu nie podjąłbym się próby zakwalifikania każdego człowieka, za którego bym był odpowiedzialny do pracy bez Komisji lekarskiej MSWiA oraz sprawdzenia go przez wydział kadr (rozmowa kwalifikacyjna przed badaniem)... wiem, ze otatni decydują o tym komendańci... lub inne znajomości.... ale zawsze to na nich spada odpowiedzialność.

To tyle moich wywodów....
Pozdrawiam,
 () ()
 ( o )   MisiaczekM
()_() 
 () ()

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 09, 2003, 09:03:09 »
A czy coś stoi na przeszkodzie, żeby ewentualni praktykanci przeszli komisję lekarską MSWiA i rozmowę w dziale kadr? Moim zdaniem nic. A zrozumiałym jest fakt, że trzeba delikwenta sprawdzić (także pod kątem 'psychy' - a może przede wszystkim :huh: )

pozdrawiam

Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 09, 2003, 17:34:24 »
1. pardoksow jest wiele, np. po szkoleniu kandyyackim jezdzisz do akcji w szkole a jesli wylecisz nie jest to traktowane jako kurs szeregocow - tez ciekawe prawda?
2. jest to mozliwe! sa juz propozycje zalog mieszanych, na razie zostala taka propozycja odrzucone ze wzgledow formalnych. nie moge ujawnic gdzie, bo informacje uzyskalem w zwiazku z praca ;). idea jest taka ze kom. Powiatowy przedstawia pismo do KW On je zatwierdza. dziala to na zasadzie posterunków.
3. jak znajde wiecej czasu to przedstawie argumentacje i paragrafy(w KW tez sie ciezko pracyje ;) :P)
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Tom

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 10, 2003, 09:18:05 »
B)  B)Pomysł wydaje się tyle ciekawy, co mało realny do wykonania. A to z prostej przyczyny - PSP nie honoruje szkoleń uzyskiwanych przez OSP, które nota bene sami przeprowadzają. Inna sprawa, że większość funkcjonariuszy PSP zna z praktyki współdziałania niektórych d-ców OSP, jednostek włączonych do KSRG i selekcja kandydatów do ewentualnych praktyk byłaby ułatwiona. Są ludzie w OSP, którzy naprawdę są w pożarniczym rzemiośle dobrzy.
Idea jest dobra - ale zacznijmy od mniej stromych schodków. Proponuję praktyki na zasadzie udziału zastępu, czy sekcji (na razie, albo tylko jednostki działające w KSRG) - na własnym sprzęcie w ramach kwartalnych ćwiczeń JRG na obiektach użyteczności publicznej i w zakładach podwyższonego ryzyka ppoż. Chłopaki nauczą się współdziałania, otrzaskają się z towarzyszącym takim działaniom "tłokiem" i może wyniosą z takiej praktyki coś konstruktywnego. Nie trzeba do tego dodatkowych badań lekarskich, ani nowelizacji ustaw itd.

Pozdrawiam strażacką Brać  

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 12, 2003, 08:00:26 »
OOOOOooooo!!!

To mnie Gorex ucieszył! Może jednak coś takiego wejdzie w życie. Czekam Gorex, cierpliwie aż będziesz miał trochę więcej czasu..... :)

pozdrawiam

  Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

xxx

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 19, 2003, 10:53:53 »
:blink: ochotnik jeśli będzie w JRG nie zmieni swego statusu nadal jest członiem  OSP więc jaki badania w resorcie, poczytajcie trochę koledzy o badaniach OSP, ślepy, garbaty i kulawy może być ochotnikiem i jeździć do akcji według naszych przepisów. Szkolenie które musi posiadać to BHP, strażaka OSP, to w zasadzie wystarczy. Były już przypadki odbywania praktyk w Straży Zawodowej i wszystko można zrobić zgodnie z prawem jeśli się chce, istnieją przecież posterunki JRG gdzie macie ochtników i zawodowców. Proszę o zapis, któy uniemożliwi KP wprowadzenia takiego systmu. Inną sprawą jest efektywność i faktyczne wyszkolenie tych ochotników, w części przypadków niestety nie jest z tym najlepiej, ale nie biadolcie tak bo część zawodowych, którzy mają 3 wyjazdy przez tydzień też nie jest rewelacyjna. Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 20, 2003, 10:47:41 »
Cytuj
ochotnik jeśli będzie w JRG nie zmieni swego statusu nadal jest członiem OSP więc jaki badania w resorcie, poczytajcie trochę koledzy o badaniach OSP, ślepy, garbaty i kulawy może być ochotnikiem i jeździć do akcji według naszych przepisów

Skoro tak, to trzeba to zmienić...z jednej strony wymagane są kursy szeregowców dla niedoszłych absolwentów szkół pożarniczych (o czym pisał Gorex), a z drugiej jest tak jak pisze xxx.

Coś tu nie gra....

Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 21, 2003, 18:30:00 »
Ja np. z chęcią bym gdieś w jakiejś JRG zapraktykował. Tylko żeby to było JRG jakies konkretne a nie takie gdzie wyjazd do zdarzenia jest raz na tydzień. wiedzę mam, technika pożarnictwa mam, doświadczenie z Wojskowej Straży Pożarnej mam, myslę że JRG mi nie straszna.
Jednak u mnie w OSP jest wielu strażaków którzy nie nadawali by się do JRG chociażby dlatego że boją się korzystać ze ześlizgu, i 24h by bez piwa nie wytrzymali.

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 28, 2003, 14:44:22 »
Wiem, że wszystko można obejść i wszystko zorganizować. Przykład? Otóż w pewnej JRG w mieście wojewódzkim odbywała praktykę (Kandydacką???) absolwentka Liceum. Powód - uzyskanie punktów "za pochodzenie" czyli zbieranie kapitału bez jakiego startowanie do SGSP jest praktycznie skazane na porażkę. Jak to było możliwe? Jeśli się ma bogatego tatusia - wszystko jest możliwe. Ale doskonale wiem, że nasz 01 nie jest aż takim pazerem na kasę i doskonale zabezpieczył się prawnie. W efekcie dziewczyna posiedziała sobie w GBA w chwilach przerwy między wyjazdami uroczo wymachując irchową szmatką, oraz pomagając ratować wciąż usychające paprotki.    Czy odpowiadały by Wam prace gospodarcze, robota na rejonach i drobne remonciki w ramach praktyki? Myślę, że nie - ale wg. dzisiejszych przepisów Panowie na to bylibyście skazani. Pokażcie mi d-cę który weźmie na siebie odpowiedzialność za (przepraszam za sformułowanie) amatora z aspiracjami. Moje zdanie w tej sprawie nie oznacza, że jestem przeciwnikiem rozwiązania pt. praktyka OSP w JRG. Co więcej braki kadrowe, zwłaszcza między kierowcami powinny dać pod rozwagę takie rozwiązanie. I właśnie zacząłbym powolutku, małymi kroczkami począwszy właśnie od kierowców OSP na samochodach JRG.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 29, 2003, 16:18:24 »
Co do kierowców to byłbym ostrożny. Jeśli zaczynać małymi kroczkami, to właśnie od strażaków ochotników obsadzonych w JRG jako pomocnicy rot. To wydaje mi się dużo bardziej bezpieczne, niż obsadzanie ochotnika jako kierowcy. W końcu bycie kierowcą pociąga za sobą dużo większą odpowiedzialnośc.

pozdrawiam

  Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.141
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 29, 2003, 17:01:37 »
Nie wiem czy wiecie ale tworzenie wspólnych jednostek PSP/OSP jest w oficjalnych planach "twardogłowych" decydentów... (jak to ktoś wcześniej określił) . Komendant Główny PSP w dokumencie "KIERUNKI DZIAŁAŃ NA LATA 2003 - 2005 W ZAKRESIE RATOWNICTWA, OCHRONY LUDNOSCI I OBRONY CYWILNEJ" pisze m.in.: "Wdrażanie nowych rozwiązań organizacyjnych usprawniających struktury oraz skuteczność działania Państwowej Straży Pożarnej, m.in. poprzez uzupełnienie sieci jednostek ratowniczych krajowego systemu ratowniczego, a także w drodze tworzenia stałych i czasowych oddziałów (posterunków) jednostek ratowniczych PSP lub łączonych jednostek PSP-OSP"
Jeśli kogoś interesuje cały dokument - miłej lektury


 

 

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 30, 2003, 11:29:40 »
Niestety, opatrznie interpretujesz założenia działań K-dta w zakresie współdziałania OSP-PSP. Uzupełnienie sieci KSR, to nic innego, jak włączenie kolejnych jednostek OSP i stowarzyszeń o profilu ratowniczym do współpracy, natomiast wspólne posterunki już od dawna funkcjonują na zasadzie - funkcjonariusz PSP w jednostce OSP. Pamiętajcie nigdy nie będzie inaczej a dlaczego? Bo to jednostki OSP trzeba wspierać w tej naszej ogólnej biedzie - choćby nawet w sferze intelektualnej - czyt. dowodzący akcją, jak i w sprzętowej  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 19, 2003, 18:08:15 »
Pomimo wszystkich uwag to jednak uważam, że to bardzo dobry pomysł! Szczerze mówiąć piszę by "przerzucić temat na sam wierzch", bo w standardowych ustawieniach już dawno go nie widać... :)  :)  :)

Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 21, 2003, 22:57:22 »
jak? info na pw
zgodnie z obietnica ;)
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 21, 2003, 16:30:23 »
Hej, odświerzam temat i chyba muszę zweryfikować moje wcześniejsze poglądy. Otórz dotarły do mnie bardzo nieoficjalne wieści o rozpatrywaniu przez naszego K-dta Miejskiego ściślejszej współpracy z OSP, polegającej na uzupełnieniu braków kadry bojowej w JRG - strażakami ochotnikami. Odbywało by się to tylko w weekendy, a kandydatami mieli by być starannie wyselekcjonowani strażacy z jednostek KSRG.
Oczywiście chodzi tu tylko o 2-3 osoby na zmianie a nie organizowanie szychty złożonej z ochotników.
Argumentami za takim rozwiązaniem jest podobno fakt identycznych zakresów działania bojowego OSP i PSP, oraz doskonała szkoła zajęć praktycznych dla ochotników.
Zwariował - czy wizjoner !?
Co Wy na to.  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Młodzik

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 22, 2003, 00:55:50 »
Spoko koles, a patrzac na powyzsze posty, to bylo by bardzo dobrze, gdyby np u nas w osp zatrudnili 3 kierowcow, na stale z psp, reszta strazakow by dobiegala i wyjazdy bylyby duzo szybsze, jednostka bardziej zadbana, a gmina nie wydawala by tulu pieniedzy na np. stalych kierowcow, bo placila by PSP, czy tak? taki system chyba obowiazuje w niemczech?

bob

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 19, 2003, 00:16:09 »
Dyskusja była ciekawa. Po przeczytaniu wszystkiego postanowiłem też dołożyć trochę swoich uwag, choć nie jestem pewny czy ktoś to przeczyta, bo trochę czasu już minęło.

Po pierwsze, pomysł wydaje mi się bardzo dobry. Oczywiście przyznaję rację, że z ochotnikiem (95% z nich) strach wejść do budynku w wielkim mieście, ale po co ochotnikowi z „grajdołka” praktyka w centrum W-wy. Wystarczy mu JRG najbliżej położone, z którym będzie wyjeżdżał w ten sam teren co z OSP, tylko częściej. Krzywdzące jest też mieszanie w „jednym worku” strażaków ochotników ze wsi ze strażakami z miejscowości przyległych do dużych miast, gdzie wieś wyjeżdża 50 razy na rok a miastowi 250 razy - a to także OSP. Jeśli chodzi o badania i szkolenia i tylko kwestia dobrej woli ze strony decydentów PSP. Co do doboru członków OSP do takich praktyk to moim zdaniem nie brano by tam członków OSP ze stażem 3-5 wyjazdów rocznie tylko 70 –90 % wszystkich wyjazdów danej OSP. Podejrzewam, że gdyby zapytać dowódców zmian w JRG których ochotników przyjęliby na praktyki, to lista była by pokaźna.
Po drugie, i chyba najważniejsze to to, co myśli „góra”. A czym wyżej się patrzy, to tym mniejsze widać zainteresowanie „dołem”, i niewiadomo o co chodzi. A jeśli niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Moje zdanie jest takie: Padały argumenty, że PSP nie honoruje szkoleń OSP. I racja. Sami wiedzą jak szkolą, a poza tym jeśli przyjmując człowieka do pracy akceptowali by szkolenie szeregowców OSP to taki delikwent nie szedł by na kurs PSP i ośrodek szkolenia kasy ma mniej. A każdy mądry komendant przyjmował by ochotników, żeby nie szkolić i za nich nie płacić.
To tak jak z aspirancką zaoczną. Słyszałem, że taka szkoła kosztuje(-towała) około 7 tyś złotych. Była sobie Pani dyrektor pewnej szkoły, która w poparciu miejscowej komendy otworzyła kierunek „technik pożarnictwa”. Zapisało się wielu ludzi, ale poparcie się skończyło wraz z pierwszym wykładem, więc słuchacze się wykruszyli, i została garstka, która skończyła i dostała tytuł technika... i co? Był to pierwszy i ostatni rocznik. „Góra” tak zadziałała, że szkoda mówić. (szkoła kosztowała ok. 3 tyś.).
PSP powinno się cieszyć z takich rozwiązań, przyjmując do pracy człowieka wykształconego, lub kształcić swoich pracowników za połowę kosztów, lecz u nas takich nadgorliwców się piętnuje, bo za dużo kasy poszło by „koło nosa” tym co z tego czerpią korzyści, i tym co nie zależy na ekonomi i logicznym myśleniu lecz na ciepłych stołkach.

Pozdrawiam druhów.
 

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 19, 2003, 15:32:29 »
Cytuj
nie jestem pewny czy ktoś to przeczyta, bo trochę czasu już minęło.
jasne że są tacy co czytają (poza tym zarejestrowani są powiadamiani przez e-mail o odpowiedziach na interesujące ich tematy - więc warto się zarejestrować :) )

A wracając do tematu, to będę się chyba musiał przejść do Komendanta Powiatowego i poruszyć kwestię ewentualnych praktyk ochotników w JRG...

Witek
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 19, 2003, 22:00:20 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

strazak jrg

  • Gość
Ochotnicy W Jrg?
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 12, 2003, 22:10:42 »
Witam wszystkich, którzy odwiedzają tę stronę. Przyznam się, że również często tutaj zaglądam od jakiegoś czasu. Przeczytałem wszystkie argumenty "za" i "przeciw" dotyczące pełnienia służby w jrg przez druhow z osp. Przyznam się od razu, że ze straza ochotniczą byłem i jestem związany juz od paru lat.Wstapilem w jej szeregi mając kilka lat (MDP). Zafascynowali mnie ludzie, którzy w niej działają, jak i sama służba. Doprowadziło to do tego, że postanowiłem spróbować swoich sił w formacji "bardziej" profesjonalnej, czyli psp. Udało mi sie i po skonczeniu sgsp rozpoczalem sluzbe w jrg.
Poczatki byly trudne, poniewaz jako oficer zostalem od razu rzucony na gleboka wode. Musialem zostac jednoczesnie dowodca, kwatermistrzem, psychologiem itp. Ale nie o tym chcialem pisac.
Przyznam,z e zastanawialem sie nad mozliwoscia pelnienia sluzby druhow osp w psp. Wnioski niestety nie są jednoznaczne.
1. Kto mialby weryfikowac i przyjmowac ludzi do pracy- kto mialby zglaszac kandydatow-juz widze "popieranych" kandydatow tzw. "plecaki"
2. Co z ubezpieczeniami ochotnikow, kto mialby oplacac ubezpieczenie.
3. Co z obsluga i odpowiedzialnoscia za powierzony sprzet - prosze wierzyc, ze ludzie sa rozni i nazwijmy rzecz po imieniu-kradna!!!
4. Co z odpowiedzialnoscia dyscyplinarna, OSP podlega burmistrzowi, wojtowi- kto bylby przelozonym dyscyplinarnym
5. Jak dlugo mialaby trwac sluzba czlonka osp w psp
6. Co z gratyfikacja finansowa za sluzbe, za dojazdy, wyzywienie itp.
To tylko nieliczne watpliwosci. Moim zdaniem "za" na pewno przemawia liczniejsza obsada samochodów. Nierzadko na miejscu brakuje nam po prostu ludzi. Poza tym, czeka nas zmiana zwiazana z unormowaniem czasu sluzby (zmniejszeniem liczby godzin w sluzbie).Trzeba bedzie utworzyć dodatkową zmianę sluzbową, a na to jak wiadomo budzetu panstwa nie stac. Co do możliwosci tworzenia wspolnych przedsiewziec osp i psp, to prace trwaja, sam juz robilem taka symulacje na "moim" terenie.