Autor Wątek: Zwolnienie ze służby.  (Przeczytany 6363 razy)

Offline Marcio199801

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Zwolnienie ze służby.
« dnia: Luty 14, 2024, 18:04:47 »
Witam. Mam pytanie. Od lutego zacząłem służbę w PSP. Niestety,  nie widzę siebie w służbie. Odczuwam zmęczenie na psychice, po prostu praca nie dla mnie. Chciałbym wrócić do poprzedniego miejsca pracy. Mam drogę otwartą. Mógłbym prawdopodobnie zacząć od marca. Komendant PSP może mnie zwolnić ze służby do 3 miesięcy. Jakie są szanse, że puściłby mnie z końcem lutego? Nie wiem jak temat ugryźć. Może miał ktoś podobny przypadek.

Offline adivano

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 181
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 14, 2024, 18:08:45 »
Z końcem lutego? Chyba żadne  :kwit:

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.367
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 14, 2024, 18:13:03 »
Witam. Mam pytanie. Od lutego zacząłem służbę w PSP. Niestety,  nie widzę siebie w służbie. Odczuwam zmęczenie na psychice, po prostu praca nie dla mnie. Chciałbym wrócić do poprzedniego miejsca pracy. Mam drogę otwartą. Mógłbym prawdopodobnie zacząć od marca. Komendant PSP może mnie zwolnić ze służby do 3 miesięcy. Jakie są szanse, że puściłby mnie z końcem lutego? Nie wiem jak temat ugryźć. Może miał ktoś podobny przypadek.
Duże tylko pogadaj wprost bo za każdy miesiąc PSP musi do ZUS składki opłacić.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline jankowalski723

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 14, 2024, 19:35:18 »
Składki zdrowotne może i opłaca komenda ale ZUS już nie..  Napisz raport pogadaj osobiście i swoją drogą jeżeli komenda w ciebie zainwestowała kursy itd to licz się z kosekwencjami że może gdzieś był zapis lojalki jakiś zwrot kostów. A swoją drogą osoba która była w naborze po tobie wygra los na loterii i się ucieszy.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.367
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 14, 2024, 19:41:42 »
Składki zdrowotne może i opłaca komenda ale ZUS już nie..  Napisz raport pogadaj osobiście i swoją drogą jeżeli komenda w ciebie zainwestowała kursy itd to licz się z kosekwencjami że może gdzieś był zapis lojalki jakiś zwrot kostów. A swoją drogą osoba która była w naborze po tobie wygra los na loterii i się ucieszy.
Przy zwolnieniu ze służby bez prawa do emki płaci komenda zaległe składki...
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Marcio199801

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 14, 2024, 19:56:55 »
Komenda we mnie nie inwestowała. Miałem gotowe papiery już. Właśnie się boję jak z tymi składkami wyjdzie...

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.367
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 14, 2024, 20:00:39 »
Komenda we mnie nie inwestowała. Miałem gotowe papiery już. Właśnie się boję jak z tymi składkami wyjdzie...
Za jeden miesiąc oddadzą i tyle... Lepiej szybko to powiedzieć niż zwlekać chyba, że masz wątpliwości to przemyśl decyzję...
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 14, 2024, 20:53:59 »
Ściema jak ch. Od lutego to może 4 służby. I już zmęczenie. Jak wstępowałeś do służby to nie wiedziałeś z czym to się je? Tak przechodziłeś obok komendy i wstąpiłeś,  może spróbuję bo kurs podstawowy już mam. Dajcie sobie spokój. Ściema I tyle

Offline HanySAnimal

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Go Hard or Go Home ...
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 15, 2024, 00:49:58 »
Skoro nie inweatowali w Ciebie to znaczy że nawet podstawowego nie masz więc wyjazdów raczej miałeś 0. Po czym miałbyś być zmęczony? Że trzeba kibel zrobić? Coś tu nie gra ...
“All men are created equal, and then a few become firefighters”

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 15, 2024, 07:58:07 »
Szybko działaj i usuwaj się ze służby... każdy dzień to tylko strata dla PSP

Offline Scyzoryk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • Medal ma zawsze 2 strony. Sztuką zauważyć je obie.
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 15, 2024, 11:23:21 »
Od lutego to może 4 służby. I już zmęczenie. Jak wstępowałeś do służby to nie wiedziałeś z czym to się je? Tak przechodziłeś obok komendy i wstąpiłeś,  może spróbuję bo kurs podstawowy już mam. Dajcie sobie spokój. Ściema I tyle
A skąd wiesz, że ma szkolenie podstawowe? Najprawdopodobniej nie ma i musi zasuwać na 8 godz., bo przecież na samochód go nie wsadzą. A może ma kawał drogi, a paliwo tanie nie jest. Może miał obiecane, że jak się przyjmie, to przeniesie się do innej (miejscowej) komendy, a tu zonk ... zmienił się 01 i ustalenia, które były "na gębę" są już nieaktualne? A może po prostu straż nie jest już konkurencyjna na rynku pracy (w jego rejonach)?

Offline fireman_f

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 271
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 15, 2024, 12:34:53 »
Ściema jak ch. Od lutego to może 4 służby. I już zmęczenie. Jak wstępowałeś do służby to nie wiedziałeś z czym to się je? Tak przechodziłeś obok komendy i wstąpiłeś,  może spróbuję bo kurs podstawowy już mam. Dajcie sobie spokój. Ściema I tyle

Zdziwiony że młodym nie podoba się służba? Może trafił na dowódcę zmiany idiotę, dowódcę JRG lub innych którzy młodego cisną bo są starzy a ten stwierdził że za taki pieniądz idioty z siebie nie będzie robić, czemu miałby ściemniać? A nawet jeśli to jest jego sprawa czy chce zostać w służbie czy nie, a co do składek to się nie stresuj bo nie ma prawa 01 obciążyć Cię takimi kosztami przy zwolnieniu ze służby. Generalnie jak chcesz się zwolnić to zrób to czym prędzej żeby jak najmniejsze koszty poniosła komenda i tyle.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 15, 2024, 13:59:39 »
Chłop chciał ratować świat, a tu życie... Oczekiwanie na wyjazd, co służbę prawie ten sam rozkład dnia,
w wolnym czasie porządki, sprzątanie - a on nie po to studia kończył, żeby w wolnym czasie z grabiami czy łopatą do śniegu latać (w zależności gdzie pełni służbę).
Dobrze, że zobaczył i idzie w świat w swoją drogę. Będzie takich coraz więcej. Jak w policji.
EGO = 1 / wiedza

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 15, 2024, 14:39:19 »
Zwykła prowokacja. Dajcie sobie spokój.

Offline Marcio199801

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 15, 2024, 16:24:57 »
Żadna prowokacja. Poza tym zapytałem wprost o co chodzi. Nie zamierzam opisywać komuś swojego życia, napisałem po krótce o co chodzi i tyle. Dziękuję serdecznie ludziom, ktorzy podeszli normalnie do tematu, a nie hejtowali bez sensu...

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.141
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 15, 2024, 17:51:00 »
Kolega chce po prostu odejść, a Wy snujecie teorie spiskowe. Czasem trzeba "dotknąć" żeby się określić. Dobrze, że ma odwagę i nie czeka, aż coś się stanie. Brawo.
Idź do komendanta i pogadaj. Jak jest normalny to nie będzie robił problemów.

Po 4 latach wróci i zostanie komendantem.  :rofl:

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 15, 2024, 22:30:35 »
Ok. Przerobił 4x 8h i płacz. To ci co w służbie ze 20 la to proszę sobie przypomnieć jakie były początki? Jak komuś nie pasuje to idzie do 01go na męską rozmowę, a nie wylewa żale na forum jak to źle. Ale konkretnie dlaczego to już zabrakło odwagi.   Człowieku jak Ci nie pasuje to nikt na siłę ciebie nie trzyma. Chętnych do PSP nie brakuje. Zwolnij miejsce tym co się chce. Nikt nie będzie płakał.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 15, 2024, 22:50:00 »
Zauważyłeś może różnicę pomiędzy ludźmi , którzy przychodzili 10-20 lat temu, a tymi, którzy przychodza teraz? Chyba jednak nie widzisz tego, albo jesteś z tych, co to jeszcze wspominają, jak to było w wojsku i młodego to trzeba trzymać na poziomie podłogi. A te teksty, że nikt nie będzie płakał to już słyszeliśmy równo z tymi o zapłaconym ZUS-ie itd, naprawdę nie ma do czego wracać.
A Tobie kolego życzę trzymania nerwów na wodzy i trochę innego spojrzenia na to wszystko, niż tak jak to było kiedyś. Chłopak się spytał i może właśnie na zmianie ma takich samych "kolegów" jak Ty, więc gdzie ma szukac pomocy?

Offline paradisehm

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 15, 2024, 23:38:13 »
Jeśli się nie czujesz to nic na siłę. Moje zdanie jest jak kolegi wyżej, idź porozmawiaj z komendantem- jeśli jest normalnym człowiekiem to potraktuje Cię normalnie. Ty im szybciej podejmiesz decyzję to tym szybciej poznasz czy była dobra czy nie ;).

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 15, 2024, 23:58:56 »
Zauważyłeś może różnicę pomiędzy ludźmi , którzy przychodzili 10-20 lat temu, a tymi, którzy przychodza teraz? Chyba jednak nie widzisz tego, albo jesteś z tych, co to jeszcze wspominają, jak to było w wojsku i młodego to trzeba trzymać na poziomie podłogi. A te teksty, że nikt nie będzie płakał to już słyszeliśmy równo z tymi o zapłaconym ZUS-ie itd, naprawdę nie ma do czego wracać.
A Tobie kolego życzę trzymania nerwów na wodzy i trochę innego spojrzenia na to wszystko, niż tak jak to było kiedyś. Chłopak się spytał i może właśnie na zmianie ma takich samych "kolegów" jak Ty, więc gdzie ma szukac pomocy?

1. Tak zauważyłem.
2. Jak było w woju to było i daleki jestem od poniżania ludzi ze względu na staż.
3.Płakał nikt nie będzie, bo chętnych jest sporo. Męska decyzja chce czy nie. Lubię to czy nie. Jak nie to lepiej odejść już i zapomnieć o przygodzie  Przyszedł poszedł. O ZUSie nic nie wspominałem.
4. Co można powiedzieć o robocie po m-cu nie mając żadnego wyjazdu na koncie? Niech konkretnie kolega powie co mu tak psychikę zniszczyło? Co nie pasuje? czego się spodziewał? Co skłoniło go do służby w PSP? Po prostu konkrety.
5. Tak jak napisałem wyżej. konkretna rozmowa z 01. W żuciu bym nie szukał pomocy na forum. Forum nie podejmie decyzji czy pozostać czy nie. A o konsekwencjach odejścia należy się dowiedzieć w kadrach, i u 01go.
Nikt nie każe opisywać komuś swojego życia. Tylko podanie konkretów co nie pykło? To może rozjaśnić sytuację choć z drugiej strony po co?
Jeszcze raz powtórzę  jacy by koledzy na zmianie nie byli, jacy wspaniali doradcy na forum to autor pytania sam sobie musi odpowiedzieć na pytanie czy zostać czy nie, bez względu na konsekwencje, pewnie żadne. Jeżeli już sa problemy z psychiką to co będzie jak zaczną się wyjazdy. I nie te do śmietników i traw tylko bardziej trudne tematy. Z moje strony rada( choć dalej uważam, że to jakaś ściema) ustąp kolego miejsca innym chętnym do służby. A sam realizuj się tam gdzie czujesz się dobrze i chcesz to robić. To pozytywnie wpłynie na zdrowie twoje i twoich bliskich.

Offline Basior7776

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 580
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 16, 2024, 06:52:49 »
Na spokojnie z zachowaniem drogi służbowej porozmawiaj z przełożonymi z drabinki o odejściu i to wszystko. Dostaniesz zwolnienie na spokojnie przed 1szym marca.

Niestety ale z tą ilością chętnych nie przesadzajcie. W zachodnich województwach już praktycznie liczba osób zdających WF zrównała się z liczbą miejsc na naborze. Także możliwe, że jak się chłopak zwolni to nikogo na jego miejsce nie będzie i będą musieli nowy nabór ogłaszać.

Offline hasici99

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 519
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 16, 2024, 20:19:36 »
Zauważyłeś może różnicę pomiędzy ludźmi , którzy przychodzili 10-20 lat temu, a tymi, którzy przychodza teraz? Chyba jednak nie widzisz tego, albo jesteś z tych, co to jeszcze wspominają, jak to było w wojsku i młodego to trzeba trzymać na poziomie podłogi. A te teksty, że nikt nie będzie płakał to już słyszeliśmy równo z tymi o zapłaconym ZUS-ie itd, naprawdę nie ma do czego wracać.
A Tobie kolego życzę trzymania nerwów na wodzy i trochę innego spojrzenia na to wszystko, niż tak jak to było kiedyś. Chłopak się spytał i może właśnie na zmianie ma takich samych "kolegów" jak Ty, więc gdzie ma szukac pomocy?

1. Tak zauważyłem.
2. Jak było w woju to było i daleki jestem od poniżania ludzi ze względu na staż.
3.Płakał nikt nie będzie, bo chętnych jest sporo. Męska decyzja chce czy nie. Lubię to czy nie. Jak nie to lepiej odejść już i zapomnieć o przygodzie  Przyszedł poszedł. O ZUSie nic nie wspominałem.
4. Co można powiedzieć o robocie po m-cu nie mając żadnego wyjazdu na koncie? Niech konkretnie kolega powie co mu tak psychikę zniszczyło? Co nie pasuje? czego się spodziewał? Co skłoniło go do służby w PSP? Po prostu konkrety.
5. Tak jak napisałem wyżej. konkretna rozmowa z 01. W żuciu bym nie szukał pomocy na forum. Forum nie podejmie decyzji czy pozostać czy nie. A o konsekwencjach odejścia należy się dowiedzieć w kadrach, i u 01go.
Nikt nie każe opisywać komuś swojego życia. Tylko podanie konkretów co nie pykło? To może rozjaśnić sytuację choć z drugiej strony po co?
Jeszcze raz powtórzę  jacy by koledzy na zmianie nie byli, jacy wspaniali doradcy na forum to autor pytania sam sobie musi odpowiedzieć na pytanie czy zostać czy nie, bez względu na konsekwencje, pewnie żadne. Jeżeli już sa problemy z psychiką to co będzie jak zaczną się wyjazdy. I nie te do śmietników i traw tylko bardziej trudne tematy. Z moje strony rada( choć dalej uważam, że to jakaś ściema) ustąp kolego miejsca innym chętnym do służby. A sam realizuj się tam gdzie czujesz się dobrze i chcesz to robić. To pozytywnie wpłynie na zdrowie twoje i twoich bliskich.

Podsumowując Twoje wypociny z poprzednich postów - kandydat na Strażaka powinien przepracować kilka lat i brać udział w niewiadomo ilu wyjazdach. Jesteś niestety w błędzie. Chłopak posiedzial trochę na JRG i stwierdził że służba nie jest dla niego. Nie każdy odnajdzie się w takim systemie i nie każdemu straż życie uratowała. Zobaczył pierwsza wypłatę, przekonał się że straż to nie odcinki z Chicago Fire, to nie jego wina i ja w pełni go za to szanuję. Bo ma odwagę powiedzieć że to nie dla mnie i idę dalej. Nie każdy ma chęć być gnojonym przez większą część swojego życia. Niektórzy mają większe ambicje i możliwości, więc idą dalej. Ja choć w wieku emerytalnym, dalej czuje się jak piąte koło u wozu i w tej formacji trzyma mnie tylko kalkulator.

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Zwolnienie ze służby.
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 16, 2024, 21:34:01 »

Podsumowując Twoje wypociny z poprzednich postów - kandydat na Strażaka powinien przepracować kilka lat i brać udział w niewiadomo ilu wyjazdach. Jesteś niestety w błędzie. Chłopak posiedzial trochę na JRG i stwierdził że służba nie jest dla niego. Nie każdy odnajdzie się w takim systemie i nie każdemu straż życie uratowała. Zobaczył pierwsza wypłatę, przekonał się że straż to nie odcinki z Chicago Fire, to nie jego wina i ja w pełni go za to szanuję. Bo ma odwagę powiedzieć że to nie dla mnie i idę dalej. Nie każdy ma chęć być gnojonym przez większą część swojego życia. Niektórzy mają większe ambicje i możliwości, więc idą dalej. Ja choć w wieku emerytalnym, dalej czuje się jak piąte koło u wozu i w tej formacji trzyma mnie tylko kalkulator.

Pewnie koledzy widzą, że ciebie w formacji trzyma  tylko kalkulator, więc traktują cie jak piąte koło u wozu. Smutne. Daj coś od siebie zaangażuj się. Zobaczysz, że się poprawi. Powodzenia