Akurat zabranie pieniędzy z ZOSP uważam za najlepsze co mogło spotkać OSP od 20 lat co najmniej. Nie czarujmy się, każdy wie jaka to była patologia - dotacje do wykorzystania w sklepach związkowych, na artykuły produkowane przez firmy związane ze związkiem, gdzie ceny też bywały po prostu bandyckie. A teraz stare wraca...
P.S.
Ten artykuł niby tylko cytuje wypowiedzi, ale czuć w nich/nim tendencyjność i/lub nieznajomość tematu...