Szanowni koledzy, to że jeden od 140 km nie widział braków nie oznacza, że gdzieś takowe nie wystąpiły. Z drugiej strony, to że gdzieś wystąpiły nie oznacza, że jest to paliwowy armagedon.
W tym szczególnym czasie dajmy sobie jako Straż na wstrzymanie. Przynajmniej My się nie dzielmy.
Ps - są jednostki z własnymi zapasami paliw, nawet z dystrybutorami.