Autor Wątek: Otwarcie mieszkania na prośbę policji  (Przeczytany 4270 razy)

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 902
Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« dnia: Sierpień 07, 2023, 17:20:22 »
Okazuje się, że przy tak prozaicznych działaniach możemy, jako formacja, władować się na śmierdzącą minę:
https://tvn24.pl/lodz/lodz-poszli-na-zakupy-policjanci-weszli-do-ich-mieszkania-zaczelo-sie-od-szczekania-psa-7282278
Myślę, że prędzej, czy później kolejny KDR stanie przed dylematem - raczej prędzej - jak zrobić, żeby było dobrze. Zwłaszcza, że otwarcie drzwi na wniosek policji, która jest na miejscu zdarzenia i to na ich informacjach się opieramy. Z drugiej strony obawiam się zbytniego krycia tyłka przez policję, która nie będzie skora do siłowego wejścia do mieszkania. No bo po co komu problemy  :cooo:
Si vis pacem, para bellum

Offline BM

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 432
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 07, 2023, 18:45:09 »
Sprawa jest czysta i nie powinno być co do niej żadnych wątpliwości. Działania na prośbę policji, która jest w tym przypadku służbą wiodącą i to ona podejmuje decyzję. Jeśli ktokolwiek miałby być czemuś w tej sprawie winny, to na pewnie nie żaden ze strażaków (no chyba, że wyszli przed szereg i zadziałali wbrew temu, co policja chciała).

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 07, 2023, 20:08:08 »
Panowie, straż nie otwiera drzwi na prośbę Policji a jedynie użycza sprzęt burzący. Zapraszam do zasad.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 902
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 07, 2023, 20:48:27 »
Na pewno fakt jest taki, że znowu strażacy tłumaczą się z działań policji - vide akcja z podnośnikiem w Warszawie.
Si vis pacem, para bellum

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 07, 2023, 20:51:07 »
Sprawa jest czysta i nie powinno być co do niej żadnych wątpliwości. Działania na prośbę policji, która jest w tym przypadku służbą wiodącą i to ona podejmuje decyzję. Jeśli ktokolwiek miałby być czemuś w tej sprawie winny, to na pewnie nie żaden ze strażaków (no chyba, że wyszli przed szereg i zadziałali wbrew temu, co policja chciała).

A na jakiej podstawie policja jest służbą wiodącą? Bo tutaj interpretacja w zależności od województwa jest różna. Ja słyszałem od uczestnika takiego szkolenia przybliżającego kwestie współpracy PSP i policji w przypadku wspólnych działań tego typu i to PSP/KDR w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia decyduje o tym co robić. Policja tylko wtedy zabezpiecza nasze działania ewentualnie pomaga w rozpoznaniu.
Brakuje właśnie takich szkoleń dla KDR. W ogóle w naszej formacji całkowicie leży kwestia doskonalenia zawodowego KDR-ów poziomu interwencyjnego, coś tam się powoli zaczyna tworzyć, ale to wszystko idzie za wolno. Skoro dla kierowców są szkolenia z policją, to dlaczego nie robić szkoleń z pionem OPI czy kryminalnymi właśnie dla kierujących najniższego szczebla?

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 902
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 08, 2023, 07:49:52 »
Poza tym uderzmy się w pierś, bo ileż to razy miała miejsce sytuacja, że strażacy atakowali drzwi, bo sąsiedzi mówili, że schorowana sąsiadka z domu nie wychodzi, a oni od godziny pukają i brak jest odzewu. A finalnie babuleńka wychodzi z windy, z siatami i zdziwiona pyta:
"Co panowie robicie z moimi drzwiami?".
Też niedawno mieliśmy taką sytuację, że pan zamroczony napojami spał, a sąsiedzi paniki narobili i chłopu drzwi zostały rozwalone, bo policja kazała wchodzić.
Si vis pacem, para bellum

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 08, 2023, 09:02:35 »
Są też sytuacje odwrotne, że po wejściu okazuje się, że babuleńka leży i nie może wstać z ziemi. Ja takie miałem.
I w zasadzie tylko dlatego zdecydował się wejść KDR, że jak stwierdził, woli za zepsute drzwi odpowiedzieć niż co innego. .

Bo info było takie, rano był kontakt z panią (telefoniczny), w południe nie odbiera telefonu - (ostatecznie brak sygnału). Zero informacji od sąsiadów.

Z tym otwieraniem nie ma prostych rozwiązań - tak lub nie. Jedynie można podkreślać zdrowy rozsądek i rozpoznanie - u sąsiadów, z okien, nawoływania, kontakt do rodziny jak się uda jakiś telefon pozyskać  (tyle że sąsiedzi się teraz nie znają niemal).

ale żadne z tych rozwiązań nie daje pewności, że ostatecznie nasze działania okażą się słuszne. Procedury też nikt nie napisze. Prawnie raczej też się tego nie rozwiąże - jedynie może gdyby był zapis, że robimy to w asyście Policji i Policja podejmuje decyzję o wejściu siłowym lub nie, w przypadkach dotyczących braku kontaktu z osobami.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2023, 10:54:34 wysłana przez sorbent »

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 08, 2023, 10:29:20 »
Paweł użycz policjantowi StrongArma i powiedz co ma z tym zrobić... Powodzenia

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka


Offline PabloGCBA

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 238
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 08, 2023, 10:49:41 »
Z wchodzeniem na polecenie policji też jest taka sprawa że oni mają od tego swoich ludzi, SPKP który siedzi i tylko zaciera ręce na taką robotę bo by mogli potrenować przed poważniejszymi zdarzeniami tylko dochodzi taki paradoks że łatwiej jest wezwać im straż bo na użycie SPKP musi się zgodzić KW policji.
odwaga powinna pozostać w szufladzie! W straży trzeba myśleć a nie strugać bohatera

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 09, 2023, 11:15:42 »
Słuchajcie temat jest prosty – choć na tego typu działaniach poślizgnęło się już wielu, a czasami spotkało się z Prokuratorem.

Zacznijmy od najważniejszego – czyli kwalifikacji zdarzenia przez służby SKKP/SKKM.  Według mnie nie można zakwalifikować zdarzenia jako MZ wysłać alarmowo zastępów i powiedzieć, że służbą wiodącą jest tam Policja – niema takiej konstrukcji prawnej. Jedynie w przypadku PRM gdzie zdarzenie jest typowo medyczne. Jeśli SKKP/SKKM kwalifikuje zdarzenie jako zagrożenie i dysponuje zastęp alarmowo to rozpoczyna się procedura zgodnie z KSRG.  Co z tym związane na miejscu dowódca dokonuje rozpoznania, w wyniku którego potwierdza zagrożenie i staje się KDR lub nie i praktycznie może wracać do bazy lub zmienić status działań na wyjazd gospodarczy :) do pomocy Policji.  Zresztą wysłanie zastępu na wyjazd gospodarczy i tak sprowadza się do tej samej sytuacji rozpoznania i jeśli dowódca uzna, że występuje zagrożenie dla życia itd. to musi zmienić status zgłoszenia na MZ i stać się KDR. Każda inna interpretacja jest błędna.

Jak słyszę takie teksty, że jest osoba poszkodowana, a Policja ma wezwać sobie ZRM, bo oni są służbą wiodącą to mi się nóż w kieszeni otwiera. Kto ma w swoich zadaniach ratownictwo medyczne? my czy Policja? Takich kuriozalnych i ciekawych przypadków była cała lista w historii łącznie z strażakami, którzy pojechali na MZ pożyczyć wentylator gazownikom by wypchnąć gaz z piwnicy i się klocki posypały. My tylko pożyczaliśmy wentylator :) tylko że SKKP/SKKM złożył kartę na MZ i na dowódcy spoczywały wszystkie obowiązki od rozpoznania, przez wyznaczenie strefy i ewakuacji mieszkańców.

Podsumowując, jeśli Policja prosi o pomoc w otwarciu mieszkania wypada w prawidłowy sposób ustalić w jakim celu.  Czy w związku z podejrzeniem zagrożenia życia? czy np. dokonania przeszukania 😊 udokumentować to min. w formie łączności radiowej rejestrowanej co ustaliliśmy w rozpoznaniu i jaką formę działań podejmujemy. Czy Policjant jest tylko osobą, która weszła w posiadanie określonej informacji o zagrożeniu życia i ewentualnie jest świadkiem naszego wejścia, że nic sobie nie przywłaszczyliśmy w mieszkaniu w czasie działań ratowniczych. Czy my wykonujemy pewnego rodzaju usługę dla Policji, bo zagrożenie w rozumieniu naszych przepisów nie istniej.

Każda inna forma pływania jest nadinterpretowaniem naszych zadań i obowiązków. 

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 09, 2023, 12:51:33 »
Dlatego tak jak napisałem wyżej, w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia to my de facto przejmujemy odpowiedzialność. Słowa, że policja jest służbą wiodącą są jakimś elementem starego szkolenia, albo zasad współpracy, które już dawno nie obowiązują. Zresztą, policja może wchodzić do mieszkania tylko w określonych sytuacjach (wyważać drzwi) i nie są to sytuacje, w których w działaniach uczestniczy również straż pożarna (najczęściej oczywiście).
Szkoda tylko, że takie informacje docierają do strażaków z internetowego forum, a nie z KG.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 902
Odp: Otwarcie mieszkania na prośbę policji
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 09, 2023, 13:34:21 »
Za to KG forum czyta i jest tu nawet aktywne.
Co do siłowych wejść policji, to parę lat wstecz mieli złe rozpoznanie (Szczecin) i wysadzili drzwi nie do tego mieszkania co chcieli. Chyba dlatego nas wołają.
Prawdą jest, że w przypadku zagrożenia życia każda sekunda jest cenna. Pytanie tylko na ile groźba tego zagrożenia jest realna?
Bo w tym przypadku chyba niezbyt - młodzi ludzie, którzy na chwilę wyszli do sklepu i podobno pies szczekał. Sąsiadom chyba raczej o zwierzaka chodziło. A co najszybciej można wymyślić, żeby do mieszkania wejść? Ha! Zgadliście. Zagrożenie życia
Si vis pacem, para bellum