A ja pogrubiłem to co jest kluczowe w mojej wypowiedzi, co raczyłeś pominąć, wyłapując nic nie wnoszący do sprawy opis mojego podejścia.
Jak nie masz nic do powiedzenia to po prostu zamilcz a nie rozpaczliwie próbuj odwracać kota ogonem. Zaraz się dowiemy że wasze zaniechania sprzed kilku miesięcy to "wina Tuska” – prawda?
W żadnym wypadku niestety ale nie można tak zrzucać winny na kogoś jak ty piszesz i nie ma dobrej odpowiedzi ale skoro uważasz mnie za osobę niewiarygodną to posłuchaj ogólpolskiego radia i szefa ZZ Policjantów z Dolnego Śląska:
https://player.radiozet.pl/Podcasty/Wiadomosci/Wiadomosci-z-godz.-15-001024/(offset)/1
Około 2:50
Policję zostawmy policjantom, ich związki - ich problem.
Nie mam problemu z twoją wiarygodnością. Problemem jest twoja, i nie tylko twoja „polityka komunikacyjna” – nie potrafisz przyjmować żadnej krytyki i zawsze starasz się atakować każdego z kim się nie zgadzasz lub kto zarzuca ci cokolwiek. Na fakty których nie jesteś w stanie obalić - albo nie odpowiadasz albo próbujesz zejść z tematu czepiaj się nieistotnych wątków, plus oczywiście próbujesz dyskredytować oponenta. Odnośnie 1/5 napisałem wyraźnie co mogliście zrobić – przemilczałeś, ok. rozumiem. Może i ty czujesz się oszukany, w co wątpię. Na pewno natomiast wmawialiście strażakom coś, czego nie można było wmawiać – że temat jest pewny, a nie był, o czym doskonale wiedzieliście. Bezkrytycznie podpisywaliście się pod kłamstwami i nadinterpretacjami kierownictwa KG (bo to nie tylko AB jeździł i pie… głupoty – osobiście słyszałem to również od innego 0x) i to was obciąża.
Dalej, ty i twoi kumple z s przez lata prowadziliście destrukcję w naszej służbie promując miernoty (nie odnosi się to do wszystkich), zapewniając im ekspresowe szkoły/awanse/stanowiska. Najlepiej to teraz widać czytając biografie odchodzących – momentami szok i niedowierzanie. To w jakim zakresie ingerowaliście w politykę kadrową to skandal - o ile się orientuję nie jest to przedmiotem działania zz? Kończąc, bo nie ma co się nakręcać, mam nadzieję że nowy KG nie pozwoli na to, aby zz (wszystkie bez wyjątku) panoszyły się jak wy dotychczas.
Wracając do podwyżek – one będą, to jest pewne. Co więcej mam nadzieję że będą dla nas pozytywnym zaskoczeniem (obym się nie zawiódł), ale nie dlatego że ktoś je wynegocjuje, ale dlatego że mamy rok, w którym nowa władza musi pokazać że jest wiarygodna i lepsza od poprzedników – podwójne wybory robią swoje, tym bardziej, że o samorządy będzie ostra walka, czyli metodą sprawdzaną "przez 8 ostatnich lat" trzeba trochę głosów kupić.