Nabór z ulicy w trakcie służby

[buryburek]

Nie znalazłem podobnego wpisu, dlatego zdecydowałem zadać to pytanie i poprosić o poradę jak ktoś się orientuje albo przechodził przez coś podobnego.
Skończyłem kilka lata temu SA, dostałem przydział do innego województwa a mianowicie na drugi koniec Polski. Od dobrych 2 lat próbuje się przenieść ale nigdzie nie ma miejsc..
W mieście do którego docelowo próbowałem się przenieść jest prowadzony nabór z ulicy, czy mogę wziąć udział w naborze i po „dostaniu się” zrezygnować w obecnej komendzie?
I ewentualnie co później? Kurs podstawowy? Stopień zostaje czy zaczynam od zera?
Z góry dziękuje za każdą wypowiedź

[Yywicio]

A nie lepiej przyjść do komendanta i pogadać?
Jak wystapisz ze służby, to ciezkie szanse na powrót.

[Eqinox]

Nie znalazłem podobnego wpisu, dlatego zdecydowałem zadać to pytanie i poprosić o poradę jak ktoś się orientuje albo przechodził przez coś podobnego.
Skończyłem kilka lata temu SA, dostałem przydział do innego województwa a mianowicie na drugi koniec Polski. Od dobrych 2 lat próbuje się przenieść ale nigdzie nie ma miejsc..
W mieście do którego docelowo próbowałem się przenieść jest prowadzony nabór z ulicy, czy mogę wziąć udział w naborze i po „dostaniu się” zrezygnować w obecnej komendzie?
I ewentualnie co później? Kurs podstawowy? Stopień zostaje czy zaczynam od zera?
Z góry dziękuje za każdą wypowiedź

Tak możesz się dostać i zrezygnować oczywiście w terminach wskazanych w przepisach 
Myślę, że musisz sobie zdawać sprawę, że tu nie chodzi o to, że nie ma dla ciebie miejsca a nie ma dla ciebie pieniędzy po prostu i nie wygrasz tego naboru. Absolwenci stają się problemem i takie są fakty szczególnie w miejscach z których najczęściej pochodzą.
Kurs podstawowy - NIE, Stopnie w PSP są dożywotnie