Czemu jest taki wielki płacz o to czemu domagamy się pieniędzy?
Ja rozumiem że dostając się z ulicy potrzeba mieć mase kursów(C,OSP) itd. które są punktowane. Spoko zwróci się to po 2 miesiącach? 3?
Nie wiem ile zarabia Stażysta, liczmy 4000*24=96 000 po 2 lah tac(po 3 miesiącach idzie do kolejnej pracy i zarabia kolejne pieniądze)
Kadet 400*24 = 9 600
Na 1 roku są służby, warty, nauka, sprzątanie wszystkiego co sie da, jeszcze dodatkowo zależy jakich masz starych. Faktycznie robisz to wszystko z milą chęcią bo zarabiasz 400 zl i masz wyżywienie

na 2 roku fakt mniej tego wszystkiego i można odpocząć. Licząc kiedy młodzi przyjdą jest to 9 miesięcy od października do czerwca, zajęcia - 15:30, na przepustkę tylko na zmianie wolnej i czasami na gospodarczej bo odwód, no ale przecież masz wszystko pod nosem.
Nie chce mi się rozpisywać więcej o tym że niektórzy w aspirantce mają po 26-27 lat. Niektórzy mowią że maja 2 lata wyjęte z życia i setki innych powodow dlaczego żołd powinien być większy. Zgadzam się jest moim zdaniem również za duży minimalnie, max 2500, ale tego płaczu czemu pytamy nie rozumiem, wydaje mi się że płaczą ci którzy nie byli na dziennej aspirantce albo jest ból dupy że młodzi teraz bedą git zarabiać.
Kurs wie co to unitarka?

Jeśli jest napisane III-IV kwartał tak wyczytałeś, III Kwartał to lipiec to kiedy dostanie 2gi rocznik na aspirantce? na jednostkach?

Po co jest mówione o tym od grudnia?
