Moim zdaniem
Rząd chciał dać wszystkim po równo, więc za pośrednictwem ministerstwa finansów przeznaczył i wpisał kasę w wysokości 3,2% z 5/12 budżetu płac danej jednostki organizacyjnej do ustawy okołobudżetowej. Średnio im to "po równo" wyszło bo pewnie przeoczyli, że każda komenda ma inny budżet. Na szczęście chłopaki z "S" zasygnalizowali temat i KG (moim zdaniem słusznie) zalecił czy polecił (obojętnie) wypłacenie po równo, z najwyższej kwoty, ale w ramach jednego, całego województwa. Jeżeli któraś komenda ma mniej to dokłada ze swojego paragrafu płacowego.
I nie piszcie głupot, że to wszystko z naszych pieniędzy bo to po nadinterpretacja to raz, a dwa: takie farmazony słyszałem od funkcjonariuszy co dostawali duże motywacyjne a teraz "zostanie mniej do podziału i jeszcze z puli dostaną tyle samo co młody" .
Przykład dla nieogarów (kumaci nie czytać): moja komenda dostaje z budżetu państwa dofinansowanie (3,2% z 5/12 )w wysokości 1180zł, najwyższa kwota wyliczona z województwa to 1320zl. Wniosek moja komenda z paragrafu 405 przeznaczy 1320-1180=140zł /na strażaka.