Witam, kiedyś tu byłem i muszę wrócić i napisać, oczywiście żeby nie było.
Odnosząc się do podwyżek.
Żaden szef zmiany nie może mieć mniej niż najstarszy kierowca z wszystkimi dodatkami,
żaden dowódca Jogurtu nie może mieć mniej niż szef zmiany bez względu na wiek i wszystkie pochodne,
żaden komendant mniej niż dowódca JRG - na każde stanowisko są wymagania wykształcenie i staż - tak powinny być dodatki docelowe - najlepiej w grupach co będzie miało odwzorowanie w naszych "emkach", ale nikogo nie interesuje czy szef zmiany ma 10 lat służby i odpowiada za 25 letniego stażem kierowcy - nie można prowadzić do absurdu.(pomijam czy się nadaje czy nie - do tego wrócę dalej) Uwaga - wyjaśnienie dla mniej oczytanych DOCENIAĆ KAŻDEGO!
zróżnicowanie wypłat to podstawa. Różnice powinny być widoczne.. komentarze ludzików po 4 lata służby (bo oni już są na poziomie co najmniej z-cy szefa zmiany - pomijam) - KAŻDA profesja ma swoją gradację. Odpowiedzialność, system pracy, decyzyjność, przyjmowanie na klatkę konsekwencji podjętych decyzji, spajanie grupy ludzi, nadzór no mnóstwo tego.
Nie będę tłumaczył jak różne są konsekwencje dla poszczególnych stanowisk i kto za co odpowiada
- NAJWAŻNIEJSZE - każdy ma odpowiedzialne zadanie - (proszę bez farmazonów i daleko idących idei) bez dobrego kierowcy.. bez dobrego ratownika...bez dobrego szefa zmiany... każdy wyżej będzie miał ciężko bez 2 zdań. ale są po coś te stanowiska.
Kto jest winien MY, strażacy - bo teraz osoby, które idą na wyższe stanowiska są to osoby w dużej mierze nie można generalizować
ale są to osoby żądni władczy, inteligentny czy mądry zastępca szefa zmiany policzy po co się awansować na d-cę JRG skoro ich pity są takie same (UWAGA! nie rzadko z-ca dcy zmiany ma wyższy:))
Związki - jak najbardziej - stworzyłem profil specjalnie na innym mieście innych login do email żeby zostać anonimowym.
Widziałem raz telekonferencje Związkowców, główny przewodniczący - postać niesłychana rozmawia z głównymi przedstawicielami ZZ,
że jest po rozmowach że wszystko w jest ok. a jak przyjmiemy ten kierunek obecny to można jeszcze coś ugrać - uwaga nie jest w stanie powiedzieć
ludziom w województwach co:)) ale można. Przez ostatni 15 lat prowadziliśmy (posiada17 dla służby) różne akcje protestacyjne (zgodnie i niezgodnie z literą prawa) nagle człowiek mający wysokie stanowisko w strukturach oficjalnie mówi że strażacy nie mogą prowadzić akcji protestacyjnej bo narusza to par X,Z,Y. Tyle lat można było prowadzić akcje ze skutkiem lepszy i gorszym a każdy jeden strażak wiedział że od stażysty po najwyższego grupą że walczymy za i dla siebie. Ciekawy jestem ilu przewodniczących przyznało się (ja jestem obecnie w sporze ze swoim wojewódzkim) że głosowali za zaprzestaniem akcji protestacyjnej - której tak naprawdę nie było (mówienie że ktoś dał teraz a wcześniej nie dawali to jak patrzeć na to że inni kradli to ja teraz też będę ale mniej albo z kimś się podzielę - jesteśmy dziś i tu w 2023 i walczymy dla siebie. Tak więc wróże rychły schyłek związkom bo są nie potrzebne - to samo strażacy zrobili by bez nich po rozmowie z komendantem powiatowym że "okleją" auta:) - związki były są i będą potrzebne ale nie w tej postaci... swoją drogą czy przewodniczący nie piastuje poważnego stanowiska.... które w niedługim czasie ponownie będzie wybierane..? nie wiem nie chce oceniać mam nadzieje że po prostu to co słyszałem wynika z jego braku możliwości przekazania informacji wprost bo po prostu ludzi by to rozsierdziło i przekazuje informacje biorąc na klatę tego konsekwencje - wtedy szacunek i przepraszam za powyższe.
Co do samej podwyższki patrząc na to co się dzieje to dobrze, że w ogóle jest. taka jest prawda przy obecnym kształcie państwa.
tak, strażacy powinni godnie zarabiać od stażysty po 01 KG. Nie, nie powinno się kalkulować czy opłaca mi się awansować. Skoro D-ca JRG już nie jest prestiżowym stanowiskiem i myślą o nim tylko strażacy przed EMKĄ to chyba nasze wypłaty idą w złym kierunku - dotyczy wszystkich awansów gdzie jest większa odpowiedzialność - za tym muszą iść środki do STANOWISKA nie do LAT SŁUŻBY (oczywiście możliwość podniesienia pensji dodatkiem dla tego kierowcy co po12 latach ma 7 grupę jak najbardziej ale na litość boską kierowca z 25 letnim stażem załóżmy garażomistrz wraz z tym dodatkiem przebija d-cę JRG z 14 letnim stażem służby). na marginesie bo się za dużo rozwodzę nie mówię tu o docenieniu 8godzinnym - tylko nie mydlić oczów dodatkami funkcjyjnymi - które są tylko dla kierowników komórki! i to przeważnie dla osób które już w działaniach nie biorą akcji (i tu jest ważna sprawa jeżeli dc-a JRG ma zabronione wyronienie nadgodzin powyżej jakiejś ilości i blisko do EMy to weźmie to), szef zmiany który odchodzi w okresie 4 lat ... weźmie to..
księgowa, kadrowa na kierowniku lub naczelniku ... i teraz chcemy młodych ambitnych w biurze dobrego operacyjniaka - przekonamy go dodatkiem funkcyjnym w wysokości 300/400 zł więcej niż wcześniej miał na służbowy a jego służbowy to ten sam poziom co szefa zmiany ok. niech będzie 200 zł więcej +300 powyższe daje 500 zł podwyżki dla 8h - 100nadgodzin d-cy zastepu około 3k/3,5k - człowiek który trzaska szafką i przez dwa dni poza służbą ma wyje... ne jajca:) dorabia odpoczywa kształci się... a ten biedny operacyjniak codziennie coś i tu wracamy do odpowiedzialności, ilości pracy, i innych pochodnych.
Wiem że jest dużo zmiennych ale niestety panujący nie potrafią lub nie chcą zauważyć tego procesu zaczął się on kiedyś...
związkowcy nie chcą poprawić bo boją się utraty głosów tych najniżej którzy stanowią trzon i fundament ilościowy.
Komendanci powiatowi nie mają środków do zróźnicowania bo skąd? jak już teraz na wszystko brakuje i nie trzeba mieć tajemnej wiedzy że tak jest
przepraszam za różne tematy ale widząc że ktoś chce po równo... to niestety 1977 r. wtedy było po równo... "czy się stoi czy sięleży.."
i do takiego momentu doszliśmy. proszę tylko nie pisać że teraz jest zróźnicowanie, dla potwierdzenia tego co mówie opiszę swoją zmianę:
szef zmiany lat 12 oficer ma mniej w tym momencie niż ja dowódca sekcji lat 17 służby również stopień oficerski a najwięcej z Nas ma kierowca 25 lat służby kierowca
Cieszę się z podwyżek ale są.. nie o to walczyłem i się kłóciłem jak i ja i moi koledzy, rozumiem stan rzeczy PL - ale ratownicy medyczni. pielęgniarki i lekarze - nie wszyscy ale w znacznej części odchodzili od łóżek pacjentów w czasie korona wirus i wywalczyli swoje (GRATULUJE IM!)
a nam się mówi że mamy dobry super opinię wśród ludzi i nie możemy zepsuć... osobiście uważam że psujemy chwaląc się naszą chwalebną służbą
we wszystkich portalach społecznościowych. dla przypomnienia SUKCES lubi CISZĘ. i to była nasza domena robiliśmy swoje a i tak wszyscy o tym wiedzieli
a teraz jest przesyt.
Admin przepraszam za wielowątkowość.