podwyżki 2023 nowe

[Eqinox]

Ludzie rezygnują ze służby po 15 latach nie dlatego że kusi ich wysokość emerytury, tylko dlatego że w cywilu mają możliwość lepiej zarobić w normalnych warunkach, bez tego całego "syfu" na który się trafia podczas służby i zdarzeń. Nasze zarobki zostają w tyle w stosunku do wynagordzeń wielu nawet niewykwalifikowanych pracowników. Dodatki dziadkowe może i są w jakimś stopniu skuteczne ale na pewno nie są sprawiedliwe w stosunku do reszty, dlatego budzą kontrowersje.
Zamiast walczyć o poprawę warunków służby dla wszystkich, tak aby wszyscy byli adekwatnie wynagradzani za swoją pracę mam wrażenie że próbuje się tak podzielić spadające do nas ochłapy żeby na bieżąco załatwiać aktualne problemy, nie bacząc na to jakie skutki wywołuje to w środowisku.

Po pierwsze ludzie odchodzący po 15 latach to bardzo mała liczba a jeśli dobrze pamiętam to średni staż służby odchodzącego strażaka to grubo ponad 20 lat (chyba 24) więc argument o "syfie" i 15 latach to opowiadaj na stołówce lub ewentualnie sąsiadom. Co do porównania zarobków to mi się nie chce nawet rozmawiać bo takie pierdoły popychasz, że szkoda sobie głowę zapychać. Dodatki dziadkowe to budżetowy strzał w 10 i dlatego po wprowadzaniu 1500+ i 2500+ wprowadzono kolejny +15 który wliczy się dopiero po 32 latach  i na to będą pieniądze zawsze bo to generuje oszczędności (i tu zgadzam się z @Benq2), że te świadczenia mogą być tańsze nawet 4 razy.  Dorabiasz ideologię do typowej księgowości i wydaje ci się że jest ktoś w stanie przekonać ten czy inny rząd do tego aby nie oszczędzać na emeryturach mundurowych bo tylko po to są te świadczenia co wprost mówi MSWiA.

[pb11]

Co jest niesprawiedliwego w dziadkowym i dodatku powyżej 15 lat.
Kto Ci zabrania służyć 15 , 25 , 28 i 32 lata.

[kandydatSA]

@Eqinox
A że tak zapytam czyją ty stronę trzymasz? Przecież wiadomo że rząd wprowadza to co się jemu opłaca, za to sami strażacy czy związki powinny walczyć o to co jest dobre dla strażaków, a nie dla rządu. Jak widać maski opadły.
Przytaczanie statystyk które musiały być zebrane w poprzednich latach chyba mija się z celem w stosunku do tego co jest tu i teraz, bo nawet przez ostatnie dwa lata sytuacja jednak się trochę zmieniła. Przeciętnemu strażakowi, takiemu z pensją stanowiącą medianę a nie średnią raczej trochę brakuje do średniej krajowej. Mając na myśli "syf" chodzi mi o wszystkie traumatyczne zdarzenia z którymi się spotykamy, tyle się mówi o PTSD, o konieczności działań psychologa, ale rozumiem że to bajki które mam opowiadać sąsiadom 

@pb11
To że jest przyznawany za sam staż służby który o niczym nie świadczy. Tworzy to absurdy gdzie podwładny zarabia więcej od przełożonego bez żadnych nadgodzin itp.

[Teeo]

A co jest sprawiedliwe w dodatkach dziadkowych?  Pensja powinna być zależna od wykonywanych zadań służbowych, dochodzi do paradoksu że osoba na niższym stanowisku zarabia o ponad 2000 zł więcej.

[Eqinox]

@Eqinox
A że tak zapytam czyją ty stronę trzymasz? Przecież wiadomo że rząd wprowadza to co się jemu opłaca, za to sami strażacy czy związki powinny walczyć o to co jest dobre dla strażaków, a nie dla rządu. Jak widać maski opadły.
Przytaczanie statystyk które musiały być zebrane w poprzednich latach chyba mija się z celem w stosunku do tego co jest tu i teraz, bo nawet przez ostatnie dwa lata sytuacja jednak się trochę zmieniła. Przeciętnemu strażakowi, takiemu z pensją stanowiącą medianę a nie średnią raczej trochę brakuje do średniej krajowej. Mając na myśli "syf" chodzi mi o wszystkie traumatyczne zdarzenia z którymi się spotykamy, tyle się mówi o PTSD, o konieczności działań psychologa, ale rozumiem że to bajki które mam opowiadać sąsiadom 

Trzymam swoją stronę i tego co słuszne. To co się opłaca rządowi niekoniecznie musi być złe dla drugiej strony np. dziadkowe przecież nikt Mi nie karze czekać na 2500+ mogę nawet jutro raport złożyć to prawo wyboru i to jest dobre dla strażaków. Mediana zapewne wyjdzie na poziomie 4500-5000 netto co daje przeciętną pensje wg GUSu w sektorze przedsiębiorstw (bez nagród 13 nadgodzin itp.).
Zapytaj kiedyś @radcę drogi kolego w jaki sposób chciano zachęcić mundurowych do dłuższej pracy na początku poprzedniej dekady (z tego co pamiętam to @radca brał udział w rozmowach z ministrem wtedy)  to się zdziwisz i przyznasz mi racje, że obecna marchewka (dziadkowe) jest znacznie lepsza od kija.   

A co jest sprawiedliwe w dodatkach dziadkowych?  Pensja powinna być zależna od wykonywanych zadań służbowych, dochodzi do paradoksu że osoba na niższym stanowisku zarabia o ponad 2000 zł więcej.

Zastanawiam się czy wszyscy tu piszący zdają sobie sprawę, że pieniądze na dziadkowe są "znaczone" i przychodzą tylko na dziadków a jak dziadka w KM/KP nie ma to nie ma tych pieniędzy bo ZER ich nie daje ot tak... Mentalność Kalego się kłania.
Paradoksem dla was nie były podwyżki na których Wy zyskiwaliście (względem "dziadków) czyli wszystkie od 2012 r.... bo szły kwotowo więc % najniżej zarabiający dostawali wyższą podwyżkę problem się pojawił jak po raz pierwszy większa grupa wyżej uposażonych dostanie % więcej   

[wojtek111]

Co jest niesprawiedliwego w dziadkowym i dodatku powyżej 15 lat.
Kto Ci zabrania służyć 15 , 25 , 28 i 32 lata.

Sprawa wygląda tak że mało kto będzie w stanie do tych magicznych 32 lat służyć na podziale bojowym. Nawet jeśli ktoś będzie chciał to pojawi się taki moment że stan zdrowia na to nie pozwoli a w biurach nie ma tylu miejsc.
Swoją drogą ciekawi mnie ile było takich osób które służyły więcej niż 30 lat na podziale, nie w biurze.

[Teeo]

Nigdy nie byłem za kwotowymi podwyżkami, zawsze uważałem, że podwyżki powinny trafić do grupy i powinna być zachowana siatka orazi zawsze będę powtarzał ze wynagrodzenie powinno być uzależnione od wykonywanej pracy a nie czy się sto czy się leży  starcze się należy.

[Eqinox]

Sprawa wygląda tak że mało kto będzie w stanie do tych magicznych 32 lat służyć na podziale bojowym. Nawet jeśli ktoś będzie chciał to pojawi się taki moment że stan zdrowia na to nie pozwoli a w biurach nie ma tylu miejsc.
Swoją drogą ciekawi mnie ile było takich osób które służyły więcej niż 30 lat na podziale, nie w biurze.

Wiesz, że znam tylko kilku ludzi którzy odeszli na emki bo im lekarz kazał, natomiast większość odchodziła bo miała pełną i nie opłaciło się w żaden sposób siedzieć dłużej natomiast połączenie tych dwóch dziadkowych moim zdaniem może kilka maksymalnie kilkanaście % ludzi przekonać aby zostało do 32 lat i są to naprawdę wymierne oszczędności dla straży/MSWiA/państwa.

Nigdy nie byłem za kwotowymi podwyżkami, zawsze uważałem, że podwyżki powinny trafić do grupy i powinna być zachowana siatka orazi zawsze będę powtarzał ze wynagrodzenie powinno być uzależnione od wykonywanej pracy a nie czy się sto czy się leży  starcze się należy.

Za "starcze" jak to nazwałeś nie płaci PSP tylko ZER więc co ci do tego? Równie dobrze można krytykować 500+ czy zwolnienie z PIT do 26 roku życia. Tylko po co?

[rocky323]

A ja nie widzę powodu aby niektórzy siedzieli tyle w służbie bo po 20paru latach włącza im się tryb niechcenia się niczego i jedyne co robią to przekazywanie roboty młodszym… i taka jest prawda. W obecnym miejscu pełnienia służby to z tych 25+ pożytek jest zerowy…. I niech mi tu nikt nie mówi o „przekazywaniu wiedzy młodszym” bo ta wiedza u nich jest tragiczna…. Ale mówię tu tylko o swoim podwórku.

[malibus]

Z podwyżkami w munudurowce zawsze będzie problem jeżeli nie wprowadzi się ustawowego rozwiązania. Dadzą kilka stów chwile spokoju i później dalej protesty. W służbie zdrowia rozwiązali to tworząc tabele z mnożnik x kwota przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej. I mają spokój, jest inflacja gospodarka się rozwija pensje na rynku prywatnym rosną to i w budżetówce podwyżki. Tak dla ciekawości od 1 lipca minimalna pensja pielęgniarki z wyższym wykształceniem i specjalizacja będzie wynosiła prawie 6500 zł netto bez stażowego. A przeciętne miesięczne wynagrodzę w gospodarce narodowej w ciągu roku wzrosło o 1000 zł.

[Eqinox]

Z podwyżkami w munudurowce zawsze będzie problem jeżeli nie wprowadzi się ustawowego rozwiązania. Dadzą kilka stów chwile spokoju i później dalej protesty. W służbie zdrowia rozwiązali to tworząc tabele z mnożnik x kwota przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej. I mają spokój, jest inflacja gospodarka się rozwija pensje na rynku prywatnym rosną to i w budżetówce podwyżki. Tak dla ciekawości od 1 lipca minimalna pensja pielęgniarki z wyższym wykształceniem i specjalizacja będzie wynosiła prawie 6500 zł netto bez stażowego. A przeciętne miesięczne wynagrodzę w gospodarce narodowej w ciągu roku wzrosło o 1000 zł.

Zgadzam się w 100%, że jest to rozwiązanie optymalne.

A ja nie widzę powodu aby niektórzy siedzieli tyle w służbie bo po 20paru latach włącza im się tryb niechcenia się niczego i jedyne co robią to przekazywanie roboty młodszym… i taka jest prawda. W obecnym miejscu pełnienia służby to z tych 25+ pożytek jest zerowy…. I niech mi tu nikt nie mówi o „przekazywaniu wiedzy młodszym” bo ta wiedza u nich jest tragiczna…. Ale mówię tu tylko o swoim podwórku.

System na całym świecie oczekuje aby ludzie dłużej pracowali i są dwie metody nakazowa czyli podnoszenie wymogów do odejścia na emkę i metoda zachęcania czyli np. zwolnienie emerytów z PITu czy nasze dziadkowe. Zastanówcie się które rozwiązanie jest dla was/nas lepsze 

[pb11]

A może tak każdy z nas uczciwie napisze ile lat ma służby i dopiero wtedy podaje argumenty.
Bo coś mi się zdaje że głównie odbywa się walka o swoje.

Propozycje zabrania dziadkowego czy 15 plus są totalnie absurdalne. Nikt wam tej kasy nie da, nie taki jest cel tej inwestycji. Bo to jest inwestycja W wypadku osób poniżej 15 lat i 25 lat nie ma sensu bo poprostu nie możecie odejść.

Natomiast co do rozdysponowania podwyżki to ostatni moment aby różnicować grupy. To jest rozwiązanie korzystne dla osób które będą odchodzić z 10 lat . Inaczej wszyscy niezależnie od tego co robiliście w służbie będziecie mieć emeryturkę +- 500 zł.

Z własnej perspektywy mogę powiedzieć że dziadkowe i 15 plus jakoś specjalnie mnie nie zachęciło do zostania (nie są to środki których nie byłbym wstanie dorobić w tydzień) ale jest miłym akcentem który być może przeważył że nie zdecydowałem się odejść.  Jednakże znam strażaków z PB którzy nie dorabiają (starcza im ) mają 23 i więcej a nawet 32 lata służby I są bardzo zadowoleni z tego rozwiązania. Nie mają specjalnych umiejętności które dawałyby im kasę w cywilu a tu na spokojnie najniższą dodatkowo dostaną i dlatego siedzą. Zyskują oni straż a przede wszystkim państwo.

Mam swoje lata I pamiętam wielu młodych którzy krzyczeli że należy spłaszczać płace, że wszyscy mamy jednakowe żołądki i żyjemy tu i teraz. I ok mają rację tylko ze zupelnie nie mają planu. Teraz ci sami ludzie po 10-12 latach pytają się jak to jest że po tylu latach w firmie zarabiają 200 300 zł więcej niż młody. I będzie tak dopóty,  dopóki nie zrozumiecie że każdy młody będzie kiedyś stary.

I ostatnia uwaga troszkę wzajemnego szacunku pomiędzy nami. Znam wielu młodych i ambitnych i wielu starych którzy mimo lat świetnie sobie radzą w służbie I tego się trzymajmy. Bo nie trudno w masie jest znaleźć leniwych głupich i zadufanych w sobie.

[radca]

W całej rozciągłości się zgadzam.
I jeszcze dodam że znałem podoficerów., którym oficer po dziennej jego dowódca jednostki mógł buty czyścić.

[andoria]

A może tak każdy z nas uczciwie napisze ile lat ma służby i dopiero wtedy podaje argumenty.
Bo coś mi się zdaje że głównie odbywa się walka o swoje.

Propozycje zabrania dziadkowego czy 15 plus są totalnie absurdalne. Nikt wam tej kasy nie da, nie taki jest cel tej inwestycji. Bo to jest inwestycja W wypadku osób poniżej 15 lat i 25 lat nie ma sensu bo poprostu nie możecie odejść.

Natomiast co do rozdysponowania podwyżki to ostatni moment aby różnicować grupy. To jest rozwiązanie korzystne dla osób które będą odchodzić z 10 lat . Inaczej wszyscy niezależnie od tego co robiliście w służbie będziecie mieć emeryturkę +- 500 zł.

Z własnej perspektywy mogę powiedzieć że dziadkowe i 15 plus jakoś specjalnie mnie nie zachęciło do zostania (nie są to środki których nie byłbym wstanie dorobić w tydzień) ale jest miłym akcentem który być może przeważył że nie zdecydowałem się odejść.  Jednakże znam strażaków z PB którzy nie dorabiają (starcza im ) mają 23 i więcej a nawet 32 lata służby I są bardzo zadowoleni z tego rozwiązania. Nie mają specjalnych umiejętności które dawałyby im kasę w cywilu a tu na spokojnie najniższą dodatkowo dostaną i dlatego siedzą. Zyskują oni straż a przede wszystkim państwo.

Mam swoje lata I pamiętam wielu młodych którzy krzyczeli że należy spłaszczać płace, że wszyscy mamy jednakowe żołądki i żyjemy tu i teraz. I ok mają rację tylko ze zupelnie nie mają planu. Teraz ci sami ludzie po 10-12 latach pytają się jak to jest że po tylu latach w firmie zarabiają 200 300 zł więcej niż młody. I będzie tak dopóty,  dopóki nie zrozumiecie że każdy młody będzie kiedyś stary.

I ostatnia uwaga troszkę wzajemnego szacunku pomiędzy nami. Znam wielu młodych i ambitnych i wielu starych którzy mimo lat świetnie sobie radzą w służbie I tego się trzymajmy. Bo nie trudno w masie jest znaleźć leniwych głupich i zadufanych w sobie.

No tak tylko nie ma co się dziwić, że młodzi narzekają i słychać to na stołówkach tak jak mówicie.
Hipotetycznie inwestycja, bo to prawda idzie w ludzi co mają teraz 15 lat służby. Za sześć lat Ci na nowych zasadach podwyżki nie dostaną, gdyż odejść nie mogą przecież. Zatem po co mają robić tak jak starzy albo i więcej. Nie dziwcie się, że narzekają bon mają rację

[matW]

Zaczyna się mówić o jakiś podwyżkach w lipcu. Coś ktoś również słyszał i wie coś więcej? Czy może ta marcowa ma być wypłacona dopiero w lipcu?

[Eqinox]

No tak tylko nie ma co się dziwić, że młodzi narzekają i słychać to na stołówkach tak jak mówicie.
Hipotetycznie inwestycja, bo to prawda idzie w ludzi co mają teraz 15 lat służby. Za sześć lat Ci na nowych zasadach podwyżki nie dostaną, gdyż odejść nie mogą przecież. Zatem po co mają robić tak jak starzy albo i więcej. Nie dziwcie się, że narzekają bon mają rację

Po pierwsze czemu rząd ma płacić za coś co ma za darmo? Rozumiem, że można nie lubić jakiejś opcji politycznej ale jeśli ktoś uważa, że to sami ekonomiczni dyletanci to sam jest dyletantem. Po drugie skoro ludzie piszą podwyżka tu i teraz a nie patrzymy na przyszłość czyt. zróżnicowanie siatki płac to inwestycja w emerytury młodych to czemu "starzy" mają patrzeć co będzie za 6 lat? Dodatkowo należy zrozumieć, że pieniędzy z dziadkowego nie da się przenieść na nic innego bo one nie są w PSP tylko w ZER! I są to pieniądze które ZER zwracają się kilkakrotnie więc w życiu tego nie zmienią. Wiec teraz socjalistyczno komunistycznie pier***nie się zaczęło, żeby nie dawać bo będą mieli więcej. Myślałem, że idee Marksa i Engelsa żyją już tylko w krajach autorytarnych ale jak widać są też w PSP.   
Choćby się straż miała zawalić to nie zmienicie tego bo pozostałe służby to już "przyklepały" zawieszając protest.

Zaczyna się mówić o jakiś podwyżkach w lipcu. Coś ktoś również słyszał i wie coś więcej? Czy może ta marcowa ma być wypłacona dopiero w lipcu?

W lipcu bedzie druga podwyżka minimalnej... Nasza powinna być wypłacona szybciej 

[MATRON27]

Ale żeby było fajnie to jest juz połowa stycznia a my nawet nie wiemy jaka sumę dostaniemy czy to będzie doliczane do grupy czy jak zawsze od jakiegoś czasu do stopnia, nie pamiętam jak długo pracuje żeby tak było ze podwyżki niby od marca ale nikt nic nie wie. Spytasz się związkowca to głowa pokiwa i powie NIEWIEM. To gdzie te związki a moze juz jest wszystko dogadane i juz pod stołem wszystko potasowane a Wy czyli My sobie żyjcie w niepewności.

[Eqinox]

Ale żeby było fajnie to jest juz połowa stycznia a my nawet nie wiemy jaka sumę dostaniemy czy to będzie doliczane do grupy czy jak zawsze od jakiegoś czasu do stopnia, nie pamiętam jak długo pracuje żeby tak było ze podwyżki niby od marca ale nikt nic nie wie. Spytasz się związkowca to głowa pokiwa i powie NIEWIEM. To gdzie te związki a moze juz jest wszystko dogadane i juz pod stołem wszystko potasowane a Wy czyli My sobie żyjcie w niepewności.

Dodaj reptilian i chipy w szczepionkach i będzie komplet.

[Raizo]

Podwyżka procentowo większa niż inflacja tj. minimum 20% do stopnia (docelowo większa z uwagi na zakres obowiązków oraz opóźnienie czasowe) + dodatkowo dziadkowe, urealnienie innych dodatków - pamiętając o zrównaniu mieszkaniówki z wojskiem, racjonalny dodatek za przejazd i innych ...
Godna pensja od samego dołu nie będzie wyniszczała formacji, co ma miejsce od kilkunastu dobrych lat.
Przekonywanie jeden drugiego i miałczenie jak to się teraz wszędzie odbywa czy 7% podwyżki to podwyżka czy obniżka nie przekonuje o zdrowym rozsądku.

[Eqinox]

Podwyżka procentowo większa niż inflacja tj. minimum 20% do stopnia (docelowo większa z uwagi na zakres obowiązków oraz opóźnienie czasowe) + dodatkowo dziadkowe, urealnienie innych dodatków - pamiętając o zrównaniu mieszkaniówki z wojskiem, racjonalny dodatek za przejazd i innych ...
Godna pensja od samego dołu nie będzie wyniszczała formacji, co ma miejsce od kilkunastu dobrych lat.
Przekonywanie jeden drugiego i miałczenie jak to się teraz wszędzie odbywa czy 7% podwyżki to podwyżka czy obniżka nie przekonuje o zdrowym rozsądku.

Czyli spłaszczamy dalej 
Dawanie do stopnia jest złe szczególnie dla przyjętych po 2012 gdyż nie ma z tego pochodnej w postaci wysługi a oni najwcześniej z wysługą 25% będą odchodzić.

[Tadzik987]

Podwyżka procentowo większa niż inflacja tj. minimum 20% do stopnia (docelowo większa z uwagi na zakres obowiązków oraz opóźnienie czasowe) + dodatkowo dziadkowe, urealnienie innych dodatków - pamiętając o zrównaniu mieszkaniówki z wojskiem, racjonalny dodatek za przejazd i innych ...
Godna pensja od samego dołu nie będzie wyniszczała formacji, co ma miejsce od kilkunastu dobrych lat.
Przekonywanie jeden drugiego i miałczenie jak to się teraz wszędzie odbywa czy 7% podwyżki to podwyżka czy obniżka nie przekonuje o zdrowym rozsądku.

Po jakiego grzyba dawać w stopień? Lepiej dać więcej dla grup od 4 i wzwyż.  Stażysta jesteś max 3 lata, później z 2 lata mlodszy ratownik, a jak nie zrobisz szkoły to siedzisz na 4 albo 5 grupie do emerytury.

[pompierman]

Dlatego powinno się zastanowić nad likwidacją dziennych SA i zostawić tylko zaoczne dla osób w służbie stałej, tak jak jest w policji, całkowicie zmienić system kształcenia i rozwiązać kolesiostwo w ZZ, bo jak słyszę,  że pierwszeństwo na SA mają osóby po znajomością i należące do ZZ to aż się wy****ać chce.

[rocky323]

Dlatego powinno się zastanowić nad likwidacją dziennych SA i zostawić tylko zaoczne dla osób w służbie stałej, tak jak jest w policji, całkowicie zmienić system kształcenia i rozwiązać kolesiostwo w ZZ, bo jak słyszę,  że pierwszeństwo na SA mają osóby po znajomością i należące do ZZ to aż się wy****ać chce.

Polać mu...
W tym momencie aspirant po skończonej SA to ani dobry ratownik ani dowódca, dowódcą być nie może, kierowcą też nie(bo żaden nie ma jakiejkolwiek praktyki), a na ratownika też trzeba go wszystkiego uczyć i w takiej komendzie jak moja, gdzie jest dużo stopni aspiranckich i oficerskich to jest problem, bo nie ma dla nich stanowisk.

[rocky323]

Podwyżka procentowo większa niż inflacja tj. minimum 20% do stopnia (docelowo większa z uwagi na zakres obowiązków oraz opóźnienie czasowe) + dodatkowo dziadkowe, urealnienie innych dodatków - pamiętając o zrównaniu mieszkaniówki z wojskiem, racjonalny dodatek za przejazd i innych ...
Godna pensja od samego dołu nie będzie wyniszczała formacji, co ma miejsce od kilkunastu dobrych lat.
Przekonywanie jeden drugiego i miałczenie jak to się teraz wszędzie odbywa czy 7% podwyżki to podwyżka czy obniżka nie przekonuje o zdrowym rozsądku.

Czyli spłaszczamy dalej 
Dawanie do stopnia jest złe szczególnie dla przyjętych po 2012 gdyż nie ma z tego pochodnej w postaci wysługi a oni najwcześniej z wysługą 25% będą odchodzić.

To stażysta ma zarabiać na miskę ryżu? W tym momencie, stażysta w PSP, mając skończone 26 lat powinien mieć 4700 na rękę...

[Eqinox]

To stażysta ma zarabiać na miskę ryżu? W tym momencie, stażysta w PSP, mając skończone 26 lat powinien mieć 4700 na rękę...

To ile twoim zdaniem powinien mieć jego komendant?
W lutym będą u mnie w komendzie PITy rozdawać to sprawdzę czy przypadkiem stażysta nie ma blisko tej kwoty.