Kto ma pełną to spokojnie można myśleć o emce, no chyba że liczy na dziadkowe. Ale 16,17 czy nawet 20 to temat jest do przemyślenia. Bo to nakręcanie przypomina sytuację z cukrem. U nas jeszcze dwa tygodnie temu 8 do 10 osób w przedziale 16/22 hucznie odchodziło. Ale widzę , że studzą emocje. Zaczęło się przeliczanie nadgodzin, nagród,13stek, brak lokalu itd. itd. No to trzeba dorobić na emce. Niektórzy w ogóle zaczęli się zastanawiać co na tej emce będą robić. Brak pełnej emki to też ograniczenia w zarobkowaniu. Na 2024r też są przewidziane podwyżki no i też rewaloryzacja. Dlatego sporo z tych osób zaczęło rozważać luty 2024. Dwóm osobom wskakują jubileusze, których szkoda. No i jeszcze zostaje rozmowa z 01. No, a tu na uszczęśliwienie wszystkich nie ma szans. Tak, że z tych kilkunastu osób zostały dwie, którym tak naprawdę straż do życia nie jest potrzebna. Wiadomo, każdy jest kowalem swego losu.